20 lat i dziewictwo.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #16
    to chyba oczywiste, ze seks ma byc frajda, ale zeby nia byl to osoba z ktora to robimy musi spelniac jakies nasze zalozenia programowe. Z doswiadczenia wiem, ze seks z w tym wypadku facetem(ami), ktory mnie pasjonuje, ktorego iwazam za wartosciowego czlowieka i laczy mnie z nim jalas chemia jest o niebo lepszy od seksu dla seksu.

    Piccollo co ma wiek za znaczenie, gdy dwoje ludzi patrzy w jednym kierunku, ma wspolne pasje, pragnienia i szacunek do siebie? Co z tego ze pytaja mnie o dowod jak chce kupic alkohol? Uwiedlismy sie mozgiem, nie peselem. To nie jest moj kochAnek, tylko moj mąż. Ale na pewno lece na jego wielkiego fiiuta a on na moje 50kg
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #17
      On82 A na jakiej podstawie zakładasz swoją teorię? Bo ja na przykład mowie i swoim doswiadczeniu, z Zebraa znam się od 5 lat, od 4 jesteśmy razem, właśnie zostaliśmy małżeństwem... Dokładnie 19 lat 11 miesięcy i kilka dni to różnica wiekowa między nami... Czy ja jestem niedojrzaly jak 20 latek? Szczerze mówiąc watpie, ale na szczęście nie zachowuje się jak stary zgred. Zebraa jako mentalna 40 latka też nie bardzo pasuje do schematu...
      Więc może przyjmij, że czasem ludzie wychodzą poza ramy w które inni próbują wcisnąć swoją rzeczywistość .
      Oczywiście pogadamy za kilkanaście lat co będzie ale biorąc pod uwagę że mam za sobą doświadczenie związku A nawet małżeństwa które trwało kilkanaście lat to raczej wiem co mówię.
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5100

        #18
        Napisał on82
        ice, od kazdej reguly sa wyjatki, a za leniwy jestem, zeby przelewac caly moj tok myslowy do pisanego posta Tu nie chodzi o ocene, czy cos jest dobre, czy zle, tylko o to, jak postrzega sie wiele spraw w zaleznosci od wieku i czy takie rozne podejscia da sie pogodzic. Przyklady ? Majac 20 lat, moglem jechac na wakacje nawet pod namiot, dzisiaj w zaleznosci od preferencji sprawdzam nawet takie szczegoly, jakie gatunki zyja na rafie w okolicach hotelu, czy jest indywidualnie sterowana klimatyzacja itd.
        No dobra, to Ty, ja jako 20 latek wolałem wyjazdy zorganizowane własnie do hoteli, teraz cenię indywidualne możliwości wypoczynku. Nie ważne czy namiot czy hotel z klimą - inne priorytety...
        Jako 20 latek widzialem sie wylacznie w duzych samochodach, jak audi a8 czy bmw 7. Dzisiaj zachwycam sie praktycznoscia i cena kompaktow, byle mocnych
        No widzisz, a ja jako 20 latek nie patrzyłem na nic innego niż 3 drzwiowe sportowe fury (mogły być niewygodne i ciasne, byle szybkie), teraz patrzę na zupełnie inne parametry - nawet limuzyna mogłaby być...
        Jak widzisz - to może się zmieniać z wiekiem, tylko nie zawsze w tą samą stronę u każdego.
        Dlatego nie każda 20 latka będzie mniej ułożona niż 40 latka (braknie jej jedynie doświadczenia - chociaż i z tym można polemizować, bo jakie doświadczenie może mieć 40 latka, która w wieku 25 lat straciła dziewictwo w noc poślubną, ma jednego partnera i pracuje w tym samym miejscu od 20 lat robiąc ciągle to samo? W porownaniu do 25 latki z dość burzliwą przeszłością, która stabilizację osiągneła dopiero co a jej historią można by obdarzyć kilka dojrzałych kobiet...).
        Przykładów można mnożyć ale każdy przypadek jest indywiduwalny. Biorąc en masse populację możeż mieć nieco racji ale nie możesz tego odnieść do każdego przypadku.
        Teraz zalozmy, ze sie klocicie i sa duzo wieksze szanse, ze mlodsza strona bedzie dolewac oliwy a starsza lagodzic sytuacje.
        W naszym przypadku jest to mniej więcej pół na pół. Czasem ja zachowuję się "dorośle" i daję wyszumieć młodej a czasem ona mnie ustawia do pionu wykazując się większą dojrzałością i spokojem.
        Wybor wakacji i formy wypoczynku tez moze byc rozny. Nawet to, czym sie zapelnia lodowke w roznym wieku Absolutnie nie twierdze, ze tak jest zawsze, ale z wlasnego (niestety) doswiadczenia i doswiadczenia kilku znajomych widze powtarzalnosc tego, o czym napisalem powyzej.
        Proponuję poczytać parę wypowiedzi Zebryy i zauważysz, że akurat nam się udało dość dobrze dobrać preferencjami, zainteresowaniami a nawet kuchnią
        Wiec zyjcie sobie szczesliwie, bo nikt Wam tego nie zabroni, ale nawet jesli jestescie wyjatkiem od reguly, nie mozecie zaprzeczac, ze raczej jestescie w mniejszosci i nie kazdemu moze sie udac taki eksperyment
        Dziękuję, taki mamy zamiar, na przekór wszystkim którzy wątpią że to się może udać . Nie twierdzę, że pary takie jak nasza stanowią większość, ale czytając posty tutaj zauważam, że problemy związkowe dotykają równie często partnerów w równym lub zbliżonym wieku. Dodając do tego znajomość z kilkoma parami o dosć sporej różnicy wiekowej mogę powiedzieć, że czasem takie układy wypalają lepiej niż równolatków - kwestia odpowiedniego doboru a to nie jest takie proste nawet wśród rówieśników.
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • Lauren
          Świętoszek
          • Jun 2016
          • 40

          #19
          Nie da się ukryć, że nieźle pogubiłam się w tej waszej gadaninie i prywatnych rozterkach, ale z góry dzięki za wszystkie rady; jak to będzie z mną i moim chłopcem - nie wiem, chyba najpierw pora zawalczyć z podłą niestabilnością emocjonalną. Póki co zostanie mi masturbacja. Who cares.

          Skomentuj

          • Zebraa
            Gwiazdka Porno
            • Nov 2013
            • 1614

            #20
            tak to jest dobra mysl.
            ale pojawia się pytanie czy przy jakimś wspierającym, rozumiejacym sytuacje przystojniaku nie ustabilizujesz się predzej/lepiej?
            Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

            Skomentuj

            • Lauren
              Świętoszek
              • Jun 2016
              • 40

              #21
              Krążą pogłoski, że kiedykolwiek jakakolwiek młoda osoba nauczyła się czegoś na cudzych błędach...

              Skomentuj

              • znowuzapilem
                SeksMistrz
                • Nov 2010
                • 3555

                #22
                Napisał on82
                Uwierz, ze jesli masz choc troche oleju w glowie,
                Nie, nie ma. jest feministką.

                Lauren, najpierw zmień światopogląd. Żaden szanujący się inteligentny facet nie zainteresuje się feministką.
                Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                Skomentuj

                • Lauren
                  Świętoszek
                  • Jun 2016
                  • 40

                  #23
                  Ty to jednak jesteś zabawny...
                  Jestem feministką, ale, wyobraź sobie, ważę zaledwie 43 kilo, golę nogi, brak mi wąsa, mam dość długie włosy, noszę damskie ciuchy i nie jestem lesbijką D:. Ale, mimo wszystko, przykro mi, że w XXI wieku większość ludzi tak naprawdę nie wie o co chodzi współczesnym feministkom, a jak się o tym mówi, nie nadając oczywiście temu wszystkiemu łatki feminizmu, to oczywiście wszyscy się zgadzają z tym o co walczymy . Ech, cóż~. Tak czy siak - to trochę nie na temat.

                  Skomentuj

                  • znowuzapilem
                    SeksMistrz
                    • Nov 2010
                    • 3555

                    #24
                    Napisał Lauren
                    Ty to jednak jesteś zabawny...
                    Jestem feministką, ale, wyobraź sobie, ważę zaledwie 43 kilo, golę nogi, brak mi wąsa, mam dość długie włosy, noszę damskie ciuchy i nie jestem lesbijką D:.
                    Feminizm to nie wygląd tylko choroba psychiczna
                    Jesteś jeszcze młoda i zbuntowana. W dodatku po przejściach.
                    Myśle że jak liźniesz troche zycia to przestaniesz być tą feministką (czego z całego serca CI życze)
                    Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #25
                      Napisał Lauren
                      ...w XXI wieku większość ludzi tak naprawdę nie wie o co chodzi współczesnym feministkom, a jak się o tym mówi, nie nadając oczywiście temu wszystkiemu łatki feminizmu, to oczywiście wszyscy się zgadzają z tym o co walczymy...
                      Będąc z tej głupszej ekipy, nie potrafiącej znaleźć sensownego wytłumaczenia powyższego sensu, poproszę o przedstawienie przekonywującego manifestu
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • Kalilah
                        Administrator
                        • Mar 2012
                        • 2689

                        #26
                        Napisał Lauren
                        Marzy mi się szaleństwo z doświadczonym facetem - najlepiej starszym, takim, który wie czego chce i jest w stanie pokazać kobiecie, gdzie jej miejsce, zachowując jednak przy tym maksimum taktu i uwodząc intelektem.
                        Jestem ciekawa czy dla zdeklarowanej feministki to "pokazanie kobiecie gdzie jej miejsce" w seksie, jest tym samym co dla kobiet o mniej radykalnych poglądach.
                        My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • Lauren
                          Świętoszek
                          • Jun 2016
                          • 40

                          #27
                          @Wiarus - chociażby koniec z wyrokami w zawieszeniu (w najlepszym wypadku, często można liczyć jedynie na "nadzór" kuratora) dla domowych katów, ale jak jesteś szerzej zainteresowany działalnością feministyczną w Polsce i na świecie to polecam znaleźć sobie na facebooku fanpage feminoteki albo czytać ich stronę; wszystko jak krowie na rowie.

                          @Kaliah, wydaje mi się, że tak jak to z każdą kobietą jest - zależy od konkretnego przypadku.

                          Skomentuj

                          • Catalleya
                            Gwiazdka Porno
                            • Jan 2013
                            • 1733

                            #28
                            Napisał kalilah
                            jestem ciekawa czy dla zdeklarowanej feministki to "pokazanie kobiecie gdzie jej miejsce" w seksie, jest tym samym co dla kobiet o mniej radykalnych poglądach.

                            hahahahhaha

                            Skomentuj

                            • Falanga JONS
                              Banned
                              • Feb 2012
                              • 1156

                              #29
                              Napisał Lauren
                              @Kaliah, wydaje mi się, że tak jak to z każdą kobietą jest - zależy od konkretnego przypadku.
                              Uhm. Czyli trochę jesteś feministką, trochę nie jesteś, trochę sama nie wiesz a tak naprawdę jakby Cię ktoś porządnie w łóżku sponiewierał to parę dni później szłabyś w pierwszym szeregu na Marszu Niepodległości.

                              Znów wszystko sprowadziło się do starej prawdy - feministki to sfiksowane baby, bo chłopa nie mają.

                              Daj no dziewczyno jakiegoś maila, poświęcę się dla Ojczyzny i zmniejszę populację feministek w tym kraju.

                              Skomentuj

                              • thecandler
                                Świętoszek
                                • Jul 2016
                                • 1

                                #30
                                Napisał Falanga JONS
                                Uhm. Czyli trochę jesteś feministką, trochę nie jesteś, trochę sama nie wiesz a tak naprawdę jakby Cię ktoś porządnie w łóżku sponiewierał to parę dni później szłabyś w pierwszym szeregu na Marszu Niepodległości.

                                Znów wszystko sprowadziło się do starej prawdy - feministki to sfiksowane baby, bo chłopa nie mają.

                                Daj no dziewczyno jakiegoś maila, poświęcę się dla Ojczyzny i zmniejszę populację feministek w tym kraju.
                                Podoba mi się opis Marszu Niepodległości jako przestrzeni dla ludzi sponiewieranych, panie Falanga JONS.

                                Autorce tematu polecam udać się do specjalisty i wspólnie popracować, będzie dobrze. Brak seksu to nie koniec świata, tym bardziej w wieku 20 lat.

                                Skomentuj

                                Working...