Paradoks stworzenia

[Christophero]

zzzzzzzzzzzz

[Stopper]

Nie rozumiem. Założyłeś ten temat, bo chcesz dla zabawy kłócić się z teistami? Czy naprawdę uważasz mityczne opisy stworzenia świata za prawdziwe?

[stvari]

Może Bogów było wielu?

A może nie było żadnego...

[Padre_Vader]

Christophero, naprawdę nie masz o czym myśleć?
No dobra podłapując Twój temat, w świecie flory też są makabryczne rzeczy. Grzyby też są pasożytami na drzewach (choć podobno grzybom bliżej do zwierząt niż do roślin). Nie widziałeś roślin, które nie pozwalają żyć innym roślinom odbierając im wodę i światło? A co z roślinami mięsożernymi? Myślę, że patrzysz na pewne rzeczy zbyt szczegółowo. Przejdź do ogółu. Zarówno rośliny jak i zwierzęta muszą się odżywiać, aby przeżyć. Tu rozumiem jest zgoda. A teraz wytłumacz mi w czym skazywanie zwierzęcia na śmierć głodową (poprzez odebranie mu upolowanego pokarmu - jak to dzieje się często w świecie zwierząt, jak nie wierzysz to pooglądam Animal Planet) różni się od skazywania rośliny na śmierć głodową poprzez odebranie jej wody przez bardziej ukorzenione drzewo? Czym różni się atakowanie słabszego zwierzęcia przez silniejsze od atakowania słabszej rośliny przez pasożyty i grzyby? Różni się tylko tym, że w pierwszym przypadku jest mięso i krew.

Co do kwestii Boga, bogów to dorzucę, że może był to kosmiczny czajniczek

[anduk]

Skala jest ogromna jemioła to dobry przykład. Można dać też inny z naszego klimatu np. powoje - potrafią opleść drzewo. Chwasty też wypierają inne rośliny np. taki podagrycznik roślina okrywowa wyjątkowo agresywna. Nawet chemią trudno go wyplewić. Wystarczy przejechać się pociągiem by zobaczyć rośliny ruderalne, które też wyparły inne gatunki.

A co z chorobami? Np. niepozorny grzybek powoduje zarazę ziemniaka - zamieranie całych krzaków ziemniaków, pomidorów. Przy sprzyjających warunkach (zimno i wilgotno) zaraza potrafi wykończyć niechronione plantacje w całym województwie. I jest to kwestia kilkudziesięciu godzin, nie dni!

Jak już jesteśmy przy grzybach - a huba? Wykańcza drzewa.

Wracając do sensu grzybów trujących: raczej powiedz ile jest jadalnych z puli wszystkich grzybów? Tak samo z roślinami, ile roślin znasz jadalnych dla człowieka? Będzie tego procent wszystkich? A może promil? Np. taka wilcza jagoda wykańcza równie dobrze co sromotnikowy. Złotokap jeszcze szybciej, bieluń efektowniej bo z halucynacjami.

[Weed0]

Nie bardzo wiem o ci biega bo jak o pasożyty roślinne to jest ich całe mnóstwo.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ro%C5%9Bliny_paso%C5%BCytnicze

A jak o Bogu albo Bogach to jest temat studnia i tego logiką się nie pojmie.

[Stela7]

Równie dobrze można pytać po co są choroby i wojny. obarczanie winą jakiegoś boga może być wytłumaczeniem dla wierzących ,dla mnie nie..taki ten świat po prostu jest.

[Christophero]

Ciekawe opinie, muszę przyznać że wpłynęły one na drobną zmianę w mych przemyśleniach.
Jednak sprawa pozostaje w sumie bez zmian.
Jeśli flora także jest taka makabryczna, to nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie wierzący w Boga ciągle mają jakby zasłonięte oczy i nie widzą ogromnej różnicy między tym co napisane a tym co naprawdę jest.

Nie mogę się jednak zgodzić z opiniami typu:
„taki jest świat”
„Równie dobrze można pytać po co są choroby i wojny”

to wg mnie pójście na łatwiznę. Nie ma sensu życie jeśli nie zastanawiamy się nad jego istotą.
A jeśli nie pojmiemy go choć trochę będziemy głupcami, dającymi się zmanipulować innym.

Ja zastanawiam się ogólnie nad tym, że jeśli już świat ktoś stworzył, to był zapewne sadystą w naszym pojęciu, bo trudno zrozumieć po co został opracowany system wzajemnego zabijania się aby przeżyć. Być może się mylę lub nieudolnie opisuję ale przecież coś tu nie gra.

Przeczytałem kiedyś opinię pewnego myśliciela, który stwierdził że człowiek w gruncie rzeczy został bardzo spaprany przez stwórcę czy ewolucję.
Jak można było stworzyć organizm posiadający tak ogromne zdolności intelektualne i manualne a jednocześnie przy upadku z 3 metrów może się rozplaskać jak pomidor.

Lub kolana zginające się do przodu. To ewidentny błąd.

Bez sensu.

[Christophero]

A teraz wytłumacz mi w czym skazywanie zwierzęcia na śmierć głodową (poprzez odebranie mu upolowanego pokarmu - jak to dzieje się często w świecie zwierząt, jak nie wierzysz to pooglądam Animal Planet) ..

nie wytłumaczę, bo sam właśnie się nad tym zastanawiam w tym temacie.
To mw tak jak byś pytał o to samo co ja kochanie.

[Tom_Bombadil]

http://www.youtube.com/watch?v=7Ipg25YsWz0