Masowanie prostaty

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Candice
    Ocieracz
    • Oct 2009
    • 172

    #46
    Gdy ja prowadzę swój palec ,, tam niżej'', mój facet nie chce. Może jeszcze się nie otworzył na takie rzeczy. Ale może go przekonam.
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

    Skomentuj

    • Prostata
      Świętoszek
      • Mar 2010
      • 3

      #47
      No właśnie bo to wielka sztuka żeby dwoje chcialo na raz ;-)

      Skomentuj

      • hulahop
        Świntuszek
        • Nov 2009
        • 60

        #48
        Gdy zaczęłam mu tam masować to zadał tylko pytanie : " skąd o tym wiesz.. ?"
        odpływa wtedy hehehe
        Kobieta seksualizuje świat.
        ________________
        Seks bez miłości to puste doświadczenie.
        Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych.

        Skomentuj

        • przyjaciel40
          Perwers
          • Jul 2010
          • 1116

          #49
          sam SZAŁ

          kobieta pieszcząca pośladki pieszcząca prostatę na zewnątrz i wenątrz może doprowdzic do utraty świadomości faceta ale to wyższy stopień zabawy i wyzbycia się pruderii szczególnie przez Panów ale małolaty tego niezezrozumieją -im tylko w większości zależy żeby wsadzić i wytrysnąć
          Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            #50
            jak bede mial czterdziestaka bede gruby, ciepły, mial wąsy, i nie bedzie mi pyrgał to moze dam se wymasowac

            Skomentuj

            • przyjaciel40
              Perwers
              • Jul 2010
              • 1116

              #51
              a może będzie to jeszcze wczesniej

              Napisał upocone jajka
              jak bede mial czterdziestaka bede gruby, ciepły, mial wąsy, i nie bedzie mi pyrgał to moze dam se wymasowac
              jak wyżej
              Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                #52
                to nie masz 40-lat i nie jestes gruby?

                Skomentuj

                • lets_change
                  Świętoszek
                  • Jun 2007
                  • 8

                  #53
                  Uwielbiam... można mnie tak masować godzinami

                  Masaż z zewnątrz też jest dość przyjemny (na szczęście od perineum do prostaty nie jest tak daleko i nacisk jest choć w części przenoszony), ale jest nieporównywalnie słabszy (pod względem intensywności i jakości doznań) z masażem od środka. To jest po prostu - odlot.

                  W pupie wcale nie jest brudno i brzydko nie pachnie jeśli facet wcześniej skorzystał z toalety - oczywiście higiena u niego musi być wtedy na 110%. Pewnie, zawsze można użyć jednorazowych lateksowych rękawiczek (i przy okazji zagrać w lekarkę i pacjenta )
                  Depilacja - obowiązkowo (polecam żele do depilacji okolic bikini; podobno pasta cukrowa też daje radę) - tobie też musi być fajnie i miło.

                  Oczywiście aby facetowi sprawiało to przyjemność musi zostać spełnionych bardzo wiele warunków:
                  - on musi być pewny, że _Ty_ tego chcesz (a nie robisz dlatego, że się zmuszasz, to nie zadziała dobrze (bo żeby odlecieć trzeba się zupełnie rozluźnić))
                  - on musi się przełamać - to może potrwać bardzo długo, ale możesz skierować go w tę stronę liżąc mu anusa kiedy będzie już bardzo podniecony (skoro pytasz o masaż prostaty, to zakładam, że nie masz problemu z fellatio), dotykając go tam bardzo delikatnie, masując troszeczkę (na początku bez penetracji - tuż przed orgazmem (poślinionym palcem), to wzmocni jego odczucia) - wspólny prysznic ("ty umyjesz plecy mnie, a ja tobie" - upewnij się tylko, że żel do ciała nie będzie szczypał kiedy się dostanie w te zakamarki) czy sesja masażu (przecież pupę trzeba dobrze wymasować, jest taka zmęczona ) może być niezłym wstępem
                  - mów mu, że Ci się podoba CAŁY (musi wiedzieć, że żadna jego część ciała nie jest dla Ciebie odpychająca czy niefajna), że CAŁY Cię podnieca
                  - jak najbardziej masaż prostaty od zewnątrz może poprzedzać włożenie mu paluszka - rozgrzeje go

                  Kiedy dojrzał do do penetracji - działaj powoli:
                  - zawsze używaj lubrykantu (do tego celu nie musi być na bazie wody (nie używacie przecież gumek) - najprostsza wazelina kosmetyczna czy oliwka będzie super) - miej posmarowany cały paluszek, którego zamierzasz użyć (a najlepiej i drugi obok - kto wie, może natychmiast zapragnie więcej? ) i odbyt; delikatnie wprowadź też trochę lubrykantu do jego pupy (żeby nasmarować zwieracz)
                  - miej krótko obcięte paznokcie (dzień wcześniej lub perfekcyjnie wygładzone) - drapnięcie (czy nawet nacisk paznokcia) w tak bardzo delikatnym miejscu jest bardzo nieprzyjemne (a przy odrobinie pecha można uszkodzić skórę i załatwić sobie infekcję) - tu mogą się przydać te lateksowe rękawiczki
                  - musi być wcześniej podniecony - od tego masz piersi, usta (mów mu świństwa) i drugą dłoń - penetracja pupy bez podniecenia będzie w najlepszym razie nieprzyjemna (jeśli nie bolesna) - tylko podniecony będzie odczuwał dotyk jak należy
                  - na początek najwygodniejsza będzie dla niego pozycja na brzuchu - później, kiedy sie oswoicie z nowymi doznaniami, może leżeć na plecach z kolanami podciągniętymi do klatki piersiowej - możecie patrzec sobie w oczy jak wtedy, kiedy to on penetruje Ciebie
                  - najpierw wymasuj go i pogłaszcz po okolicach różyczki - niech Twoje wejście nie będzie dla niego zaskoczeniem, wyliż dokładnie
                  - powolutku, z przerwami (zwracaj uwagę na mięśnie zwieracza) - jeśli to dla niego nowe odczucie, spiesz się powoli - może mu być "głupio", że "wkładanie w tyłek" jest dla niego tak przyjemne - wielu facetów uważa (bezpodstawnie, moim zdaniem), że pieszczoty odbyt to "gejostwo", poproś go, żeby się rozluźnił
                  - rozkoszuj się tym uczuciem - penetrujesz swojego ukochanego - wkrótce dasz mu to, czego nigdy nie czuł - nawet mógł skrycie o tym marzyć, tylko po prostu się wstydził (albo już sobie sam robił dobrze w ten sposób )
                  - do wypieszczenia prostaty wystarczy jeden paluszek - nie będzie miał co prawda dodatkowego podniecenia z uczucia wypełnienia, ale macie czas.
                  - kiedy Twój mężczyzna będzie podniecony bez problemu powinnaś zlokalizować prostatę - jest wyczuwalna przez skórę na przedniej ściance odbytu, na "głębokości" 5-7 cm od wejścia - gruczoł jest wielkości pestki brzoskwini, będzie więc lekko wybrzuszać ściankę odbytnicy.

                  Dotknij jej lekko, pogłaszcz, obwiedź palcem, delikatnie naciśnij (kiedy się rozkręci, możesz naciskać znacznie mocniej); wykonuj ruchy jakby przywoływania palcem wskazującym ("głaszcz" ją).
                  Rób to delikatnie - to bardzo wrażliwe miejsce i bardzo intymny kontakt. Pytaj go jak się czuje.
                  Proponuję byś za pierwszym razem doprowadziła go do orgazmu (najlepiej ustami; idealnie, jeśli do końca, jeśli połkniesz nasienie (daje to znacznie lepsze odczucia)) po 10-15 minutach od rozpoczęcia masażu - nie pozwól mu się znudzić czy zmęczyć (odczucia są bardzo intensywne) - kiedy sie oboje do tego przyzwyczaicie, sesje mogą trwać tyle, ile wytrzyma Twój paluszek.

                  Jeśli doszliście tak daleko - gratulacje - "sfera pupy" to cały wielki wszechświat cudownych doznań - u obu stron B-) - kolejnym krokiem będzie mały wibrator, potem może strap-on....

                  Wspaniale

                  Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najlepiej,
                  K.

                  PS Tak, widzę kiedy zostało zadane pytanie inicjujące wątek - zdecydowałem się odpowiedzieć, bo może komuś to pomoże.
                  Last edited by lets_change; 19-08-10, 12:49.
                  Zangażowanie i czułość

                  Skomentuj

                  • koneser666
                    Erotoman
                    • Aug 2010
                    • 502

                    #54
                    hmm, przyznaję że im więcej o tym czytam tym bardziej wydaje mi się to interesujące.. Chciałbym tego spróbować, ale czuję że długa droga przede mną..
                    HATE ME!

                    Skomentuj

                    • koneser666
                      Erotoman
                      • Aug 2010
                      • 502

                      #55
                      Nie chodzi nawet o orgazm analny jako taki, ale ponoć zwykły orgazm jest dużo intensywniejszy, jeżeli się jednocześnie stymuluje prostatę..
                      HATE ME!

                      Skomentuj

                      • lets_change
                        Świętoszek
                        • Jun 2007
                        • 8

                        #56
                        Napisał ftg299
                        Analny orgazm w wyniku prostaty to ciężka sprawa u faceta, mało który sam znajdzie u siebie to magiczne miejsce a co dopiero kobieta..
                        Erm... wystarczy pierwszy lepszy rysunek z sieci dający pojęcie gdzie szukać...

                        zbyt intensywne naciskanie ścianki odbytu palcem może spowodować fatalne uszkodzenie zalecam wyjątkową ostrożność.
                        Naciskanie? Bo o paznokciach itp. już napisałem.

                        Porady typu "obowiązkowa depilacja" lub "połykanie nasienia przez partnerkę" nieźle mnie ubawiły - no ale jak komuś to gwarantuje sukces przy pieszczotach analnych no to mus
                        Jakby to powiedzieć, przeczytaj jeszcze raz i weź pod uwagę KONTEKST, a jeśli nadal będzie to wyglądało dziwnie, daj znać, napiszę to innymi słowami :>

                        Depilacja, bo włoski wyrastające z, za przeproszeniem, dupy, niekoniecznie wyglądają apetycznie, a kontekst mówi "masaż prostaty zapewniany przez partnerkę", a po drugie wydepilowana skóra zapewni znacznie lepsze doznania w całej okolicy.

                        Sens połknięcia nasienia w tych okolicznościach wyjaśniłem w nawiasie w oryginalnym poście, zajrzyj do niego ponownie.

                        Napisał koneser666
                        Nie chodzi nawet o orgazm analny jako taki, ale ponoć zwykły orgazm jest dużo intensywniejszy, jeżeli się jednocześnie stymuluje prostatę..
                        To prawda, znacznie intensywniejszy.

                        Jeśli jesteś zdecydowany na eksplorację nie musisz martwić się brakiem chętnej partnerki tu-i-teraz, możesz zacząć sam - proponuję na plecach, z nogami podciągniętymi do klatki piersiowej lub kucając - palcem środkowym bez problemu dotrzesz tam gdzie chcesz

                        Pozdrowienia,
                        K.
                        Last edited by lets_change; 23-08-10, 09:15.
                        Zangażowanie i czułość

                        Skomentuj

                        • przyjaciel40
                          Perwers
                          • Jul 2010
                          • 1116

                          #57
                          po co naciskać

                          Panowie spokojnie temat pieszczenia prostaty niepolega na naciskaniu polega na delikatnym pieszczeniu.
                          Prostata to nie stalowy gruczoła ale delikatny element.
                          moich kilka partnerek NIGDY nie miało problemy z namierzerniem tego gruczołu.
                          Tak jak ja nigdy nie miałem problemu z namierzeniem odpowiednika prostaty u kobiet ( punktu G ).
                          Ale trzeba mieć trochę wyczucia i faktycznie obcięte paznokcie
                          Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

                          Skomentuj

                          • AD_69
                            Świntuszek
                            • Jul 2010
                            • 67

                            #58
                            dużo lubrykantu, no i partner musi chcieć. nie jest trudne do wyczucia, przynajmniej ja już mam z D opanowane, trzeba delikatnie naciskać i masować jednocześnie. facet sam raczej nie dałby rady tego zrobić, no chyba że ma długie palce zauważyłam, że gdy co jakiś czas na chwilkę zmieniam miejsce nacisku i wracam tam gdzie trzeba, to zdecydowanie zwiększa się napięcie i orgazm jest dużo silniejszy. poza tym, jest to świetny sposób, żeby doprowadzić do orgazmu mocno już wymęczonego seksem faceta. najbardziej lubię w wersji najpierw rimming, a później lodzik z paluszkiem w tyłeczku, D wtedy odlatuje.

                            Skomentuj

                            • lets_change
                              Świętoszek
                              • Jun 2007
                              • 8

                              #59
                              Napisał ftg299
                              1.Nie będę rozczytywał się ponownie w twoim "poradniku" - co myślę o niektórych poradach napisałem - nie ma znaczenia kontekst.
                              "nie ma znaczenia kontekst"? Przecież często to właśnie kontekst determinuje znaczenie - czym jest "mina"? Czy jeśli powiem "komik zrobił minę" to czy oznacza to, że skonstruował urządzenie wybuchowe? Czy jeśli powiem, że "miną można było zapłacić za wielbłąda" to czy mowa jest o współczesnych terrorystach?

                              Kontekst ZAWSZE ma znaczenie.
                              2.Zawsze staram sie poczytać na forach co mają do powiedzenia inni ludzie w tym temacie, jak również seksuolodzy no i czasem sam też czegoś próbuje.
                              Ludzie, jak również seksuolodzy - szczęśliwie post inicjujący ten wątek nie został skierowany wyłącznie do seksuologów.
                              I sporo ludzi ma problem z umiejscowieniem tego punktu, rysuneczki im mało pomogą
                              No co ja mogę - http://www.google.pl/images?q=prostate massage
                              Nie jestem odpowiedzialny za nauczenie tego tutejszych Gości. Poradzą sobie, albo nie - nie taki był temat posta.
                              - po prostu NIE KAŻDY ma to miejsce tak wyraźnie wyczuwalne jak TY i nie każdy zareaguje tak jak Ty
                              Oczywiście. Dlatego nie napisałem "dla każdego banalne będzie znalezienie w ułamkach sekund poszukiwanego miejsca", a pozwoliłem sobie napisać kilka słów od siebie i dodatkowo "porady", które być może pomogą ciekawej dziewczynie zacieśnić więzy z facetem i, w pewien sposób, eksplorować też siebie poprzez seksualność. Odbierasz mi prawo do wyrażania opinii?
                              Niektórzy w poszukiwaniach magicznego punktu mogą przesadzić z "masażem" cienkiej sciany odbytu i problem gotowy - i wcale nie trzeba mieć paznokci niczym murzynka na kasie w hipermarkecie.
                              Ależ ja nie napisałem o miętoszeniu delikatnych obszarów w szale poszukiwań, a o delikatności i ostrożności - prawda?

                              Dalszą [tutaj] dyskusję z Tobą musze uznać za bezcelową - lubię polemizować z poglądami; spieranie się z ludźmi uważam za nudne i bezproduktywne - szczególnie gdy nie ma podbudowy w faktach.


                              Pozdrowienia.
                              Zangażowanie i czułość

                              Skomentuj

                              • entity
                                Ocieracz
                                • Jan 2010
                                • 121

                                #60
                                z moich doświadczeń (na sobie) wynika, że znaleźć i łatwo i .. niełatwo. kompletnie nie wiem od czego do zależy ale raz udaje mi się miejsce namierzyć bez problemu a czasem nie, i kompletnie nie sprawia mi tam nic przyjemności (mimo że wcześniej już się podniecę)

                                w każdym bądź razie uczucie bardzo intensywne i inne, warto przełamać tabu, że to 'gejowskie'.

                                Skomentuj

                                Working...