Wódka była zimna aż bolały zęby. Kiedy poczuła ją w gardle jej ciało wzdrygnęło się, na co koleżanki zareagowały śmiechem. Paula sama uśmiechnęła się łobuzersko i sięgnęła po szklankę z sokiem.
- No to zaczynajmy tą imprezę!
Był 31. grudnia i dziewczyny zdecydowały że zamiast wbijać się do kogoś na przyjęcie sylwestrowe, lub wydawać kasę na zabawę w klubie, to lepiej zorganizują babski wieczór, co nie oznaczało, że nie może on być szalony.
Rodzice Sylwii wyjechali spędzić sylwestra w górach na Słowacji, jak co roku, więc teraz miały do dyspozycji cały, kilkupiętrowy dom. Zabudowany basen, siłownia w piwnicy, ładnie urządzony taras widoczny przez przeszklone drzwi salonu...no i przede wszystkim pojemna lodówka z zapasem wódki i kilkoma butelkami szampana-tymi ostatnimi kupionymi przez rodziców Sylwii. Nie przejmowali się zbytnio że towarzystwu do pełnoletności brakuje jeszcze roku. Na inne rzeczy, które wyczyniała ich córka, też przymykali zawsze oko.
Sylwia sama nalegała na to by zorganizować imprezę, dzień po Bożym Narodzeniu zostawił ją jej chłopak, oczywiście już po tym kiedy zaprezentowała mu się w stroju bardzo niegrzecznej Śnieżynki, a następnie pokazała mu że strój nie jest nawet w połowie tak niegrzeczny,jak jej ciało. Z powodu tego dupka imprezę spędzić miały w kobiecym gronie, co samo w sobie nie było złe, ponad połowę dnie spędzały w szkole, potem zajęcia dodatkowe, a kiedy wychodziły na miasto zwykle od razu otaczali je faceci.
Na pięć gardeł butelka nie starczyła na długo i Sylwia pobiegła do kuchni po kolejna butelkę, zostawiając resztę towarzystwa siedzącą na dywanie. Każda z nich miała już wypieki na policzkach, lekko szklące się oczy i wilgotne, roześmiane ustka. Zbiły się w ciasną gromadkę nad Moniką, by zobaczyć zdjęcia na jej telefonie.
- Tylko pomyślcie, jak trudno było mi się skupić na siedzeniu z rodziną, kiedy Kuba wysyłał mi takie zdjęcia!
- Hihi, nie obrazi się, że nam je pokazujesz? - zapytała Asia, oblizując się mimowolnie i wciskając swoją brodę miedzy obojczyk i szyję Moniki, by lepiej widzieć ekran jej telefonu.
- No ale chyba mu nie powiecie? Nie..? - zapytała Monika z uśmiechem, lekko unosząc ramiona tak, że nos Aśki połaskotał ją w policzek.
Paula musiała wejść na kanapę i nachylić się nad Moniką by zobaczyć zdjęcia. Nie zdziwiła się że dekoncentrowały Monikę podczas rodzinnej Wigilii. widać było na nich twardy brzuszek, z ciemna linią włosów- "ścieżką szczęścia', a poniżej niej widać było duża kokardę, zawiązana dookoła twardego, smakowicie wyglądającego penisa. Jego czubek znikał w dłoni Kuby.
- A do tego zdjęcia są w duuużej rozdzielczości- powiedziała Monika, przesuwając paluszkami po ekranie, tak że obraz powiększył się ukazując drobne żyłki biegnące dookoła trzonka, na tle wygolonych jąder.
- Wysłał mi całą serię- powiedziała Monika ustawiając pokaz slajdów w telefonie, co sekundę przerzucający zdjęcia, nadając im dzięki temu pozór rwanej animacji. Ręka na zdjęciach przesuwała wzdłuż całego członka, a na ostatnim zdjęciu rozsmarowywała spermę na całej jego długości.
- Mówił, że myślał wtedy o mnie- chwaliła się Monika, patrząc po rozgrzanych buziach koleżanek.
Paula spojrzała w dół i puściła oko do Moniki schowanej pod swoim dekoltem. Asia dalej wciskała się miedzy obojczyk a szyję Moniki, a z drugiej strony Iza wypinała tyłeczek na bok, by na czworakach, z głową na biuście Moniki, oglądać pokaz.
- Mrrr, faaajny- zamruczała, mimowolnie kręcąc dupeczką.
Pokaz slajdów zaczął się od nowa. I jeszcze raz. I jeszcze. Dziewczynkom było coraz goręcej, a mimo to coraz bardziej się do siebie przyciskały.
- No to mamy nowe towarzystwo- krzyknęła Sylwia wracając z kuchni. Spojrzała na koleżanki i przystanęła, wypychając bioderko na bok.
- Co jest laski? Co mnie ominęło?
- Mój niespodziewany prezent Wigilijny od Kuby, dał mi przedsmak rózgi jaką dostałam za bycie niegrzeczną dziewczynką- zaśmiała się Monika, ale uśmiech zamarł na jej ustach na widok miny Sylwii- O kurcze, nie pomyślałam..
- Daj spokój, było minęło, jednego gnojka w moim życiu mniej - powiedziała Sylwia, odrzucając włosy i przenosząc ciężar ciała na druga nogę, znów wypychając bioderko - No to pochwal się prezentem, ale nie na taki malutkim ekranie, podłącz do telewizora.
Monika na czworaka ruszyła w kierunku TV, po drodze ocierając się głową o biust Pauli i zrzucając z siebie Asię i Izę, które śmiejąc się upadły na podłogę i zaczęły komentować zdjęcia, które dopiero co zobaczyły.
Po kilku chwilach mogły oglądać pokaz slajdów na 40 calowych telewizorze, w pełnej krasie podziwiając szczegóły. Aśka zarzuciła Izie nogę na udo i obie, przytulając się do siebie policzkami znów oglądały zdjęcia.
- Mmm może to jemu powinnam była pokazać się w tym stroju- zaśmiała się Sylwia - Brakuje tylko muzyczki - powiedziała, uruchamiając wieżę.
Paula dalej klęczała na kanapie, myśląc o zdjęciach które sama miała zrobić. Mimowolnie lekko wystawiała języczek, jak kociak, kiedy na ekranie widać było ostatnie zdjęcie, pełne bieli. Kątem oka zobaczyła ruch, to Sylwia zaczęła kręcić biodrami, wpatrzona w ekran, z pocącą się butelką wódki przemaczającą na biuście jej luźną koszulkę. Jej naszyjniki i bransoletki połyskiwały w świetle kilku lamp i telewizora. Koszulka odsłaniała jej ramiona, opalone boki i czarny stanik. Czarne szorty mocno wpijały się w jej tyłeczek i kończyły się równo z pośladkami.
Sylwia stała w lekkim rozkroku, kołysząc pupą w rytm muzyki, woda z butelki lśniła na jej odkrytych piersiach a jej języczek dotykał teraz końcówki szyjki butelki. Ledwo kilka dni bez faceta a już szaleje na widok penisa, zaśmiała się w duchu Paula, choć sama mocno zaciskała uda, czując że jest coraz bardziej mokra. Sylwia napotkała jej wzrok, uśmiechnęła się i szybko odkręciła butelkę, pijąc z gwinta.
- No co dupeczki, to impreza więc trzeba tańczyć!- krzyknęła. Monika, wciąż na kolanach, z wypiętą pupą, obejrzała się w jej stronę, znów spojrzała na zdjęcia penisa jej chłopaka i pocałowała widoczną na ekranie główkę.
- Może jutro mu jednak powiem że pokazałam wam jego zdjęcia, na pewno nie będzie zły kiedy zdradzę mu jak na nie zareagowałyście- jeszcze raz spojrzała na ekran i kusząco pokręciła dupką, tuż przed telewizorem.
- Gdyby wiedział jak go teraz chcę to nie piłby gdzieś z chłopakami tylko szybko tutaj przybiegł, nawet na bosaka- zaśmiała się, podchodząc powoli do Sylwii i też pijąc z gwinta.
Paula przeciągnęła się jak kotka, aż jeansowy gorsecik zatrzeszczał na jej biuście i powoli podeszła do koleżanek, starając się nie uronić ani kropli kiedy Sylwia podstawiła jej butelkę pod usta, ale tak, że Paula musiała odchylić głowę do tyłu, by napić się wódki. Cienka stróżka pociekła z jej ust, w dół gorącej skóry na szyi.
- Nie marnuj! zakrzyknęła Sylwia i koniuszkiem języka zlizała wódkę, zapuszczając się jednak za daleko w kierunku biustu, całując Paulę przelotnie w ucho a kończąc mokrym całusem w kącik ust.
- A wy co, karniaka chcecie? - zapytała Monika do dziewczyn wciąż leżących na podłodze. Asia i Iza przestały patrzeć na ekran i ze śmiechem odsunęły się od siebie i powoli wstały. Asia ubrana była najskromniej ze wszystkich dziewczyn, jej luźna spódnica w indyjskie wzory sięgała samej ziemi, a na górze miała obcisły czarny top. Kiedy wstała, wyciągnęła ręce wysoko nad swoją głowę, wyginając mocno swoje ciało. Długie włosy związane w kucyk lekko omiotły jej pośladki, jędrne piersi rozpychały top obciskający twardy brzuszek. Mimo że spódnica na pierwszy rzut oka wydawała się niewinna, to była na tyle zwiewna, że Paula widziała jak jej fałdy pięknie podkreślają zaokrąglone pośladki a materiał lekko wciskał się w rowek między nimi.
Po kolejnej kolejce wszystkie zaczęły tańczyć obok siebie, przekazując sobie wódkę z rąk do rąk i rzucając czasem okiem na zdjęcia na ekranie telewizora.Najbardziej rozpalona musiała być Sylwia, jej sutki widoczne były przez stanik, w tańcu dekolt koszulki osunął się głęboko poniżej biustu. Dłońmi co chwila przesuwała po swoich biodrach, czasem dawała sobie lekkiego klapsa, na co koleżanki reagowały śmiechem. Mocno wypychała biodra do przodu, przesuwając palcami po brzuchu tak, że na sekundę znikały pod krawędzią szortów. Spojrzała głęboko w oczy Pauli, otworzyła lekko usta, nachyliła się do przodu i mocno ścisnęła swoje piersi, tak że lekko wyskoczyły ze stanika a między nimi utkwił jeden z jej wisiorków. Przecisnęła butelkę do swojego łona, przejechała jej szyjką po swoich piersiach, a po wypiciu głębokiego łyka zlizała kropelki wódki ze szklanej szyjki.
Po dwóch piosenkach dziewczyny tańczyły w kółku, z rozgrzaną Sylwią po środku. Przymknęła oczy i zaczęła podwijać swoją luźną koszulkę, tak że reszta dziewczyn mogła podziwiać jej twardy brzuszek z kolczykiem w pępku. Sylwia stanęła w rozkroku, mocno wypchnęła biodro w kierunku Asi, unosząc koszulkę nad lewą pierś, potem równie mocno wypchnęła je do Izy, unosząc koszulkę nad drugą pierś. Potem wygięła się w łuk, wypinając dupeczkę do Pauli. Odwróciła do niej lekko twarz, uśmiechnęła się łobuzersko, trzymając koszulkę tylko na jednym palcu zarzuciła ją sobie na plecy, a potem pozwoliła jej powoli opaść, wzdłuż swoich opalonych pleców, na chwilę zatrzymując się na pośladkach.
Paula czuła jak gorąco rozlewa się w dole jej brzucha. Sylwia zawsze tak na nią działała, nawet zanim na obozie w gimnazjum razem wylądowały pod prysznicem. Od tamtej pory przydarzyło się tyle szalonych historii..
Sylwia podeszła ,kręcąc biodrami do telewizora, uklękła, szeroko rozkładając nóżki, przejechała paluszkiem po główce penisa, ociekającej spermą. Wygięła się mocno do tylu, prezentując swój kształtny biuścik i łapiąc w zęby jeden z wisiorków.
- Nie obrazisz się, że go dotknęłam? - zaśmiała się do Moniki, a ta pokręciła głową przegryzając wargi.
Dziewczyny dalej lekko kręciły swoimi ciałkami, patrząc jak Sylwia podnosi się z klęczek i powoli rozpina szorty. Widziały jak opuszcza je do połowy pełnych pośladków i mocno dociska, stając na palcach, aby jej tyłeczek zafalował. Potem odwróciła się do nich przodem,przesunęła szorty poniżej linii pośladków i pozwoliła powoli im opaść, kiedy sama znów kręciła tyłeczkiem, idąc w stronę koleżanek. Podeszła do Pauli i kładąc jej dłoń na piersiach lekko, ale zdecydowanie popchnęła ją na fotel. Kiedy Paula opadła na miękkie poduszki zobaczyła przed swoją twarzą gorące pośladki Sylwii. Dała jej klapsa i patrzyła jak Sylwia wciska sobie dłonie miedzy uda, masując je i pokazując jak są jędrne.
Reszta koleżanek usiadła na podłodze, oglądając pokaz z drugiej strony. Kiedy Paula wsuwała palec pod sznureczek czarnych stringów Sylwii, idealnie pasujących do jej opalonej skóry, Asia przegryzała wargę widząc jak napalona Sylwia coraz mocniej wypina dupeczkę i gorący biust. Zbyt gorący, bo Sylwia sprawnie sięgnęła do tyłu i rozpięła zapięcie stanika. Następnie zakręciła nim w ręce jak prawdziwa striptizerka i rzuciła go Izie. Łańcuszki dzwoniły i ocierały się o twarde jak kamień sutki Sylwii. Krople potu perliły się gdzieniegdzie na jej skórze, czuła jak Paula naciąga jej stringi do góry,tak że mocno wrzynały się w jej spragnioną cipkę. Spojrzała na telewizor, slajd znowu zmienił się na zdjęcie finiszującego chłopaka Moniki. Sylwia poczuła jak ślinka napływa jej do ust. Ojj chciałaby go oblizać. Ścisnęła swoje piersi i splunęła, nitka śliny ciągnęła się od jej biustu do otwartych lekko ust. Mocno uderzyła się w lewą sutkę, aż pisnęła. Paula dała jej mocnego klapsa. Sylwia odwróciła się do niej profilem.
Jej mocno podkreślone czernią oczy, błyskotki na oślinionych piersiach, wyzywający wzrok i usta otwarte do krzyku musiały sprawiać że wygląda jak gwiazdka porno. Ooo tak, niegrzeczna ze mnie Śnieżynka, pomyślała, odwracając się przodem do Pauli. Weszła szybko na podłokietniki fotela, tak że miedzy udami miała głowę koleżanki, a nos Pauli idealnie dotykał przez majtki jej guziczka na cipce. Paula spojrzała do góry, jej źrenice rozszerzyły się, zmrużyła lekko oczy i języczkiem zaczęła dotykać Sylwii przez cieniutkie majtki.Sylwia chwilę pomruczała a potem wygięła się do tyłu, po drodze asekurując się o oparcie fotela, aż głową dotknęła podłogi. Nogi dalej oparte miała o fotel, biodra mocno wypchnięte do góry, plecy wygięte w sexowny łuk a napięty biust sterczał prosząc o trochę zabawy. Patrząc miedzy udami i piersiami na Paulę mocno zaczęła masować się przez majtki. Nie miała czasu na delikatność. I tak już szalała. Chce dojść.Teraz! Jej jęki zagłuszała muzyka, bas z głośników wibrował w jej plecach, piersiach, mokrej cipce.
Paula nachyliła się do przodu na fotelu, zaczęła całował napięte łydki Sylwii, potem uda. Uśmiechnęła się jak lis, złapała koleżankę za rękę. Ta otworzyła oczy i spojrzała na nią z wyrzutem. Wyraz jej twarzy szybko się zmienił kiedy poczuła jak Paula odchyla jej przemoczone już zupełnie majtki i kieruje tam paluszki Sylwii. Paula przegryzała lekko uda koleżanki, jedną ręką uciskając guziczek jej cipki a drugą kierując tym, jak Sylwia masturbuje się własną dłonią. Szybko znalazła tempo na które koleżanka zareagowała rozszerzonymi źrenicami i ustami otwartymi w zduszonym krzyku. To nie było delikatne masowanie, to było szybkie rżnięcie, pasujące do tej szalonej sytuacji. Wywoływało drżenie ud, Sylwia wypychała biodra na spotkanie swoich palców, upierała się o fotel tylko czubkami palców stóp.
- Tak...tak...pieprz...mnie... proszę...- kwiliła Sylwia- Nie przesta-a-waaaaj- jej słowa zdusił jej włąsny jęk.
Oddychała szybko, dłoń zaciskała na jednej z szybko unoszących się piersi, skądś w jej ustach znalazł się któryś z wielu wisiorków, zaczęła go ssać, czując na języku smak metalu.Czuła jak odrobina śliny pełznie po jej skórze, słyszała chlupotanie, czuła jak jej własne soczki płyną po jej pośladkach i zapewne kapią na drogi dywan rodziców.
Wiedziała co nadchodzi, jeszcze mocniej wygięła swoje cudne ciało w łuk,zgięła szyję, otworzyła usta do krzyku, oczy miała szeroko rozwarte, czuła że makijaż poszedł się je****ć.
-Paula. Paula...aa..aaa.AAA!
Zacisnęła mocno uda, na chwilę podduszając koleżankę, nie panowała nad wstrząsami targającymi jej ciałem. Czuła jak straciła równowagę i zleciała zupełnie z fotela. Kiedy znowu zaczęła widzieć i mogła lekko otworzyć oczy, spojrzała do góry nogami na rozpalone twarze koleżanek siedzących na podłodze.
- No dobra laseczki, teraz dopiero zaczęła się impreza... wydyszała
C.D.N. ?
- No to zaczynajmy tą imprezę!
Był 31. grudnia i dziewczyny zdecydowały że zamiast wbijać się do kogoś na przyjęcie sylwestrowe, lub wydawać kasę na zabawę w klubie, to lepiej zorganizują babski wieczór, co nie oznaczało, że nie może on być szalony.
Rodzice Sylwii wyjechali spędzić sylwestra w górach na Słowacji, jak co roku, więc teraz miały do dyspozycji cały, kilkupiętrowy dom. Zabudowany basen, siłownia w piwnicy, ładnie urządzony taras widoczny przez przeszklone drzwi salonu...no i przede wszystkim pojemna lodówka z zapasem wódki i kilkoma butelkami szampana-tymi ostatnimi kupionymi przez rodziców Sylwii. Nie przejmowali się zbytnio że towarzystwu do pełnoletności brakuje jeszcze roku. Na inne rzeczy, które wyczyniała ich córka, też przymykali zawsze oko.
Sylwia sama nalegała na to by zorganizować imprezę, dzień po Bożym Narodzeniu zostawił ją jej chłopak, oczywiście już po tym kiedy zaprezentowała mu się w stroju bardzo niegrzecznej Śnieżynki, a następnie pokazała mu że strój nie jest nawet w połowie tak niegrzeczny,jak jej ciało. Z powodu tego dupka imprezę spędzić miały w kobiecym gronie, co samo w sobie nie było złe, ponad połowę dnie spędzały w szkole, potem zajęcia dodatkowe, a kiedy wychodziły na miasto zwykle od razu otaczali je faceci.
Na pięć gardeł butelka nie starczyła na długo i Sylwia pobiegła do kuchni po kolejna butelkę, zostawiając resztę towarzystwa siedzącą na dywanie. Każda z nich miała już wypieki na policzkach, lekko szklące się oczy i wilgotne, roześmiane ustka. Zbiły się w ciasną gromadkę nad Moniką, by zobaczyć zdjęcia na jej telefonie.
- Tylko pomyślcie, jak trudno było mi się skupić na siedzeniu z rodziną, kiedy Kuba wysyłał mi takie zdjęcia!
- Hihi, nie obrazi się, że nam je pokazujesz? - zapytała Asia, oblizując się mimowolnie i wciskając swoją brodę miedzy obojczyk i szyję Moniki, by lepiej widzieć ekran jej telefonu.
- No ale chyba mu nie powiecie? Nie..? - zapytała Monika z uśmiechem, lekko unosząc ramiona tak, że nos Aśki połaskotał ją w policzek.
Paula musiała wejść na kanapę i nachylić się nad Moniką by zobaczyć zdjęcia. Nie zdziwiła się że dekoncentrowały Monikę podczas rodzinnej Wigilii. widać było na nich twardy brzuszek, z ciemna linią włosów- "ścieżką szczęścia', a poniżej niej widać było duża kokardę, zawiązana dookoła twardego, smakowicie wyglądającego penisa. Jego czubek znikał w dłoni Kuby.
- A do tego zdjęcia są w duuużej rozdzielczości- powiedziała Monika, przesuwając paluszkami po ekranie, tak że obraz powiększył się ukazując drobne żyłki biegnące dookoła trzonka, na tle wygolonych jąder.
- Wysłał mi całą serię- powiedziała Monika ustawiając pokaz slajdów w telefonie, co sekundę przerzucający zdjęcia, nadając im dzięki temu pozór rwanej animacji. Ręka na zdjęciach przesuwała wzdłuż całego członka, a na ostatnim zdjęciu rozsmarowywała spermę na całej jego długości.
- Mówił, że myślał wtedy o mnie- chwaliła się Monika, patrząc po rozgrzanych buziach koleżanek.
Paula spojrzała w dół i puściła oko do Moniki schowanej pod swoim dekoltem. Asia dalej wciskała się miedzy obojczyk a szyję Moniki, a z drugiej strony Iza wypinała tyłeczek na bok, by na czworakach, z głową na biuście Moniki, oglądać pokaz.
- Mrrr, faaajny- zamruczała, mimowolnie kręcąc dupeczką.
Pokaz slajdów zaczął się od nowa. I jeszcze raz. I jeszcze. Dziewczynkom było coraz goręcej, a mimo to coraz bardziej się do siebie przyciskały.
- No to mamy nowe towarzystwo- krzyknęła Sylwia wracając z kuchni. Spojrzała na koleżanki i przystanęła, wypychając bioderko na bok.
- Co jest laski? Co mnie ominęło?
- Mój niespodziewany prezent Wigilijny od Kuby, dał mi przedsmak rózgi jaką dostałam za bycie niegrzeczną dziewczynką- zaśmiała się Monika, ale uśmiech zamarł na jej ustach na widok miny Sylwii- O kurcze, nie pomyślałam..
- Daj spokój, było minęło, jednego gnojka w moim życiu mniej - powiedziała Sylwia, odrzucając włosy i przenosząc ciężar ciała na druga nogę, znów wypychając bioderko - No to pochwal się prezentem, ale nie na taki malutkim ekranie, podłącz do telewizora.
Monika na czworaka ruszyła w kierunku TV, po drodze ocierając się głową o biust Pauli i zrzucając z siebie Asię i Izę, które śmiejąc się upadły na podłogę i zaczęły komentować zdjęcia, które dopiero co zobaczyły.
Po kilku chwilach mogły oglądać pokaz slajdów na 40 calowych telewizorze, w pełnej krasie podziwiając szczegóły. Aśka zarzuciła Izie nogę na udo i obie, przytulając się do siebie policzkami znów oglądały zdjęcia.
- Mmm może to jemu powinnam była pokazać się w tym stroju- zaśmiała się Sylwia - Brakuje tylko muzyczki - powiedziała, uruchamiając wieżę.
Paula dalej klęczała na kanapie, myśląc o zdjęciach które sama miała zrobić. Mimowolnie lekko wystawiała języczek, jak kociak, kiedy na ekranie widać było ostatnie zdjęcie, pełne bieli. Kątem oka zobaczyła ruch, to Sylwia zaczęła kręcić biodrami, wpatrzona w ekran, z pocącą się butelką wódki przemaczającą na biuście jej luźną koszulkę. Jej naszyjniki i bransoletki połyskiwały w świetle kilku lamp i telewizora. Koszulka odsłaniała jej ramiona, opalone boki i czarny stanik. Czarne szorty mocno wpijały się w jej tyłeczek i kończyły się równo z pośladkami.
Sylwia stała w lekkim rozkroku, kołysząc pupą w rytm muzyki, woda z butelki lśniła na jej odkrytych piersiach a jej języczek dotykał teraz końcówki szyjki butelki. Ledwo kilka dni bez faceta a już szaleje na widok penisa, zaśmiała się w duchu Paula, choć sama mocno zaciskała uda, czując że jest coraz bardziej mokra. Sylwia napotkała jej wzrok, uśmiechnęła się i szybko odkręciła butelkę, pijąc z gwinta.
- No co dupeczki, to impreza więc trzeba tańczyć!- krzyknęła. Monika, wciąż na kolanach, z wypiętą pupą, obejrzała się w jej stronę, znów spojrzała na zdjęcia penisa jej chłopaka i pocałowała widoczną na ekranie główkę.
- Może jutro mu jednak powiem że pokazałam wam jego zdjęcia, na pewno nie będzie zły kiedy zdradzę mu jak na nie zareagowałyście- jeszcze raz spojrzała na ekran i kusząco pokręciła dupką, tuż przed telewizorem.
- Gdyby wiedział jak go teraz chcę to nie piłby gdzieś z chłopakami tylko szybko tutaj przybiegł, nawet na bosaka- zaśmiała się, podchodząc powoli do Sylwii i też pijąc z gwinta.
Paula przeciągnęła się jak kotka, aż jeansowy gorsecik zatrzeszczał na jej biuście i powoli podeszła do koleżanek, starając się nie uronić ani kropli kiedy Sylwia podstawiła jej butelkę pod usta, ale tak, że Paula musiała odchylić głowę do tyłu, by napić się wódki. Cienka stróżka pociekła z jej ust, w dół gorącej skóry na szyi.
- Nie marnuj! zakrzyknęła Sylwia i koniuszkiem języka zlizała wódkę, zapuszczając się jednak za daleko w kierunku biustu, całując Paulę przelotnie w ucho a kończąc mokrym całusem w kącik ust.
- A wy co, karniaka chcecie? - zapytała Monika do dziewczyn wciąż leżących na podłodze. Asia i Iza przestały patrzeć na ekran i ze śmiechem odsunęły się od siebie i powoli wstały. Asia ubrana była najskromniej ze wszystkich dziewczyn, jej luźna spódnica w indyjskie wzory sięgała samej ziemi, a na górze miała obcisły czarny top. Kiedy wstała, wyciągnęła ręce wysoko nad swoją głowę, wyginając mocno swoje ciało. Długie włosy związane w kucyk lekko omiotły jej pośladki, jędrne piersi rozpychały top obciskający twardy brzuszek. Mimo że spódnica na pierwszy rzut oka wydawała się niewinna, to była na tyle zwiewna, że Paula widziała jak jej fałdy pięknie podkreślają zaokrąglone pośladki a materiał lekko wciskał się w rowek między nimi.
Po kolejnej kolejce wszystkie zaczęły tańczyć obok siebie, przekazując sobie wódkę z rąk do rąk i rzucając czasem okiem na zdjęcia na ekranie telewizora.Najbardziej rozpalona musiała być Sylwia, jej sutki widoczne były przez stanik, w tańcu dekolt koszulki osunął się głęboko poniżej biustu. Dłońmi co chwila przesuwała po swoich biodrach, czasem dawała sobie lekkiego klapsa, na co koleżanki reagowały śmiechem. Mocno wypychała biodra do przodu, przesuwając palcami po brzuchu tak, że na sekundę znikały pod krawędzią szortów. Spojrzała głęboko w oczy Pauli, otworzyła lekko usta, nachyliła się do przodu i mocno ścisnęła swoje piersi, tak że lekko wyskoczyły ze stanika a między nimi utkwił jeden z jej wisiorków. Przecisnęła butelkę do swojego łona, przejechała jej szyjką po swoich piersiach, a po wypiciu głębokiego łyka zlizała kropelki wódki ze szklanej szyjki.
Po dwóch piosenkach dziewczyny tańczyły w kółku, z rozgrzaną Sylwią po środku. Przymknęła oczy i zaczęła podwijać swoją luźną koszulkę, tak że reszta dziewczyn mogła podziwiać jej twardy brzuszek z kolczykiem w pępku. Sylwia stanęła w rozkroku, mocno wypchnęła biodro w kierunku Asi, unosząc koszulkę nad lewą pierś, potem równie mocno wypchnęła je do Izy, unosząc koszulkę nad drugą pierś. Potem wygięła się w łuk, wypinając dupeczkę do Pauli. Odwróciła do niej lekko twarz, uśmiechnęła się łobuzersko, trzymając koszulkę tylko na jednym palcu zarzuciła ją sobie na plecy, a potem pozwoliła jej powoli opaść, wzdłuż swoich opalonych pleców, na chwilę zatrzymując się na pośladkach.
Paula czuła jak gorąco rozlewa się w dole jej brzucha. Sylwia zawsze tak na nią działała, nawet zanim na obozie w gimnazjum razem wylądowały pod prysznicem. Od tamtej pory przydarzyło się tyle szalonych historii..
Sylwia podeszła ,kręcąc biodrami do telewizora, uklękła, szeroko rozkładając nóżki, przejechała paluszkiem po główce penisa, ociekającej spermą. Wygięła się mocno do tylu, prezentując swój kształtny biuścik i łapiąc w zęby jeden z wisiorków.
- Nie obrazisz się, że go dotknęłam? - zaśmiała się do Moniki, a ta pokręciła głową przegryzając wargi.
Dziewczyny dalej lekko kręciły swoimi ciałkami, patrząc jak Sylwia podnosi się z klęczek i powoli rozpina szorty. Widziały jak opuszcza je do połowy pełnych pośladków i mocno dociska, stając na palcach, aby jej tyłeczek zafalował. Potem odwróciła się do nich przodem,przesunęła szorty poniżej linii pośladków i pozwoliła powoli im opaść, kiedy sama znów kręciła tyłeczkiem, idąc w stronę koleżanek. Podeszła do Pauli i kładąc jej dłoń na piersiach lekko, ale zdecydowanie popchnęła ją na fotel. Kiedy Paula opadła na miękkie poduszki zobaczyła przed swoją twarzą gorące pośladki Sylwii. Dała jej klapsa i patrzyła jak Sylwia wciska sobie dłonie miedzy uda, masując je i pokazując jak są jędrne.
Reszta koleżanek usiadła na podłodze, oglądając pokaz z drugiej strony. Kiedy Paula wsuwała palec pod sznureczek czarnych stringów Sylwii, idealnie pasujących do jej opalonej skóry, Asia przegryzała wargę widząc jak napalona Sylwia coraz mocniej wypina dupeczkę i gorący biust. Zbyt gorący, bo Sylwia sprawnie sięgnęła do tyłu i rozpięła zapięcie stanika. Następnie zakręciła nim w ręce jak prawdziwa striptizerka i rzuciła go Izie. Łańcuszki dzwoniły i ocierały się o twarde jak kamień sutki Sylwii. Krople potu perliły się gdzieniegdzie na jej skórze, czuła jak Paula naciąga jej stringi do góry,tak że mocno wrzynały się w jej spragnioną cipkę. Spojrzała na telewizor, slajd znowu zmienił się na zdjęcie finiszującego chłopaka Moniki. Sylwia poczuła jak ślinka napływa jej do ust. Ojj chciałaby go oblizać. Ścisnęła swoje piersi i splunęła, nitka śliny ciągnęła się od jej biustu do otwartych lekko ust. Mocno uderzyła się w lewą sutkę, aż pisnęła. Paula dała jej mocnego klapsa. Sylwia odwróciła się do niej profilem.
Jej mocno podkreślone czernią oczy, błyskotki na oślinionych piersiach, wyzywający wzrok i usta otwarte do krzyku musiały sprawiać że wygląda jak gwiazdka porno. Ooo tak, niegrzeczna ze mnie Śnieżynka, pomyślała, odwracając się przodem do Pauli. Weszła szybko na podłokietniki fotela, tak że miedzy udami miała głowę koleżanki, a nos Pauli idealnie dotykał przez majtki jej guziczka na cipce. Paula spojrzała do góry, jej źrenice rozszerzyły się, zmrużyła lekko oczy i języczkiem zaczęła dotykać Sylwii przez cieniutkie majtki.Sylwia chwilę pomruczała a potem wygięła się do tyłu, po drodze asekurując się o oparcie fotela, aż głową dotknęła podłogi. Nogi dalej oparte miała o fotel, biodra mocno wypchnięte do góry, plecy wygięte w sexowny łuk a napięty biust sterczał prosząc o trochę zabawy. Patrząc miedzy udami i piersiami na Paulę mocno zaczęła masować się przez majtki. Nie miała czasu na delikatność. I tak już szalała. Chce dojść.Teraz! Jej jęki zagłuszała muzyka, bas z głośników wibrował w jej plecach, piersiach, mokrej cipce.
Paula nachyliła się do przodu na fotelu, zaczęła całował napięte łydki Sylwii, potem uda. Uśmiechnęła się jak lis, złapała koleżankę za rękę. Ta otworzyła oczy i spojrzała na nią z wyrzutem. Wyraz jej twarzy szybko się zmienił kiedy poczuła jak Paula odchyla jej przemoczone już zupełnie majtki i kieruje tam paluszki Sylwii. Paula przegryzała lekko uda koleżanki, jedną ręką uciskając guziczek jej cipki a drugą kierując tym, jak Sylwia masturbuje się własną dłonią. Szybko znalazła tempo na które koleżanka zareagowała rozszerzonymi źrenicami i ustami otwartymi w zduszonym krzyku. To nie było delikatne masowanie, to było szybkie rżnięcie, pasujące do tej szalonej sytuacji. Wywoływało drżenie ud, Sylwia wypychała biodra na spotkanie swoich palców, upierała się o fotel tylko czubkami palców stóp.
- Tak...tak...pieprz...mnie... proszę...- kwiliła Sylwia- Nie przesta-a-waaaaj- jej słowa zdusił jej włąsny jęk.
Oddychała szybko, dłoń zaciskała na jednej z szybko unoszących się piersi, skądś w jej ustach znalazł się któryś z wielu wisiorków, zaczęła go ssać, czując na języku smak metalu.Czuła jak odrobina śliny pełznie po jej skórze, słyszała chlupotanie, czuła jak jej własne soczki płyną po jej pośladkach i zapewne kapią na drogi dywan rodziców.
Wiedziała co nadchodzi, jeszcze mocniej wygięła swoje cudne ciało w łuk,zgięła szyję, otworzyła usta do krzyku, oczy miała szeroko rozwarte, czuła że makijaż poszedł się je****ć.
-Paula. Paula...aa..aaa.AAA!
Zacisnęła mocno uda, na chwilę podduszając koleżankę, nie panowała nad wstrząsami targającymi jej ciałem. Czuła jak straciła równowagę i zleciała zupełnie z fotela. Kiedy znowu zaczęła widzieć i mogła lekko otworzyć oczy, spojrzała do góry nogami na rozpalone twarze koleżanek siedzących na podłodze.
- No dobra laseczki, teraz dopiero zaczęła się impreza... wydyszała
C.D.N. ?
Skomentuj