W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kącik dla ludzi po rozstaniu...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nolaan

    I tak trzymaj.

    Skomentuj

    • Semia
      Świntuszek
      • Aug 2011
      • 85

      Usunęłam z FB bliska płaczu, kończę z wiarą, że do siebie wrócimy. Dziękuję za wsparcie, przynajmniej w głębi duszy wiem, że robię słusznie.

      Skomentuj

      • bsk
        Ocieracz
        • Jul 2006
        • 101

        Napisał Semia
        Usunęłam z FB bliska płaczu, kończę z wiarą, że do siebie wrócimy. Dziękuję za wsparcie, przynajmniej w głębi duszy wiem, że robię słusznie.
        robisz słusznie. To samo przeżywam. W weekend sobie miejsca nie mogłem znaleźć. Wczoraj było źle ale już nie tak. Dziś jest lepiej. Wszystko jest na dobrej drodze dopóki sobie nie przypomnę tych kilku lat. Nie łam się Semiu będzie dobrze
        Pozdrawiam
        0statnio edytowany przez bsk; 23-08-11, 10:27.

        Skomentuj

        • Nolaan

          No to teraz holly zarżnie całe Niderlandy

          Skomentuj

          • Nolaan

            Kurde, wiem, żartem tylko chciałem błysnąć chamskim, szkoda że nie wyszło

            To Ci minie, daj tylko sobie trochę czasu, będzie dobrze i na pewno nie masz czego żałować

            Skomentuj

            • Ćwierćnuta
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 1870

              A mnie właśnie ten inny dotyk, inny pocałunek, inny smak i zapach nakręca...
              Ssanie na czekanie.

              Skomentuj

              • Semia
                Świntuszek
                • Aug 2011
                • 85

                jak dla mnie różnica polega na tym czy obecnie coś się do kogoś coś czuje czy jest się singielką od pewnego czasu. Gdybym była singielką pewnie takie igraszki sprawiałyby mi przyjemność, jednak w tym momencie, tóż po rozstaniu nie sprawia mi to żadnej przyjemności. Nie mam ochoty na zadnego innego faceta.

                Skomentuj

                • Ćwierćnuta
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 1870

                  Jeśli nie masz, to z nim nie sypiaj. Ja po rozstaniu miałam ochotę na klina. Poza tym końcówka mojego związku to była męcząca agonia, więc jakoś nie miałam ochoty dalej o nim śnić.
                  Ssanie na czekanie.

                  Skomentuj

                  • Maoam
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 714

                    Ćwierćnutka, a Ty kochasz swojego byłego?
                    Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                    Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                    I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                    Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                    Skomentuj

                    • Ćwierćnuta
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 1870

                      Nie. Zatruwał mi życie wystarczająco skutecznie, żebym przestała go kochać.
                      Ssanie na czekanie.

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        Napisał Maoam
                        Ćwierćnutka, a Ty kochasz swojego byłego?
                        A co to pytanie ma za znaczenie względem problemu Semii, że tak spytam?

                        Skomentuj

                        • Ćwierćnuta
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 1870

                          A to tak swoją drogą... Niemniej wolę takie insynuacje oddalać nawet jak bezsensowne.
                          Ssanie na czekanie.

                          Skomentuj

                          • Maoam
                            Erotoman
                            • Feb 2009
                            • 714

                            Tak myślałam.
                            Już wyjaśniam: chodziło mi o to:
                            Napisał Ćwierćnuta
                            A mnie właśnie ten inny dotyk, inny pocałunek, inny smak i zapach nakręca...
                            Jeśli go nie kochasz, to wydaje mi się to oczywiste, natomiast w przypadku Holly jest inaczej, bo ona nadal coś do swojego byłego faceta czuje.
                            Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                            Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                            I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                            Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                            Skomentuj

                            • Eris
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 851

                              Nigdy nie zrozumiem tego dlaczego ludzie po rozstaniu zachowuja sie jak spuszczeni ze smyczy: "hurra jestem wolny, imprezy 24/7, alko, dziwki i seks". Jest to dosc specyficzny sposob na odreagowanie rozstania. Przynajmniej dla mnie.

                              Natomiast, sposob w jaki ex zalatwil Ćwierćnutę jest najlepszym (oprocz tego, ze uczucie dwojga sie wypala i rozstaja sie w zgodzie), jaki moze byc. Moj ex (a rozstalam sie z nim lata temu) byl sukinsynem - do tego stopnia, ze do tej pory mna trzesie z obrzydzenia na sama mysl o nim. Ale dzieki temu odkochalam sie z marszu, nie ma mowy o sentymentach, konczeniu razem w lozku i innych pierdach. Rozstanie przyjelam wtedy z ulga, jak wybawienie. Zdecydowanie lepsza to opcja niz placz, tesknota i wspominanie kogos jako "milosci zycia".

                              Gdyby ex Ćwierćnuty <zakladam najbardziej prawdopodobna wersje rozstania> pomyslal sobie: "cale zycie z jedna laska chociaz jeszcze studiow nie skonczylem? slub? lolz omfg ja mam cale zycie przed soba, co ja robie omg omg" i rozstal sie kulturalnie uzywajac slodkich slowek - ona zastanawialaby sie co sie stalo, "usychala" z tesknoty a zamiast spac z innymi facetami walczylaby ze soba, by do exa nie napisac, ze teskni. A tak ex uciekl w pieknym stylu do innej, zrobil dzika awanture i skutecznie ulatwil dziewczynie "pogodzenie sie z losem".

                              Skomentuj

                              • Ćwierćnuta
                                Emerytowany PornoGraf
                                • Feb 2009
                                • 1870

                                Eris, grunt, to nie wiedzieć, ale oczywiście pouczać No ale cóż, mam to w zbyt serdecznym poważaniu, żeby Ci tłumaczyć, czemu to so wrong on so many levels.

                                Natomiast:
                                Nigdy nie zrozumiem tego dlaczego ludzie po rozstaniu zachowuja sie jak spuszczeni ze smyczy: "hurra jestem wolny, imprezy 24/7, alko, dziwki i seks".
                                na to odpowiadasz sobie tutaj:
                                cale zycie z jedna laska chociaz jeszcze studiow nie skonczylem? slub? lolz omfg ja mam cale zycie przed soba, co ja robie omg omg
                                Rly, żenujące zakładać, że ludzie mogą uprawiać seks tylko w związku, a że po rozstaniu powinni przywdziewać żałobę i sznurować ****ę / trzymać fiuta na smyczy.

                                Chociaż w sumie już nic mnie nie zdziwi... Cztery lata temu to było forum na którym się gadało o seksie, a teraz niemal ma tematu, który by nie schodził na: "ale ilu tych partnerów miałaś", "a dlaczego tak szybko", "a na pewno nie rozwalasz czyjegoś związku", "to szmata!". Kółko różańcowe 2.0 po prostu.
                                Ssanie na czekanie.

                                Skomentuj

                                Working...