Masturbacja przed seksem

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • blejb
    Świętoszek
    • Mar 2006
    • 22

    Masturbacja przed seksem

    Pytanie raczej do męskiego grona.
    Panowie mam pytanie czy masturbacja przed sexem (jakieś 30-50min) zwiększa szanse ze "pierwsze podejście" będzie trwało dłużej?

    Osobiście mam tak że za "pierwszym podejściem" szybko końce,co innego już później.
    Czy ktoś stosuję\stosował tą metodę?

    Dziękuje z góry
  • koles190
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 10

    #2
    No więc jest to prawda chociaż nie u wszystkich się sprawdza. To dużo zależy od stanu podniecenia. Swego czasu też tak robiłem i pomagało tzn. jak bym się nie masturbował to stosunek z kobietą trwał około 10-15 minut (nie liczę ze stoperem) a jeśli bym się masturbował mniej więcej 30 minut przed planowanym stosunkiem, to zbliżenie z kobietą trwa mniej więcej 30-40 minut dochodząc niekiedy do godziny.
    Mam nadzieje że pomogłem.

    Skomentuj

    • Adonnis
      Banned
      • Feb 2009
      • 234

      #3
      To dużo zależy od wcześniejszych przyzwyczajeń. Jeżeli ktoś często się masturbuje, to logiczne, że może pomóc w stosunakch z kobietą - tak, jak to opisałeś. Kiedyś prez krótki okres też miałem podobny problem. Ale ustąpił, bo się 'wyleczyłem z masturbacji' - właściwie dzięki mej kobiecie, która mi absolutnie wystarcza. Zdarza mi się bardzo wyjątkowo, w szczególnych okolicznościach.

      Obecnie prawie nie mam trudności z przedwczesnymi wytryskami, a nawet udaje mi się nieźle sterować moje szczytowanie w zależności od sytuacji. Nie potępiam masturbacji, ale zachęcam przynajmniej do jej ograniczenia i częstszych stosunków z kobietą. O wiele fajniejsze.

      Skomentuj

      • Gagatek20
        Świntuszek
        • Nov 2005
        • 78

        #4
        ostatnio mi się tak zdarzyło...
        kochaliśmy się chyba ok 30 min i po tym czasie oboje nie mieliśmy juz siły więc nasze igraszki zakończyły się lodzikiem...
        ogólnie nigdy tak nie robie, ale tego dnia miałem dużą chcice, a mojej wybranki nie było cały dzień...

        Skomentuj

        • Czekoladoowa

          #5
          moze nie masturbacja. ale fajnie jest kochac sie 2 razy tego samego dnia. :] wczoraj mialam taka przyjemnosc z moim chlopakiem. Rano a ze doszedl to za drugim razem ja mialam plus w tym. bo byl w stanie wytrzymac dluzej co pozwolilo mi dojsc. i rozkoszowac sie chwila.

          Skomentuj

          • Deicide
            Seksualnie Niewyżyty
            • Mar 2012
            • 232

            #6
            Ja stosuję z bardzo dobrym skutkiem. Miałem nawet założyć dokładnie taki temat, ale mnie uprzedziłeś. Uważam, że przed spotkaniem z kochanką warto raz sobie trysnąć na pusto. Wtedy seks jest dłuższy. Bez tego można skończyć błyskawicznie albo uprawiać bardzo delikatny seks stale na granicy orgazmu, a nie każda kobieta tak lubi.

            Skomentuj

            • jacus.i28
              Świętoszek
              • Apr 2014
              • 22

              #7
              Jasne, że zwiększa. Ale nie lepiej trochę "potrenować" i nauczyć się kontrolować?

              Skomentuj

              • AreczekSz
                Świętoszek
                • Apr 2014
                • 25

                #8
                zależy od planów co do seksu, ale czasem się przydaje

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #9
                  Zamęczycie ptaki i padną na skutek uduszenia
                  Nie lepiej zrobić przekładańca minetka-sztos-minetka-sztos. Myślę, że to spodoba się bardziej. Zwłaszcza paniom.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • Wuefista
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Apr 2014
                    • 316

                    #10
                    Napisał wiarus
                    Zamęczycie ptaki i padną na skutek uduszenia
                    Nie lepiej zrobić przekładańca minetka-sztos-minetka-sztos. Myślę, że to spodoba się bardziej. Zwłaszcza paniom.
                    Podpisuję się obiema rękami

                    nic dodać, nic ująć.

                    Po co sobie bezsensu "pomagać" przed? Wystarczy odpowiednio regulować harce, to przyjemność będzie odpowiednia, a i długość stosunku również zadowalająca

                    Skomentuj

                    • Tilia
                      Erotoman
                      • Feb 2005
                      • 560

                      #11
                      Zwolennikom masturbacji przed seksem radzę, aby przed każdym dobrym obiadem nażarli się najpierw suchego pieczywa.
                      Jedzenie obiadu potrwa wtedy dłużej.



                      .
                      To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.

                      Kto ma cycki, ten rządzi!

                      Skomentuj

                      • Deicide
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Mar 2012
                        • 232

                        #12
                        Nie porównuj jedzenia i seksu. Jesteś kobietą, więc może nie zdajesz sobie sprawy, jak to działa. Wolałabyś się wymasturbować, jechać do kochanki i długo się z nią kochać, czy spuścić się w 3 sekundy i próbować znów szybko doprowadzić sprzęt do użytku? Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy na seks jest mało czasu, bo jeśli ludzie mają cały dzień, nie ma to znaczenia. Odwrócę Twoją przenośnię: wolisz iść na dobry obiad i napchać się starterami, czy doczekać do głównego dania? Co do kombinacji seks, mineta, seks, to jest możliwa tylko z gumą. Liżecie Waszym dziewczynom ospermione cipki? Mówię o jednej masturbacji, żeby zeszło pierwsze podniecenie, nie do upadłego. Kiedyś szybko się spuściłem i dziewczyna zapytała: "Nie masturbowałeś się?!" Dla niektórych to oczywiste.

                        Skomentuj

                        • Wuefista
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Apr 2014
                          • 316

                          #13
                          Napisał Deicide
                          Nie porównuj jedzenia i seksu. Jesteś kobietą, więc może nie zdajesz sobie sprawy, jak to działa. Wolałabyś się wymasturbować, jechać do kochanki i długo się z nią kochać, czy spuścić się w 3 sekundy i próbować znów szybko doprowadzić sprzęt do użytku? Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy na seks jest mało czasu, bo jeśli ludzie mają cały dzień, nie ma to znaczenia. Odwrócę Twoją przenośnię: wolisz iść na dobry obiad i napchać się starterami, czy doczekać do głównego dania? Co do kombinacji seks, mineta, seks, to jest możliwa tylko z gumą. Liżecie Waszym dziewczynom ospermione cipki? Mówię o jednej masturbacji, żeby zeszło pierwsze podniecenie, nie do upadłego. Kiedyś szybko się spuściłem i dziewczyna zapytała: "Nie masturbowałeś się?!" Dla niektórych to oczywiste.
                          Nie no co Ty to fuj ohydne jest. Tylko nie wtedy jest spuszczasz się lasce do buzi, wówczas to cacy

                          Skomentuj

                          • Padre_Vader
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2009
                            • 2321

                            #14
                            Deicide, a ja uważam, że ta analogia z jedzeniem jest bardzo trafna. Przecież zbliżenie można kontrolować. A co do oral, seks, oral to właśnie przede wszystkim opcja bez gumy wchodzi w grę. Ile tej spermy tam masz? Jeśli już to chyba troszkę preejakulatu (no chyba, że Tobie leci wiadrami). No i wyobrażasz sobie taki oral w gumie? Czemu to ma być tylko minetka, czemu zakładasz, że to nie w dwie strony?

                            Wuefista, to samo chciałem dodać
                            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                            Skomentuj

                            • Zebraa
                              Gwiazdka Porno
                              • Nov 2013
                              • 1614

                              #15
                              Nasz czołowy perwers własnej spermy nie ruszy

                              Dla mnie ohydny jest seks w gumce, jej zapach, jej smak na penisie jak chce po ściągnięciu possać. Jak facet ma obrzydzenie do własnej spermy niech nie liczy na lodzika (nawet ssania bez wytrysku)...

                              A jak ktoś szybko strzela i wie, że mu pierwszy wytrysk pomoże, żeby drugi był po dłuższym czasie to czemu nie? Gorzej jak ktoś po pierwszym nie ma już sił na drugi strzał i kiszka...
                              Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                              Skomentuj

                              Working...