Witam. Na wstepie przepraszam wszystkich za moj conajmniej niekulturalny poprzedni post, a takze pieniactwo...
Tym razem proszę o pomoc, radę opinię. COKOLWIEK.. otóż zauważyłem pare dni temu, że schodzi mi skóra z żołędzi i strasznie swędzi... oczywiście szybkie google i już wiem ze to może być grzybica drożdzawica? czy jakoś tak... W każdym bądź razie, chcąc obejść się bez lekarza, ( bo troche wstydliwy bolek jestem ) doczytałem i zastosowałem ( stosuje nadal ) CLOTRIMAZOLUM która powinna pomóc. zgodnie z instrukcją jeśli po tygodniu nie widać poprawy lepiej wybrać się do lekarza, a czas stosowania to nawet od 2 do 4 tygodni.. stosuje tą maść juz 3 dni, 3 razy dziennie, przed każdym nałożeniem maści, dokładnie myje narząd.. Poprawę widzę, gdyż praktycznie całkowicie ustąpił swad, znikły czerwone plamki i efekt schodzącej skóry... Martwi mnie jednak kilka rzeczy...
- jest bardzo wrażliwy na dotyk, samo mycie daję dużo bodźców, a sama zołądz jest trochę nabrzmiała...
- gdy zsuwam napletek, to trochę boli ale to podobno też objaw tego schorzenia.. to ustąpi? boję się czy to nie przekształci się w stulejke?
- jestem osobą troche przy kości, może nie grubą otyłą ale chudzielcem mnie nie nazwie nikt. mam troche obtarte w okolicach pachwin.. czy tam też może się przeniesc ten grzyb??
A jakie mogą być przyczyny tego choróbska?
o higiene raczej dbam, chociaż zdarzyło sie ze 2 tyg temu że po seksie przy końcówce okresu po prostu nie było jak umyć wacka.. najpierw zmorzył sen a później zaspałem i szybko na uczelnię... mogłoby to być to?? Jak myslicie? pierwszy ja to wylapalem czy laska? i kto kogo mogl zarazic? ja poki nie wylecze tego to sexu zero... oczywiscie jej cos chyba jakis stan zapalny znow wchodzil ostatnio wiec i tak zaliczy ginekologa wiec moze zostanie wyleczona?
proszę o wyczerpujące odpowiedzi. pozdrawiam.
ps. jako ciekawostke dodam, ze cierpialem na tzw prosaki, teraz praktycznie zniknely! haha oby nie wrocily tylko czemu tak?
ps. odrazu uniknę pytań w stylu czy bawimy się w drugą dziurkę. NIE, nie ma wkladania tam paluszków, ani niczego..
Tym razem proszę o pomoc, radę opinię. COKOLWIEK.. otóż zauważyłem pare dni temu, że schodzi mi skóra z żołędzi i strasznie swędzi... oczywiście szybkie google i już wiem ze to może być grzybica drożdzawica? czy jakoś tak... W każdym bądź razie, chcąc obejść się bez lekarza, ( bo troche wstydliwy bolek jestem ) doczytałem i zastosowałem ( stosuje nadal ) CLOTRIMAZOLUM która powinna pomóc. zgodnie z instrukcją jeśli po tygodniu nie widać poprawy lepiej wybrać się do lekarza, a czas stosowania to nawet od 2 do 4 tygodni.. stosuje tą maść juz 3 dni, 3 razy dziennie, przed każdym nałożeniem maści, dokładnie myje narząd.. Poprawę widzę, gdyż praktycznie całkowicie ustąpił swad, znikły czerwone plamki i efekt schodzącej skóry... Martwi mnie jednak kilka rzeczy...
- jest bardzo wrażliwy na dotyk, samo mycie daję dużo bodźców, a sama zołądz jest trochę nabrzmiała...
- gdy zsuwam napletek, to trochę boli ale to podobno też objaw tego schorzenia.. to ustąpi? boję się czy to nie przekształci się w stulejke?
- jestem osobą troche przy kości, może nie grubą otyłą ale chudzielcem mnie nie nazwie nikt. mam troche obtarte w okolicach pachwin.. czy tam też może się przeniesc ten grzyb??
A jakie mogą być przyczyny tego choróbska?
o higiene raczej dbam, chociaż zdarzyło sie ze 2 tyg temu że po seksie przy końcówce okresu po prostu nie było jak umyć wacka.. najpierw zmorzył sen a później zaspałem i szybko na uczelnię... mogłoby to być to?? Jak myslicie? pierwszy ja to wylapalem czy laska? i kto kogo mogl zarazic? ja poki nie wylecze tego to sexu zero... oczywiscie jej cos chyba jakis stan zapalny znow wchodzil ostatnio wiec i tak zaliczy ginekologa wiec moze zostanie wyleczona?
proszę o wyczerpujące odpowiedzi. pozdrawiam.
ps. jako ciekawostke dodam, ze cierpialem na tzw prosaki, teraz praktycznie zniknely! haha oby nie wrocily tylko czemu tak?
ps. odrazu uniknę pytań w stylu czy bawimy się w drugą dziurkę. NIE, nie ma wkladania tam paluszków, ani niczego..
Skomentuj