Popelnilem blad.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marekk1990
    Świętoszek
    • Oct 2015
    • 1

    Popelnilem blad.

    Jakies 6 miesiecy temu poznalem dziewczyne (obaj mamy po 21 lat). Od tego czasu spedzilismy ze soba kazda chwile. Mielismy dluga przerwe w studiach i dlatego tez moglismy se pozwolic na rozmowy telefonowe ktore trwaly po 10 godzin (Nie przesadzam, rozmowy trwaly srednio 10 godzin dziennie, czasem nawet po 15). Gdy nie rozmawialismy to do siebie pisalismy. W sumie to jedyne chwile w ktorych nie mielismy kontaktu to wtedy gdy ktorys z nas lub obaj spalismy. Dodam ze nie mieszkalismy razem.

    Grywalismy czasami razem w gry z innymi przyjaciolmi ale 3 dni temu cos sie zmienilo. Poznalismy razem nowych znajomych i w 3-4 rozmawialismy ns skypie. Zaczela sie do mnie nie chetnie odzywac i podczas tych rozmow pisala z jednym z chlopakow, mimo tego ze do mnie ani nie pisala ani sie nie odzywala przez kilka godzin.

    Wiem ze wyda do sie glupie, panikuje ze przez kilka godzin do mnie sie nie odzywala lecz nie bylem do tego przyzwyczajony gdyz przez ostatnie 6 miesiecy liczylem sie dla niej tylko ja.

    To jej zachowanie ciagnelo sie przez 3 dni i wtedy popelnilem blad. Bylem zazdrosny i bez jej wiedzy zalogowalem sie na jej konto i przeczytalem jej wiadomosci. Pisala do niego w ten sam sposob w jaki pisala do mnie gdy sie poznalismy. Gdy zapytalem jej co u niej, napisala mi wiadomosc ze jest w sklepie a tak naprawde pisala do niego.

    Powiedzialem jej ze sprawdzilem jej wiadomosci i ze mam tego dosc. Wiem ze nie powinienem tego zrobic, sa to jej prywatne wiadomosci lecz bylem wsciekly i zrobilem cos czego nie powinienem.

    Powiedziala mi ze nie chce wiecej ze mna rozmawiac, ze posunalem sie zbyt dalego i ze nie mam nawet co probowac przepraszac gdyz nigdy nie bedzie tak jak kiedys. Powiedziala tez ze zbytnio ja kontrolowalem i ze ma mnie dosc.

    Jestem zalamany i nie wiem co ze soba zrobic.

    Chcialem zapytac, myslicie ze kiedys do mnie sie odezwie? Spedzilismy ze soba tyle czasu, wiem ze mimo moich wad, bedzie tesknic.
  • jai
    Świętoszek
    • Oct 2015
    • 13

    #2
    Strasznie to dziecinne jak nawet na te 21 lat, ale żeby nie było, że nikt się nie zainteresował Twoim tematem, to napiszę ja. Nie naciskaj, daj jej teraz przestrzeń. Możesz jej powiedzieć, że żałujesz oraz nadal chciałbyś, żeby było jak dawniej (cokolwiek to było, bo związkiem tego nazwać nie można). Jeżeli się odezwie, to dobrze. Jeżeli nie, to i tak by nic z tego nie wyszło.

    Skomentuj

    • joedoe
      Perwers
      • Aug 2014
      • 1272

      #3
      Dopoki bedziesz zalamany do ciebie nie wroci.

      Sorry. Najblizsza przyszlosc bedzie bolała.
      Niech cie to nauczy ze kontakt z kobieta to nie 10 godzin telefonowania dzienne ale 10 minut obcowania bezposrednio, cokolwiek by to mialo znaczyc.

      Sa techniki zeby kobieta wrocila, czasem dzialaja, ale sa tak wbrew naturze mezczyzny ze gdy sie je komus mowi on ich nie akceptuje a co za tym idzie - cierpi dalej.
      WIEM ze dzialaja bo je stosowalem na sobie i mojej bylej.
      Czasami je komus doradzalem - tylko bardzo nieliczni posluchali.

      Bo ta twoja to juz jest "była", chyba zdajesz sobie z tego sprawe choc moze nie chcesz przyjac faktu do wiadomosci.

      Skomentuj

      • elumar
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jan 2015
        • 289

        #4
        Ona Ciebie okłamywała, Ty ją szpiegowałeś - raczej nic z tego nie będzie.
        Tym bardziej że skoro jej nie ufałeś, a ona kłamstwem potwierdziła Twoje obawy, już nigdy jej nie zaufasz.
        Ani ona Tobie przez Twoje szpiegostwo.

        Taki związek nie ma sensu.
        To koniec.
        Odpuść.
        Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.

        Skomentuj

        • joedoe
          Perwers
          • Aug 2014
          • 1272

          #5
          Napisał elumar
          Odpuść.
          Nie rozumiesz ze on w tym momencie nie moze odpuscic?
          Ta opcja jest powyzej jego mozliwosci przyswajania.

          Skomentuj

          • opowiedzmiotym
            Gwiazdka Porno
            • Feb 2012
            • 1880

            #6
            Ja bym jebnela.
            Ona cos najwyrazniej kreci a ty szpiegujesz
            .
            Dupa Cycki

            Skomentuj

            • Kalilah
              Administrator
              • Mar 2012
              • 2689

              #7
              Z tego nic już nie będzie. Ona najwyraźniej straciła nim zainteresowanie gdy pojawił się ktoś nowy, a on dał jej ładny pretekst do zakończenia relacji.

              Łatwiej będzie jak szybciej się pogodzisz z tym, że ona nie wróci. Ty jej nie ufasz, ona ci nie zaufa. Po co to ciągnąć.

              Swoją drogą, ciekawie wyglądają te "związki" w tych czasach.
              My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5100

                #8
                Tak na zdrowy rozum to po co chcesz powrotu? Żeby sie znowu zadreczac i zyc w niepewnosci, ze cos ukrywa czy brakuje ci grzebania w cudzych rzeczach?
                Myslalem ze z takich zachowan wyrasta sie z koncem gimnazjum ale widze, ze ten wiek sie przesuwa bardziej...
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • Margo82
                  Perwers
                  • Mar 2013
                  • 937

                  #9
                  Odpuść chłopie, ona najwyraźniej szuka czegoś nowego (a na pewno coś kombinuje), Ty i tak już nie zaufasz i będziesz podejrzliwy za każdym razem gdy usłyszysz dźwięk smsa w jej telefonie. Po co się męczyć?
                  "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                  Skomentuj

                  • jezebel
                    Emerytowany Pornograf

                    Zboczucha
                    • May 2006
                    • 3667

                    #10
                    Cierpisz, bo doprowadziliście do niezdrowej sytuacji - gadanie ze sobą 15h dziennie jest chore. Stawianie swojego świata na jednej osobie też jest chore. Dostałeś kubeł zimnej wody, szkoda tylko, że musiałeś do tego złamać czyjeś zaufanie. Wg mnie ona nie zrobiła niczego złego. Dlaczego? Bo Wasza relacja nie zabrnęła w kierunku,w którym ona musiałaby wyrzekać się kontaktów z innymi. Następnym razem będziesz ostrożniejszy i nie stworzysz dusznego klimatu... to znaczy mam taką nadzieję.

                    Popracuj nad polszczyzną - są rozmowy telefoniczne a nie telefonowe, nastomiast wypowiadając się o Was nie możesz pisać obaj tylko oboje, obaj to faceci. Dla niektórych to detale, dla mnie poważne błędy językowe, które na dzień dobry odstręczają. Nie poświęciłabym Ci nawet godziny "telefonowej" gdybyś tak niepoprawnie do mnie mówił.
                    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                    Skomentuj

                    Working...