Bo wiesz... jak się słucha muzyki z telefonu, to najlepiej podpiąć sobie do niego słuchawki :>
Jestem chyba gdzieś w środku, jeśli chodzi o nowinki techniczno-internetowe (częściowo zwyczajnie z powodów finansowych).
1) Mam smarfona (bo szczęśliwie dostałam). Przedtem kręciłam nosem na sprzęty dotykowe, ale wynika to wyłącznie z tego, że na własnym egzemplarzu łatwiej się wszystkiego nauczyć niż macając czyjeś telefony i tablety Prócz podstawowych funkcji w telefonie chcę mieć koniecznie możliwość słuchania mp3, radia i internet, dlatego jestem zadowolona.
2) Spotify polecam każdemu! Jest o niebo lepsze niż niedostępne już radio Last.fm. Ubolewam tylko nad faktem, że trzeba mieć konto premium, by korzystać ze Spotify w telefonie. Muzyki na dysku nie mam już w ogóle, preferuję playlisty na Youtube i wspomnianym serwisie.
3) Nigdy nie byłam i nie będę ekspertem w sprawach sprzętowych, jeśli chodzi o komputery, wiem jednak podstawowe rzeczy (tak myślę) w kwestii oprogramowania. Laptopa mam już dość starego, bo czteroletniego, ale gdybym tylko mogła sobie wyrzucić lekką ręką trochę kasy, miałabym już coś nowego. A najlepiej dwa: większego lapa do użytku domowego i małego notebooka na wyjścia.
Podepnę się w tym miejscu, bo nigdzie nie poruszyłeś tematu konsol do gier. Ach, jak ja bym chciała jakąś! Nawet Wii by mi wystarczyło! Zależałoby mi na jakichś Move'ach (np. PS Move czy innych takich), dzięki którym mogłabym się wytańczyć w domu, pouprawiać tenis lub pograć w inne przefajne gry. Drogie BezTabu, byłam grzeczna, mogę liczyć na prezent?
4) Nie mam nic przeciwko serwisom społecznościowym. FB używam do kontaktowania się ze światem (i wymieniania informacji z ludźmi z roku - próbowaliśmy forum, ale zupełnie się nie sprawdziło), a NK do kontaktu z rodziną. Wszystko ma jednak plusy i minusy, np. niesamowicie wnerwia mnie, że ktoś może widzieć, czyje i jakie publiczne posty zalajkowałam i że muszę oglądać lajki pod zupełnie nieinteresującymi mnie zdjęciami znajomych znajomych. Nie interesuję się natomiast Twitterem, bo wydaje mi się, że to miejsce raczej dla osób publicznych.
5) Bez komentarza
Jestem chyba gdzieś w środku, jeśli chodzi o nowinki techniczno-internetowe (częściowo zwyczajnie z powodów finansowych).
1) Mam smarfona (bo szczęśliwie dostałam). Przedtem kręciłam nosem na sprzęty dotykowe, ale wynika to wyłącznie z tego, że na własnym egzemplarzu łatwiej się wszystkiego nauczyć niż macając czyjeś telefony i tablety Prócz podstawowych funkcji w telefonie chcę mieć koniecznie możliwość słuchania mp3, radia i internet, dlatego jestem zadowolona.
2) Spotify polecam każdemu! Jest o niebo lepsze niż niedostępne już radio Last.fm. Ubolewam tylko nad faktem, że trzeba mieć konto premium, by korzystać ze Spotify w telefonie. Muzyki na dysku nie mam już w ogóle, preferuję playlisty na Youtube i wspomnianym serwisie.
3) Nigdy nie byłam i nie będę ekspertem w sprawach sprzętowych, jeśli chodzi o komputery, wiem jednak podstawowe rzeczy (tak myślę) w kwestii oprogramowania. Laptopa mam już dość starego, bo czteroletniego, ale gdybym tylko mogła sobie wyrzucić lekką ręką trochę kasy, miałabym już coś nowego. A najlepiej dwa: większego lapa do użytku domowego i małego notebooka na wyjścia.
Podepnę się w tym miejscu, bo nigdzie nie poruszyłeś tematu konsol do gier. Ach, jak ja bym chciała jakąś! Nawet Wii by mi wystarczyło! Zależałoby mi na jakichś Move'ach (np. PS Move czy innych takich), dzięki którym mogłabym się wytańczyć w domu, pouprawiać tenis lub pograć w inne przefajne gry. Drogie BezTabu, byłam grzeczna, mogę liczyć na prezent?
4) Nie mam nic przeciwko serwisom społecznościowym. FB używam do kontaktowania się ze światem (i wymieniania informacji z ludźmi z roku - próbowaliśmy forum, ale zupełnie się nie sprawdziło), a NK do kontaktu z rodziną. Wszystko ma jednak plusy i minusy, np. niesamowicie wnerwia mnie, że ktoś może widzieć, czyje i jakie publiczne posty zalajkowałam i że muszę oglądać lajki pod zupełnie nieinteresującymi mnie zdjęciami znajomych znajomych. Nie interesuję się natomiast Twitterem, bo wydaje mi się, że to miejsce raczej dla osób publicznych.
5) Bez komentarza
Skomentuj