W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kontakt wzrokowy.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gibson69
    Ocieracz
    • Jun 2010
    • 145

    #31
    Kontakt wzrokowy jest bardzo ważny. Należy jedynie pamiętać, aby nie spoglądać zbyt długo. Od czasu do czasu trzeba ucinać kontakt

    Skomentuj

    • Sexy_man
      Perwers
      • Feb 2007
      • 1163

      #32
      Napisał upocone jajka
      co do kobit, owszem patrze ale na ogół po kilku sekundach bierze mnie na chichranie
      Ja tak mam nie tyle co do kobitek, ile do osób obydwu płci. Zauważyłem, że to się zdarza przy pewnych osobach, które mają coś takiego specyficznego w oczach, i przeważnie które darzę sympatią.
      Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

      Skomentuj

      • Kamil B.
        Emerytowany PornoGraf
        • Jul 2007
        • 3154

        #33
        Swego czasu mierzyłem się ze znajomymi, które z nas dłużej wytrzyma wpatrując się w oczy drugiej osoby. Przeważnie kończyło się to nagłym wybuchem śmiechu

        Sam osobiście lubię patrzeć prosto w oczy rozmówcy, ale jak ktoś cały czas wlepia we mnie swoje ślipia to mnie to denerwuje

        Skomentuj

        • Zagubiona
          Ocieracz
          • Jun 2010
          • 183

          #34
          Czasem się zdarza, że jak patrzę w oczy właśnie osobie, z która jestem blisko, przyjaciel/przyjaciółka, to zbiera Nas na chichranie. Najśmieszniejsze jest to, ze zazwyczaj w tym samym momencie, więc nie jest to krępujące.
          Co do "tego czegoś w oczach", to są dwie opcje, iskierki, lub ****iki.

          Najważniejsze to zachować umiar i naturalność, a nie wgapiać się on stop, jak sroka w kość.
          Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...

          Skomentuj

          • -Sukub-
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jul 2010
            • 372

            #35
            Jestem posiadaczką (szczęśliwą z tego powodu) dośc dużych oczu, dlatego też zawsze patrze na mojego rozmówcę, czy też podczas seksu, bo wtedy więcej można łatwo kogoś oczarowac, albo uzyskac coś. ;p

            Poza tym, unikanie wzroku kojarzy mi się z fałszem.
            'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5113

              #36
              ja akurat lubię kontakt wzrokowy, patrzeć wprost w czyjeś oczy i nie mam z tym problemu (śmieszki, krępowanie itp)... jedynie jak rozmawiam z atrakcyjną przedstawicielką p to łci przeciwnej to muszę się hamować, żeby patrzałki nie zjeżdżały w stronę jej wdzięków ... to mogloby już być krępujące
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • Gibson69
                Ocieracz
                • Jun 2010
                • 145

                #37
                A tu pytanie do kobiet: Jadąc metrem bądź tramwajem, idąc ulicą lecąc samolotem - jak wy patrzycie na facetów? Kiedyś usłyszałem, że dziewczyna ma całkiem inny sposób upodobania sobie wzrokowo kolesia. Facet jest prosty - patrzy w oczy, zerknie na cyce, stopy a babka ponoć gdzieś raz zerknie i potem nie patrzy. A okazuje się, że zaraz jej wagina z majtek wyskoczy. Jak to jest?

                Skomentuj

                • Zagubiona
                  Ocieracz
                  • Jun 2010
                  • 183

                  #38
                  Hmm nigdy o tym nie myślałam, nie zastanawiałam się nad tym.

                  Ja to mam tak, że raz zerknę, w strategiczne dla mnie miejsca i to wystarczy, fakt zdarza się, że mięknę.
                  Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...

                  Skomentuj

                  • Gibson69
                    Ocieracz
                    • Jun 2010
                    • 145

                    #39
                    No właśnie patrze na kobiete - naturalnie nienachalnie (niezły rym ;]) i nie mam z tym problemu. Nawiąże kontakt wzrokowy, a fajnie by było, gdyby ona odzwierciedliła zainteresowanie np. dłuższym spojrzeniem a nie schowaniem głowy w piasek ;p

                    Skomentuj

                    • rabbitka
                      Świntuszek
                      • Jul 2010
                      • 52

                      #40
                      Uwielbiam kontakt wzrokowy, to dla mnie swoisty filrt. Oczywiście niezbyt długi, nie 'wgapianie się'.

                      Skomentuj

                      • itakpowiem
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2009
                        • 215

                        #41
                        Napisał Zagubiona
                        Ja to mam tak, że raz zerknę, w strategiczne dla mnie miejsca i to wystarczy, fakt zdarza się, że mięknę.
                        to znaczy które i czego tam się doszukujesz ?

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #42
                          Patrzenie w oczy podczas rozmowy, to z pewnością oznaka uwagi, szacunku. Kiedy ktoś ze mną rozmawia (mój szef tak ma) i nie patrzy mi w oczy, to mam wrażenie, że delikatnie rzecz ujmując - ma mnie w zadzie, ignoruje moje słowa, nie bierze ich serio, lub je bagatelizuje. Z twarzy wiele można wyczytać, czasem reakcja jaka jest na niej wypisana, mówi więcej niż słowa, nie mogłabym tego przegapić - patrzę w oczy, patrzę po prostu na człowieka z którym rozmawiam.
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • AD_69
                            Świntuszek
                            • Jul 2010
                            • 67

                            #43
                            nie lubię, gdy ktoś unika kontaktu wzrokowego, tak samo jak nie lubię ciapowatych i słabych uścisków dłoni.
                            dla mnie bardzo przyjemne było podczas pierwszego spotkania z D, gdy naprawdę starał się nie patrzeć na moje piersi i w ogóle na moje ciało podczas rozmowy, a cały czas mu wzrok samoistnie uciekał i bardzo próbował to ukryć. ehh, od razu wiedziałam, że ma temperament, nie wiedziałam, że aż taki dzisiaj stwierdziłam, że podczas seksu to mu się świecą oczy jak prawdziwemu czortowi, a ja się od samego jego spojrzenia robię mokra.

                            Skomentuj

                            • TaajGer
                              Świntuszek
                              • Jul 2010
                              • 77

                              #44
                              Bardzo lubie, nawiazywac kontakt wzrokowy. Nie odpuszczam Przewaznie dziewczyna kapituluje. Chociaz nie powiem, nie raz jak sie panna spojrzy to miekne. Mam slabosc do oczu, wiec to pierwsza rzecz na jaka zwracam uwage, chyba ze ewidentnie jej cycki mowia " TUTAJ TUTAJ !! "
                              Raz nie zawsze.

                              Skomentuj

                              • Tomek.Jablonski
                                Świntuszek
                                • Jul 2010
                                • 86

                                #45
                                Ja byłem uczony, że patrzy się komuś w oczy więc tak też robię od... od kiedy pamiętam. Lubię mieć kontakt wzrokowy z dziewczynami i zauważać jak topnieje lód kiedy rozmawiamy, uśmiechamy się i ciągle patrzymy na siebie. Lubię wzrok kiedy wiem, że zaraz się pocałujemy Najbardziej właśnie ten 'lodołamacz'

                                Skomentuj

                                Working...