W życiu nie gadałem. Seks był tematem WIELKIEGO TABU. Rodzice wyznawali dziwną zasadę. Seks po ślubie, a slub najlepiej po 28. Masakra. Czasami zastanawiam się jak mnie zrobili.
Pozostaje mieć mi tylko nadzieję, że seks nie będzie tematem tabu w moim domu.
Do Redchemist
Wiedzę miałem czystio teoretyczną - z książek, ale by heart. Było łatwiej w praktyce. I jeszcze jedno. Mój kumpel miał jakieś dwa lata temu scysję z mamą odnośnie swojej dziewczyny, obecnie swojej żony. Powiedział jej wtedy tak: Albo będziesz miała syna i synową, albo nikogo. Podziałalo. Natomiast nie polecam gdy nie jesteś albo bardzo odważny, że wyjeżdżasz z domu z niczym, albo samodzielny. Zaplecze warto mieć i nie warto palić mostów. Na prawdę nie warto
PZDR
Pozostaje mieć mi tylko nadzieję, że seks nie będzie tematem tabu w moim domu.
Do Redchemist
Wiedzę miałem czystio teoretyczną - z książek, ale by heart. Było łatwiej w praktyce. I jeszcze jedno. Mój kumpel miał jakieś dwa lata temu scysję z mamą odnośnie swojej dziewczyny, obecnie swojej żony. Powiedział jej wtedy tak: Albo będziesz miała syna i synową, albo nikogo. Podziałalo. Natomiast nie polecam gdy nie jesteś albo bardzo odważny, że wyjeżdżasz z domu z niczym, albo samodzielny. Zaplecze warto mieć i nie warto palić mostów. Na prawdę nie warto
PZDR
Skomentuj