W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Granice wieku patnerki/a do seksu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Knchocolate
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2012
    • 210

    #46
    Zdrowe granice dla mnie to +/- 5 lat różnicy. Bierze się to z mojej percepcji doświadczeń i kompatybilności, tak aby uniknąć fetyszyzacji i infantylizacji między partnerami. Chyba nie mogłabym się skupić na akcie zdając sobie sprawę, że jesteśmy na zupełnie innych etapach życia i rozwoju. Tyczy się to tak samo chłopca lat 18 jak i pana lat 37.
    "I'm short, fat & proud of that!"
    Winnie the Pooh

    Skomentuj

    • joedoe
      Perwers
      • Aug 2014
      • 1272

      #47
      To jeszcze wyobraz sobie pana 2*37 i alternatywnie siebie w tym wieku i powiedz co o tym myslisz.
      Myslisz ze panie po 60-ce marza tylko o wygodnym miejscu w grobie?


      Podobno kobiety maja zdolnosci do wyobrazania sobie roznych rzeczy wiec da sie.

      Skomentuj

      • Knchocolate
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2012
        • 210

        #48
        Napisał joedoe
        To jeszcze wyobraz sobie pana 2*37 i alternatywnie siebie w tym wieku i powiedz co o tym myslisz.
        Myslisz ze panie po 60-ce marza tylko o wygodnym miejscu w grobie?


        Podobno kobiety maja zdolnosci do wyobrazania sobie roznych rzeczy wiec da sie.

        Joe, masz dość agresywne podejście komentarzy innych userów. Nie zaprzeczam, że osoby po 60tym roku życia są aktywne seksualnie i możliwe też, że pewne jednostki są w tym cholernie dobre.

        Dla mnie seks to nie tylko fizyczny pociąg i konsumpcja, ale też budowanie formy bliskości z partnerem. Będąc tak młoda jak jestem teraz, nie wiem czy mogłabym komfortowo budować tą bliskość poprzez konwersację, tak jak zwykle to czynię, na tematy głębsze.

        Przemyślenia i fakty zmieniają się z wiekiem, wszyscy się rozwijamy, we własnym czasie i względem doświadczeń które kumulujemy. Zwyczajnie postrzegam dużą różnicę wieku jako coś co może prowadzić do potencjalnego niezrozumienia, lub co gorsza zaburzenia faz rozwoju osobistego, co może prowadzić do pominięcia ważnych etapów i zatracenia potencjalnej wersji siebie.

        To jest pewna forma egoizmu, ale jako osoba mam prawa decydować o doborze partnera, i mieć swoje kryteria uzasadnione wedle mego uznania. Chcę podkreślić, że nie uważam osób starszych lub młodszych za odrzucające, jedynie niekoniecznie są oni kompatybilni z moim aktualnym poziomem rozwoju osobistego. Trudno mi wyobrazić sobie 60cio letniego partnera ekscytującego się moimi planami co do badania szympansów w środowisku natualnym czy podróży dookoła świata. Z drugiej strony wiele osób w moim wieku marzy o bardzo podobnych przygodach.

        Mam nadzieję, że troszeczkę rozjaśniłam sytuację.

        Moderatorzy, czy mogę prosić kiedyś o badge naczelnej eseistki?
        "I'm short, fat & proud of that!"
        Winnie the Pooh

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5106

          #49
          Napisał Knchocolate
          Przemyślenia i fakty zmieniają się z wiekiem, wszyscy się rozwijamy, we własnym czasie i względem doświadczeń które kumulujemy. Zwyczajnie postrzegam dużą różnicę wieku jako coś co może prowadzić do potencjalnego niezrozumienia, lub co gorsza zaburzenia faz rozwoju osobistego, co może prowadzić do pominięcia ważnych etapów i zatracenia potencjalnej wersji siebie.
          Mówisz tak na podstawie własnych doświadczeń czy wyobrażeń? Przeżyłaś coś takiego, że wiesz jak to wygląda i może się potoczyć czy tylko niejasne przeczucie Ci tak mówi?
          Nie pytam złośliwie, po prostu patrzę na to z mojej perspektywy i doświadczeń.

          To jest pewna forma egoizmu, ale jako osoba mam prawa decydować o doborze partnera, i mieć swoje kryteria uzasadnione wedle mego uznania. Chcę podkreślić, że nie uważam osób starszych lub młodszych za odrzucające, jedynie niekoniecznie są oni kompatybilni z moim aktualnym poziomem rozwoju osobistego. Trudno mi wyobrazić sobie 60cio letniego partnera ekscytującego się moimi planami co do badania szympansów w środowisku natualnym czy podróży dookoła świata. Z drugiej strony wiele osób w moim wieku marzy o bardzo podobnych przygodach.


          Nie zabiorę Ci oczywiście prawa wyboru i tego co określasz mianem egoizmu, masz do tego pełne i niezbywalne prawo. Natomiast ja, na podstawie osobistych doświadczeń mam prawo twierdzić, że się mylisz w kwestii kompatybilności, po prostu robiąc założenia "z góry" odcinasz możliwość poznania takich przypadków. Oczywiście to Twój wybór, ale podejrzewam, że bardziej podlany obiekcjami natury estetycznej niż realnymi zastrzeżeniami co do osobowości starszych.
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • joedoe
            Perwers
            • Aug 2014
            • 1272

            #50
            Knchocolate:
            Raczej lubie prowokowac, tak sie wyciaga konkrety a nie spolecznie zaprogramowane bzdury.


            Iceberg napisal:
            "Oczywiście to Twój wybór, ale podejrzewam, że bardziej podlany obiekcjami natury estetycznej niż realnymi zastrzeżeniami co do osobowości starszych."


            Ja uwazam ze to jeszcze cos innego.
            Przeciez Knchocolate nie miala zadnych doswiadczen tego typu wiec ile warte sa takie poglady?.
            Z gory zalozyla ze to nie zagra.
            Moze nawet miec racje ale nie ma zadnych argumentow ze ją ma.
            Oczywiscie mogla slyszec ze szwagier sasiadki bzyka kolezanke mamy z liceum ale to jednak niewiele, zwlaszcza ze nawet sie nie wie czy to prawda bo nikt przy nich nie byl.

            Skomentuj

            • Astraja
              PornoGraf
              • Nov 2005
              • 1165

              #51
              Czyli trzeba przeżyć seks z 50+ by wiedzieć czy chcemy i sobie możemy to wyobrazić? Od kiedy? Zaskakuje mnie to forum coraz bardziej...
              Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5106

                #52
                Nie Astrajka ale nie można z definicji stwierdzić, że to nie zadziała .

                To tak jak z seksem z małym penisem - pomimo początkowych zastrzeżeń okazało się, że z małym było lepiej niż z niejednym większym - nieprawdaż? Ale gdyby kierować się sterotypami nie dałabyś temu małemu szansy na przekonanie się...
                Ja nie mówię, że musisz spróbować ale po prostu nie wiesz, czy to wypali czy nie jeśli nie spróbujesz. Ja wiem bo spróbowałem - ale nie powiem, że to wypali w każdej kombinacji i z każdym starszym/młodszym partnerem.


                Zauważ, na podobnej zasadzie ja nie mówię, że seks po prochach jest byle jaki - dla mnie używki ogólnie są nieakceptowalne ale nie mówię, że seks po nich będzie kiepski bo tego nie wiem - być może okazałoby się, że mógłbym się pomylić. Czyli - nie mówię, że coś nie wypali natomiast mogę stwierdzić, że nie chcę próbować - ot drobna różnica zmieniająca interpretację.
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • Astraja
                  PornoGraf
                  • Nov 2005
                  • 1165

                  #53
                  Owszem, można stwierdzić, że U NAS się to nie sprawdzi co nie oznacza, że nie sprawdzi się u innych.
                  Nie muszę próbować scatu, by widzieć że mnie to nie kręci.

                  Dla nie to co napisałeś jest tym samym co napisala K a przynajmniej ja to tak widzę
                  0statnio edytowany przez Astraja; 08-11-19, 12:21.
                  Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5106

                    #54
                    Nie Astrajko - Knchocolate zrobiła błędne założenie - oparte tylko na przypuszczeniach - przeczytaj jeszcze raz to co zacytowałem w moim poście przed wpisem Joedoe. Co innego jest wiedzieć, że nie kręci a przewidywaniem wpływu, bo to tylko dywagacje nie oparte na żadnych podstawach. Oczywiście efekt finalny jest ten sam czyli rezygnacja, tak samo jak ja mówię o narkotykach - i dostaję wtedy informację, że skoro nie próbowałem to nie mam pojęcia jak to działa .
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • Knchocolate
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2012
                      • 210

                      #55
                      Nie no Ice, trochę źle mnie odebrałeś. Nie chodzi mi o to, że z góry zakładam brak wspólnych tematów z osobą starszą, ale patrząc na doświadczenia, tu jakieś kawy ze starszym facetem, tu rozmowa z kimś z pracy a tu jakiś miły starszy pan z którym bawi się mój pies, mogę powiedzieć, że energia takiej osoby jest zupełnie inna i dla mnie troszkę mniej atrakcyjna. Chodzi mi o to, że oni wiele widzieli i to jest fakt. Moje 26lat vs ich 46 to dalej prawie połowa życia, zupełnie inne realia dorastania, wiele rzeczy związanych z odkrywaniem siebie już jest u nich dawno rozwiązane i poukładane a u mnie wszystko w proszku. I chciałabym żyć z kimś na równi, tak żebyśmy jako potencjalni partnerzy mogli razem doświadczyć ekscytacji np. kupna naszego pierwszego domu czy samochodu. Z osobą dużo starszą niż ja są ogromne szanse, że on już takie sprawy będzie miał za sobą. Może to bardzo trywialny przykład, ale jak dla mnie życie to pasmo wydarzeń i wszystkie uczą nas czegoś o sobie.

                      Nie wiem, ale może fakt, że wiele osób nie może się odnieść do tej sytuacji i tych pragnień trochę utwierdza mnie w przekonaniu, że szukam kogoś podobnego do mnie, a jednak wielu moich rówieśników dzieli tę obawę.

                      Ice wypraszam sobię, jakby tylko o cielesność chodziło, to mężczyzna jak wino im starszy tym bardziej wykwintny. Cały myk polega na tym, że ja strasznie pragnę żeby dojrzewał razem ze mną bo to jest szalenie piękny proces.

                      I oczywiście to co Ice powiedział o wyborze i prawdzie jest w 100% zgodne z rzeczywistością. Wszystkie nasze wybory w takich kwestiach są bazowane na jakiejś opinii. A opinia ma to do siebie, że nie jest prawdą absolutną, co nie zmienia faktu, że wszyscy mamy do nich prawo.
                      0statnio edytowany przez Knchocolate; 25-07-18, 22:04.
                      "I'm short, fat & proud of that!"
                      Winnie the Pooh

                      Skomentuj

                      • wiarus
                        SeksMistrz
                        • Jan 2014
                        • 3264

                        #56
                        Bo to jak z Kartaginą.

                        Jedni lubią partnera /kę/ o seksownej budowie, choć umysł jest na poziomie ślimaka.
                        Dla innych ważniejsze jest to, czy mają o czym porozmawiać przy śniadaniu.

                        Jedni i drudzy mówią różnymi językami i raczej się nie zrozumieją. Blokada i schluss.
                        Szkoda czasu na przekonywanie.
                        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                        James Jones - Cienka czerwona linia

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5106

                          #57
                          Napisał wiarus

                          Jedni lubią partnera /kę/ o seksownej budowie, choć umysł jest na poziomie ślimaka.
                          Dla innych ważniejsze jest to, czy mają o czym porozmawiać przy śniadaniu.

                          Wiarus jakże mi przykro, że musiałeś dokonywać takich wyborów . Mnie to na szczęście nie dotyczy .



                          Knchocolate - nie będę Cię przekonywać bo to nie miejsce ani czas na to, natomiast prawdą jest to, że jest wiele rzeczy które robi się pierwszy raz właśnie z tą właściwą osobą niezależnie od wieku i różnicy - i mówię to z pozycji tego który doświadczył związku z rówieśniczką i odnajduje się z osobą o dużej różnicy wieku. To bardziej kwestia dopasowania charakterami niż cyferek . Ale każdy żyje własnym życiem, ja tylko mówię, że zdanie które masz opierasz na błędnych założeniach - każde inne, nawet zwykłe "nie pociąga mnie" jest bardziej trafne.
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • Knchocolate
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2012
                            • 210

                            #58
                            No właśnie magia jest taka, że sama muszę się nauczyć generalnie w tym wszystkim chodzi mi o popełnianie własnych błędów i rozwijanie się dzięki nim. Z dumą mówię, że jestem młoda i głupia bo na starość od tego zmądrzeje jak mnie życie nauczy. Biorę sobie do serca Twoją opinię jednak na chwile obecną moje doświadczenia mówią, że im bliżej mi wiekiem do partnera tym łatwiej bo chemia i energia jest na miejscu. Jeśli się kiedyś zmieni chętnie z Tobą o tym porozmawiam i porównamy doświadczenia
                            "I'm short, fat & proud of that!"
                            Winnie the Pooh

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #59
                              Napisał iceberg
                              Wiarus jakże mi przykro, że musiałeś dokonywać takich wyborów. Mnie to na szczęście nie dotyczy... .
                              Ależ tam /powyżej/ nie było o wyborach.


                              Napisał Knchocolate
                              No właśnie magia jest taka, że sama muszę się nauczyć generalnie w tym wszystkim chodzi mi o popełnianie własnych błędów i rozwijanie się dzięki nim....
                              Tylko o Kartaginie
                              /wersja dla opornych: braki umiejętności czerpania nauki z błędów innych, często kończą się masakrą/.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5106

                                #60
                                Napisał Knchocolate
                                ... na chwile obecną moje doświadczenia mówią, że im bliżej mi wiekiem do partnera tym łatwiej bo chemia i energia jest na miejscu. Jeśli się kiedyś zmieni chętnie z Tobą o tym porozmawiam i porównamy doświadczenia

                                Jeszcze raz, może już ostatni, bo nadal mam wrażenie, że nie rozumiesz o czym mówię..
                                Nie twierdzę, że ze starszym będzie lepiej, że każdy starszy to dobry wybór (ty masz doświadczenie z rozmowy ze starszym, że nie łapiesz kontaktu - z każdym? czy tylko uogólniasz na kilku przypadkach? - jeśli tak, to czy łapiesz kontakt z każdym rówieśnikiem? Każdym??).
                                Problem nie polega na tym, że z rówieśnikiem możesz popełniać własne błędy - moja żona popełniła takie, przy których większość rówieśników by uciekła w popłochu a my daliśmy jednak radę - i to nas wzmocniło zamiast osłabić. Chodzi o to, że zakładając z definicji brak możliwości dogadania się tracisz potencjalną możliwość realizacji czegoś czego nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić. Ale owszem, nie dam gwarancji że ze starszym będzie na pewno lepiej - bo takiej gwarancji nie da ci nikt niezależnie od tego w jakim wieku partnera wybierzesz.
                                W skrócie - ustawianie sobie sztucznych barier daje jedynie zmniejszenie szans na przeżycie czegoś więcej. Ale ich brak nie gwarantuje sukcesu...

                                Uff, rozpisałem się ale myślę, że jeśli to nie dotrze to i tak nie ma po co rozwijać tematu...
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...