Jared & Tiffany :)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • padme
    Erotoman
    • Mar 2006
    • 666

    Jared & Tiffany :)

    Jared przycisnął Tiffany do ściany,zapamiętale całując jej odsłonięty dekolt.Między kolejnymi przyspieszonymi oddechami odpinał guziki jej koszulki,ona w tym czasie zdejmowała jego.
    -Zawsze musi się tak kończyć?-szepnęła,patrząc na niego z uśmiechem.
    Wyglądał niesamowicie seksownie,pozbawiony bluzki.I był tylko jej.
    Jared podniósł ją,a Tiffany oplotła jego biodra swoimi udami.
    -A masz coś przeciwko?-zapytał,wędrując jedną dłonią do rozporka jej dżinsów.
    Tiffany odpowidziała mu gorącym pocałunkiem.
    To zadziwiające,jak ta dwójka na siebie działała.Z jednej strony chcieli się przyjaźnić,ale z drugiej,nie potrafili oderwać od siebie rąk.
    Nie przerywając pocałunków,Jared rzucił delikatnie,aczkolwiek stanowczo Tiffany na łózko,i zsunął jej obcisłe spodnie.Przez to,została tylko w koronkowych stringach oraz dopasowanym staniku.
    Najbardziej lubił patrzeć,jak pięknie wygląda w bieliźnie.Jak idealnie jej ciało jest zbudowane.Patrzył na nią okiem artysty,a nie napalonego prostaka.
    Przyciągnęła go do siebie i szybkim ruchem zdjęła jego wąskie dżinsy razem z bokserkami.Nigdy nie mogła się pochamować przed cichym wetchnięciem,chociaż nie pierwszy raz widziała go nago.
    Delikatnie odpiął jej stanik.Widział,jak tego nie lubi.Wolała,żeby szybko zerwał jej ciuchy i mocno ją przerżnął.
    Jednak on chciał nieco odwlec ten moment.Mimo wszystko,bywał romantyczny.
    Zaczął całować jej nagie już ciało.Z satysfakcją stwierdził,że drży ono pod każdym dotykiem jego ust.
    Tiffany wplątała palce w jego włosy i mruknęła:
    -Proszę,nie igraj ze mną.
    Zaczął ostrożnie,mimo,że wiedział,że Tiff woli,kiedy jest brutalny.
    Poruszał się powoli,pozwalając jej delektować się tym stosunkiem.Chciał jej dać niezapomnianą rozkosz.
    Którą i tak dawał za każdym razem.
    Po chwili chwycił jej nadgarstki i przygniótł ją do łóżka.Przyspieszył,tak jak chciała.
    Zaczęła cichutko pojękiwać.Jared sprawiał jej niewyobrażalną przyjemność.Jak nikt.
    -Kocham cię...-mruknęła w momencie największego uniesienia.
    Jednak nie opadli jeszcze ostatecznie na poduszki.Zaczęli się namiętni całować,nie przerywając stosunku.
    Chwilę potem oboje osięgnęli szczyt.Usatysfakcjonowani,położyli się koło siebie.
    "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."
  • glizdziarz
    Banned
    • Sep 2005
    • 1981

    #2
    milutkie daj coś dalej

    Skomentuj

    • truskawka
      Ocieracz
      • Mar 2006
      • 126

      #3
      No fajne, fajne. Za krótkie
      +TruskawkA+

      Skomentuj

      • gucio5tys
        Perwers
        • Dec 2005
        • 1075

        #4
        Cienkie

        2 sprawy.
        # najpierw facet "zachowuje się jak artysta a nie jak napalony prostak" a później dowiadujemy się, że baba chce być przerżnięta jak (?) suka - trochę bez sensu
        #pohamować piszemy przez "h" -> patrz: moja sygnatura
        Alkohol - typowy rozluźniacz języka
        "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
        Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

        Skomentuj

        Working...