Czy to normalne w wieku 45 lat???

[Lex31]

Oj mam

I ok. Gdzieś kiedyś pisałem o swoim trójkącie - rzeczywistość wypadła "tak sobie" w porównaniu z oczekiwaniami/fantazjami. Nie był to powód żeby się wieszać - po prostu sprawdziłem, zaliczyłem, kolejnego razu być nie musi.

[Beata xxx]

Czyli podobnie jak ja, a co dalej? Hmmm niczego nie można wykluczyć

[Lex31]

Źle trafiłaś. Z opisu wnioskuję, że panowie bardziej skupili się na tym, jak każdy z nich wypadnie w oczach kolegi - "ja to jestem maczo!" - a wtedy trudno o atmosferę. Myślę, że znalezienie 2 - 3 gości na poziomie, wcale nie jest takie łatwe.

[Beata xxx]

Myślę że tak jak piszesz, na dziś się wyleczyłam

[DSD]

Z opisu wnioskuję, że panowie bardziej skupili się na tym, jak każdy z nich wypadnie w oczach kolegi - "ja to jestem maczo!" - a wtedy trudno o atmosferę.

Exactly, ja też miałem takie wrażenie że panom bardziej chodziło o dogodzenie miłości własnej niż partnerce czy nawet sobie samym.

[Tom_Bombadil]

Masz do tego pełne prawo jak i ja do swojej jego oceny.

Zwłaszcza, ze bywamy oboje nie tylko na tym portalu

[joedoe]

Z opisu wnioskuję, że panowie bardziej skupili się na tym, jak każdy z nich wypadnie w oczach kolegi - "ja to jestem maczo!" - a wtedy trudno o atmosferę. Myślę, że znalezienie 2 - 3 gości na poziomie, wcale nie jest takie łatwe.

Dlatego ja to wykluczam z zalozenia. To jest gra 1-na-1.
Inni niech robia co chca.

Byłam i jestem - niestety na głodzie A partnerzy obiecywali "odlotowy sex" fakt oni odlecieli a ja ........... dalej na głodzie

Mozna liczyc na rozne rzeczy ale nie masz 16 lat.
Wiesz ze mozna sie przejechac a zeby cos dostac trzeba powiedziec czego sie chce.
"Domyśl sie" to slaba strategia choc typowa dla kobiet.

[Tom_Bombadil]

Dlatego ja to wykluczam z zalozenia. To jest gra 1-na-1.
Inni niech robia co chca.

Oczywiście to kwestia gustu, ale i doświadczeń.

Moje są takie, że mężczyzna dołączający do par (a takim byłem ja) powinien skupiać się na dawaniu przyjemności kobiecie - oczywiście wspólnej z jej mężem/partnerem.
Musi pamiętać jednak, że dla niej to tamten facet jest ważniejszy dla kobiety i nie ma co kombinować by go zneutralizować.

[Falanga JONS]

Czasem lepiej spróbować i żałować, niż ... itd - każdy to zna.

No offence - żeby nie było... Ale zawsze śmieszy mnie, kiedy słyszę/czytam coś takiego.

[Lex31]

No offence - żeby nie było... Ale zawsze śmieszy mnie, kiedy słyszę/czytam coś takiego.

Jasne - powinienem jednak uwzględnić "bezpiecznik". Lepiej spróbować - ale tego co mieści się w granicach własnych (akceptowanych) zainteresowań/pragnień. Np. skat w seksie mnie nie interesuje - kojarzy mi się mniej więcej z tym samym co uprawianie polityki - więc próbował tego na 100% nie będę.

[Beata xxx]

Dobra!!! było minęło nie ma co płakać, życie toczy się dalej

[Kalilah]

Zamykam więc skoro zainteresowana uważa temat za zamknięty. Gdy będziesz chciała go otworzyć - daj znać.