No cóż szkoła nie przeszkadza mi w znalezieniu hobby, a sam czas spędzony przed kompem to naprawdę większa część mojego dnia, i chciałbym to zmienić, jednak czy wzięcie się za jakąś pracę, czy znalezienie sobie hobby na prawdę pomoże i "zablokuje" mi możliwość tego mało pozytywnego myślenia?.Bo zakładając, że siedzę 8 godzin w szkole na d*pi*, to też się tym schizuję. A może to tak długie siedzenie na kompie oddziaływuje tak na moją psychę ? ;P.
edit:
Dziś znów się z nią spotkałem, i muszę powiedzieć, że chwyciłem ją za rękę i odziwo wywołało to u mnie takie impulsywne podniecenie, potem jak wiadomo trzymałem ją za talię, co nie wywoływało u mnie żadnych impulsów, jednak gdy ją już odprowadzałem na autobus zacząłem zjeżdżać ręką w dół od talii aż w okolice pupy <nie, nie dotknąłem jej> to ten fakt mnie podniecał, a gdy po prostu sobie takie sceny wyobrażam i inne to jakoś mnie to "nie rusza", czy to normalne?
edit:
Dziś znów się z nią spotkałem, i muszę powiedzieć, że chwyciłem ją za rękę i odziwo wywołało to u mnie takie impulsywne podniecenie, potem jak wiadomo trzymałem ją za talię, co nie wywoływało u mnie żadnych impulsów, jednak gdy ją już odprowadzałem na autobus zacząłem zjeżdżać ręką w dół od talii aż w okolice pupy <nie, nie dotknąłem jej> to ten fakt mnie podniecał, a gdy po prostu sobie takie sceny wyobrażam i inne to jakoś mnie to "nie rusza", czy to normalne?
Skomentuj