Najbardziej niewygodna pozycja do seksu.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ciern
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2005
    • 236

    Najbardziej niewygodna pozycja do seksu.

    jestem ciekaw. jaka była wasza najniewygodniejsza pozycja. w której sie kochaliście. nie chodzi mi o miejsce, lecz o sposób.
    zapraszam do licytacji
    Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #2
    No cóż...
    Dla mnie była to pozycja stojąca przy ścianie. Niby nie można jej z góry skreślać... Jednak moja postura kruszynki ;-) jest wam znana, a także i to, że przepadają za mną niewysocy, szczupli faceci. Cóż... mój ówczesny partner ważył 15 kilo mniej niż ja. Wynik nie trudno sobie wyobrazić.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • ciern
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2005
      • 236

      #3

      moja najniewygodniejsza to była pozycja pt. "Małpki"

      bez komentarza
      Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

      Skomentuj

      • DajMiTęNoc
        Perwers
        • May 2005
        • 1153

        #4
        Najwygodniejsza to taka gdy ja mało robie duzo dostaje:>?? na misjonarza odwrócona gdy dziewczyna jest u góry i ona sie porusza a ja tylko leze,na jeźdźca od tyłu a gdy już musze sie poruszac to leniuszka i na pieska tylko na pieska nie tak że oboje na kleczkach i rekach sie opieramy tylko tak ze dziewczyna kleczy a twarz ma na puduszce wtedy pupcia jest tak fajnie wypieta do góry taki trojkat robi z podłozem
        Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          DajMiTęNoc,
          najNIEwygodniejsza miała być...
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • DajMiTęNoc
            Perwers
            • May 2005
            • 1153

            #6
            Napisał rojze
            DajMiTęNoc,
            najNIEwygodniejsza miała być...


            hehehehe dzieki nie zauważyłem
            Najniewygodniejsza to na stojąco gdy partnerka jest niższa odemnie wtedy jest chusteczkowo ale potrzeba matka wynalazków wystarczy ze bedzie o stopien wyzej np jak sie stoji na schodach ale w lato kochac sie na klatce to raczej nie za najlepszy pomysł zaduzo ludzi chodzi
            Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

            Skomentuj

            • Tilia
              Erotoman
              • Feb 2005
              • 560

              #7
              rozje: "Dla mnie była to pozycja stojąca przy ścianie."

              Powinien Ci podłożyć wałek pod talię i naciskać na głowę.
              To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.

              Kto ma cycki, ten rządzi!

              Skomentuj

              • Jakub
                Perwers
                • Jun 2005
                • 702

                #8
                Napisał Tilia
                rozje: "Dla mnie była to pozycja stojąca przy ścianie."

                Powinien Ci podłożyć wałek pod talię i naciskać na głowę.
                I co pomoże coś takiego?

                Skomentuj

                • Tilia
                  Erotoman
                  • Feb 2005
                  • 560

                  #9
                  Jakub, to nie uczyli Cię w szkole o dźwigni dwustonnej?
                  To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.

                  Kto ma cycki, ten rządzi!

                  Skomentuj

                  • Jakub
                    Perwers
                    • Jun 2005
                    • 702

                    #10
                    wiesz co ja w szkole to sie ucze o wielu bardzo ciekawych aczkolwiek nie potrzebnych żęczach np. o przetworniku cyfrowo - analogowym z podwójnym całkowaniem, albo o kompensacji wagowej, multiwibratorach, bramkach, mnożnikach, itd. Ale o dżwigni nie :/ ale dzięki poszukam sobie i poczytam o tej dzwigni

                    no przyponiałem sobie troche fizyki, no ale w takim razie jeżi on był 15 kg lżejszy to właśnie chyba powinno być na odwrót to on powinien stać oparty o ściane z wałkiem pod talią i ona powinna naciskać na jego głowe (kurcze dziwnie mi sie kojaży te zformułowanie ).

                    Ale nadal nie wiem czy było by to wygodne bo chyba było by to balansowanie pewnego rodzaju (ja tam wole jednak wygodne łóżko, no dobra jak już coś naprawde dziwnego to możę być podłoga - za wygodny jestem )
                    Last edited by sister_lu; 14-04-09, 15:04.

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      I właśnie dlatego do tej pozycji juz nie wracam.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • ciern
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2005
                        • 236

                        #12
                        no, czemu nikt nie pisze ?
                        chciałbym wiedzieć po prostu czego "nie"próbować
                        Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #13
                          No wiesz, to zależy od ciebie i partnerki chyba... od budowy ;-) kondycji, etc.
                          Ja dodam jeszcze, że wygoda wygodą, ale NIE ZNOSZĘ z całego serca pozycji klasycznej i generalnie jej unikam.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • mirakla
                            Perwers
                            • Feb 2005
                            • 805

                            #14
                            ja nie przepadam za taką pozycja gdzie trzeba mieć podniesione nogi...nie wiem jak to sie "fachowo" nazywa.
                            I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                            Skomentuj

                            • Rojza Genendel

                              Pani od biologii
                              • May 2005
                              • 7704

                              #15
                              Ginekologiczna?
                              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                              Skomentuj

                              Working...