no tak... osobiście też nie akceptuję tzw. społecznej doktryny Kościoła katolickiego. Co do tej doktryny hmm wydaje mi się, że obecny papa B16 zdąży coś zmienić - zanosi się na to - patrz ost.encyklika. Tak jak było z zakazem stosowania prezerwatyw w krajach afrykańskich takich jak np.Angola, gdzie 60+ % populacji ma AIDS. I to nasz dobry papa tak ostro potępiał najbardziej oczywisty sposób na zahamowanie choćby częściowe AIDS. Ostatnio gdzieś czytałem że coś się liberalizuje w tej kwestii...
Ale - z drugiej strony można by rzec - i tak nie mamy źle, tych nakazów i zakazów nie jest wcale aż tak dużo, już weźmy chociaż mszę w dzień święty - jak to się ma z modlitwą muzułumanina 5x dziennie na dywaniku z głową w stronę Mekki? Obowiązkowe pielgrzymki do "świętego kamienia"...
Co do ludzi - tak ogólnie, jakich poznałem najbardziej uczciwi - serio - są świadkowie Jehowy. Niestety nie pasuje mi u nich ten nakaz ewangelizacji no i podejście do transfuzji...
Dla mnie to raczej podchodzi pod pojęcie chrześcijanina. Niekoniecznie katolika, ale chrześcijanina. K.K jest tylko jednym z iluś tam wcieleń chrześcijaństwa.
Ale - z drugiej strony można by rzec - i tak nie mamy źle, tych nakazów i zakazów nie jest wcale aż tak dużo, już weźmy chociaż mszę w dzień święty - jak to się ma z modlitwą muzułumanina 5x dziennie na dywaniku z głową w stronę Mekki? Obowiązkowe pielgrzymki do "świętego kamienia"...
Co do ludzi - tak ogólnie, jakich poznałem najbardziej uczciwi - serio - są świadkowie Jehowy. Niestety nie pasuje mi u nich ten nakaz ewangelizacji no i podejście do transfuzji...
Pokrętnie rozpocznę dyskusję na taki temat czy jest katolikiem ten kto nie stosuje nauk kościoła. A seks przed ślubem, stosowanie antykoncepcji, onanizm etc nie jest zgodny z jego nauką - to tak odnośnie wypowiedzi KrzyśkaV
Skomentuj