Problem z moją orientacją seksualną

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wermix
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 21

    #16
    No cóż szkoła nie przeszkadza mi w znalezieniu hobby, a sam czas spędzony przed kompem to naprawdę większa część mojego dnia, i chciałbym to zmienić, jednak czy wzięcie się za jakąś pracę, czy znalezienie sobie hobby na prawdę pomoże i "zablokuje" mi możliwość tego mało pozytywnego myślenia?.Bo zakładając, że siedzę 8 godzin w szkole na d*pi*, to też się tym schizuję. A może to tak długie siedzenie na kompie oddziaływuje tak na moją psychę ? ;P.

    edit:

    Dziś znów się z nią spotkałem, i muszę powiedzieć, że chwyciłem ją za rękę i odziwo wywołało to u mnie takie impulsywne podniecenie, potem jak wiadomo trzymałem ją za talię, co nie wywoływało u mnie żadnych impulsów, jednak gdy ją już odprowadzałem na autobus zacząłem zjeżdżać ręką w dół od talii aż w okolice pupy <nie, nie dotknąłem jej> to ten fakt mnie podniecał, a gdy po prostu sobie takie sceny wyobrażam i inne to jakoś mnie to "nie rusza", czy to normalne?

    Skomentuj

    • mikel84

      #17
      Cell obrażasz nie tylko jego.

      Wermix, próbuję się wczuć w twoje odczucia. Oglądając trans być może oszukujesz mózg, bo jakby nie było widzisz twarz kobiety i być może piersi.

      Nie jesteś chyba gejem, to że się jest, po prostu się czuje, wie, chociaż nie zawsze umie się to zaakceptować, ale się wie. Być może twój problem jest natury psychologicznej. To są bardziej jakieś natręctwa, może nerwice, nie wiem, nie znam się. Może będziesz jakimś fetyszystą, nie wiem. Na pewno inne zajęcia są dla ciebie wskazane.

      Na pewno ciągłe oglądanie pornusów i czerpanie z tego przyjemności, także fizycznej, nic dobrego ci nie przyniesie.
      Last edited by Gość; 18-01-11, 05:19.

      Skomentuj

      • Wermix
        Świętoszek
        • Jan 2011
        • 21

        #18
        No właśnie ja ogólnie wszystkim się martwię i szukając podobnych przypadków "google" wskazało mi nerwicę natręctw, czy to wszystko może być nią spowodowane?.

        Skomentuj

        • mikel84

          #19
          I lęki, bo może boisz się takiej możliwości bycia gejem/bi/inne.

          Cóż ja mogę poradzić? Zmierzyć się z tym, by się nie nakręcać w tym kierunku. Sam jesteś zainteresowany i sam umiesz postawić sobie diagnozę. To też powinieneś spróbować poszukać, co robić dalej i jak z tego wyjść z psychologicznego punktu widzenia. Może warto byłoby pójść do psychologa? Może pomoże i razem zdiagnozujecie w czym rzecz. Nie ma się czego wstydzić.

          Jeżeli pozostawisz sprawy bez interwencji, to na pewno nic się nie polepszy, a może być gorzej. Za bardzo się przejmujesz po prostu. Inne zajęcia wskazane jak nic.

          Skomentuj

          • Wupi
            Świętoszek
            • Jul 2010
            • 8

            #20
            Miałem bardzo podobną sytuację łącznie z tymi "ciarkami", ale przestałem się tym zadręczać i mogę dzisiaj sobie wyobrazić seks tylko z kobietą no... z moją ręką ewentualnie Dodatkowo powtórzę za innymi, że nawet jakbyś był bi to nie ma w tym nic złego o ile nie robisz komuś krzywdy. pzdr

            Skomentuj

            • mikel84

              #21
              Napisał rimmingator
              prawdziwy hetero nie zastanawi sie czy jest Hetero - p prostu jest. Nie mam rozkminy czy jestem gejem. skoro masz to jest cos na rzeczy i pewnie jestes bi... ot co...
              Ja nie mam rozkminy, czy jestem hetero. Zastanawiałem się tylko nad jednym, dlaczego ja mam na odwrót niż inni i dlaczego trafiło na mnie.
              To jak piszesz chyba działa dla każdej orientacji. Jedynie w przypadku osób gej/bi/inne-mniejszości dochodzą aspekty psychologiczne wynikające z samoakceptacji posiadanego stanu rzeczy. Ty nie wybierałeś het*******ualizmu. Geje też nie wybierają homoseksualizmu.

              Skomentuj

              • Wermix
                Świętoszek
                • Jan 2011
                • 21

                #22
                No cóż, dziś byłem na spotkaniu z dziewczyną, i tak na poważnie się całowaliśmy, z języczkiem i wiecie takie sprawy... i to mnie podnieciło, więc raczej to, że uważam siebie za homo to raczej stan lękowy, bo mimo tego wyraźnego podniecenia mam w głowie nadal te a co jeśli -,-. bynajmniej tak przypuszczam. A jak myślicie, czym się zająć, by o tym pozapominać?, zacząłem od ograniczania czasu spędzanego na kompie, sugerujecie może coś jeszcze, bo czytanie książek to raczej nie ta opcja, a na moje hobby - wędkowanie jeszcze za wcześnie ;P.

                Edit: Nad psychologiem myślałem, jednak nie jestem co do tego pewien, jednak zaczynam się nad tym poważnie zastanawiać, bo właśnie wyczytałem, że lęk bycia homo + inne objawy, które też w sobie dostrzegam cec***ą nerwicę lękową/natręctw. Jeśli już bym szedł to muszę o tym pogadać z rodzicami, bo matka pracuje w szpitalu, więc tak czy siak wyszło by na jaw, no chyba, bo psycholog chyba przyjmuje w szpitalu prawda?, niestety nie znam się na tym ( nie miałem prędzej takich potrzeb jak chodzenie do psychologa)
                Last edited by Wermix; 19-01-11, 15:33.

                Skomentuj

                • Jeronimo_
                  Erotoman
                  • Feb 2010
                  • 393

                  #23
                  Jeśli chodzi Ci tylko o oglądanie pornografii z udziałem shemale, to ja bym się nie martwił tym tak bardzo. Nie jest to takie niespotykane i wcale nie świadczy o skłonnościach homo. Z tego co wiem, to tego typu filmy są skierowane do facetów hetero i tacy w większości to oglądają. Choć nie jestem w stanie kategorycznie tego stwierdzić, mnie się takie filmy nie podobają i tyle. Nie wiem na czym się opiera twój problem, ale być może boisz się tego że nie potrafisz na 100% stwierdzić, że jesteś hetero i to powoduje u Ciebie lęk, że być może jesteś gejem. Szczerze przyznam, że być może jest to objaw jakiejś nerwicy lękowej, ale nie jestem w stanie tego stwierdzić tak o tylko z opisów, nawet pomimo zapewnień o całkowitej szczerości wypowiedzi. Na razie nie wiem czy polecił bym Ci wizytę u psychologa, być może tak szczerze zastanów się, co jest twoim problemem, dlaczego się tak tego boisz. Radzę też mniej spędzać czasu przed komputerem w samotności, a w szczególności mniej oglądać filmów porno.
                  "purposelessness is my purpose"

                  Skomentuj

                  • Wermix
                    Świętoszek
                    • Jan 2011
                    • 21

                    #24
                    No cóż, to się właśnie bardzo opiera na tych filmach z "shemale" i moim konfliktowych charakterze..., bo z czasem pornografia zaczęła mi się przedawniać i po prostu nudzić przez co nagle pojawiła się myśl "A co jak jesteś homoseksualistą", i zaczynałem z tą myślą automatycznie walczyć w głowie. Bałem i boję się tej myśli, dlatego myślami zaczynam sobie wmawiać, że coś przez te "shemale" jest nie tak, jednak z 2 strony racjonalnie myślę : "Daj spokój, może to przez okres dorastania... może po prostu już ci się to znudziło". I tak spieram się w sobie. Spotykam się też z dziewczyną, dziś namiętnie wiecie tak z języczkiem się z nią całowałem..co mnie bardzo podnieciło (całowałem się z nią długo to był mój 1 taki pocałunek, dlatego ni stąd ni zowąt członek mi stanął).. zmartwienia minęły, jednak gdy wróciłem do domu to znów te myśli zaczęły mnie nękać. Czuję się jakbym na siłę w związku z tym, że filmy porno już mnie nie podniecają tak jak kiedyś, szukał jakiegoś innego bodźca podniecenia. Martwiąc się na równi z tym, że gdy dojdzie co do czego między mną a kobietą to mnie to wcale nie podnieci. To w przybliżeniu mniej, więcej mój problem.

                    Skomentuj

                    • Sexy_man
                      Perwers
                      • Feb 2007
                      • 1163

                      #25
                      Wermix, myślę, że robisz typowe "widły z igły".
                      Stosujesz myślenie typowe dla nerwicowców.
                      Zatem przestań tyle analizować, myśleć, oddawać się temu wirowi przemyśleń.
                      Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                      Skomentuj

                      • Wermix
                        Świętoszek
                        • Jan 2011
                        • 21

                        #26
                        Trudno jest się oddać temu "wirowi" na ten właśnie temat, ponieważ prędzej czy później myślę o czymś o czym wcale myśleć nie chcę, przez co wpadam w taki mały wewnętrzny lęk, a najgorsze jest to, że myśleć w ogóle o niczym się niestety nie da.. Taki mały paradoks ot co.Mam nadzieję, że te myśli miną -,-.

                        Skomentuj

                        • mikel84

                          #27
                          Psycholog nie musi być lekarzem. Do psychologa możesz pójść nawet w sąsiednim mieście jeśli się nie mylę, bo z psychiatrami (to są już lekarze) nie obowiązuje rejonizacja. Z tego co widzę, to tobie psychiatra niepotrzebny póki co Wystarczy jakiś dobry psycholog, psycholog-terapeuta, albo może po prostu seksuolog(?).

                          Co do zajęć, to znajomi, jak nie książka to film... może jakiś sport, siatkówka, pingpong, basen, siłownia... rower.

                          Nawet gdybyś miał sie okazać gejem... don't worry. ja też jestem i korona z głowy mi nie spada. Ale życzę ci, żebyś nie był.
                          Last edited by Gość; 20-01-11, 05:50.

                          Skomentuj

                          • Wermix
                            Świętoszek
                            • Jan 2011
                            • 21

                            #28
                            No cóż, tak na spokojnie o tym myśląc, to przecież jeśli podniecają mnie kobiece pocałunki, taki bliższy dotyk z kobietą, i jednak nie mam też jakiś tam hamulców do oglądania filmów z "Shemale", które wyglądają jak 101% kobiety... tylko, że z 1 mankamentem, no to cóż mogę po prostu uznawać to 2 jako miły dodatek do oglądania - tylko, lub po prostu jestem bi. Heh, jednak z tego co widzę to ludzie wypowiadają się na forum, iż będąc już nawet w związku małżeńskim lubią takowe filmy pooglądać, więc przynajmniej nie jestem sam , jednak co jak co, ale mam nadzieję, że te zmartwienia o problemie z orientacją to tylko taki "defekt" podczas tego całego dorastania, i ostatecznie wszystko będzie OK.
                            Last edited by Wermix; 20-01-11, 22:08.

                            Skomentuj

                            Working...