Witam!
mam taki problem z namiotem... np w szkole ide przez korytarz i... namiot... nigdy mi to tak nie przeszkadzalo ale ostatnie zdazenia az zmuszaja mnie do zapytania sie czy to normalne. Opowiem o owym zdarzeniu. Otoz rozmawiam z kolezanka na temat zupelnie niewinny a tu nagle namiot na 14 cm myslalem ze umre ze wstydu. Ona tylko popatrzala sie na maja twarz z usmiechem i powiedziala ''no, no'' i odeszla. nie odzywa sie do mnie juz od 3 miechow. Powracajac do tematu o namiocie, ''wypelnia'' mi gacie co ok 10min - 1 godz czasu. czy to normalne? czy wy tez tak mieliscie w wieku dozewania? w tym miesiacu koncze 15 lat. Prosze o pomoc
mam taki problem z namiotem... np w szkole ide przez korytarz i... namiot... nigdy mi to tak nie przeszkadzalo ale ostatnie zdazenia az zmuszaja mnie do zapytania sie czy to normalne. Opowiem o owym zdarzeniu. Otoz rozmawiam z kolezanka na temat zupelnie niewinny a tu nagle namiot na 14 cm myslalem ze umre ze wstydu. Ona tylko popatrzala sie na maja twarz z usmiechem i powiedziala ''no, no'' i odeszla. nie odzywa sie do mnie juz od 3 miechow. Powracajac do tematu o namiocie, ''wypelnia'' mi gacie co ok 10min - 1 godz czasu. czy to normalne? czy wy tez tak mieliscie w wieku dozewania? w tym miesiacu koncze 15 lat. Prosze o pomoc
Skomentuj