Co kobiety myślą o (starych) prawiczkach?

[Stopper]

- Dlaczego wciąż jesteś prawiczkiem?
- Bo nie chcę się wiązać, a singielki boją się, że się zakocham jak mnie rozprawiczą.


Powodów mojego prawictwa jest kilka, ale jak holly o tym wspomniała, przypomniałem sobie, że przynajmniej dwa razy okazja na seks mignęła mi przed oczami właśnie przez strach przed (moim) zaangażowaniem. Ot, taki kamyczek do ogródka.

[daj_mi]

Moim zdaniem jak facet nie ma dziewczyny powzyej 20 roku zycia to juz jest znak ze cos jest z nim nie tak. w tym wieku dorosly facet powinien juz wiedziec jak znalezc sobie kobiete.
jesli tej kobiety nie ma to zazwyczaj to znaczy ze jest nieatrakcyjny albo ma kompleksy. bardzo czesto sa to kompleksy na punkcie członka.
jak ktos jest nastolatkiem i nie ma pary to jest jednak co innego niz osoba dorosla. uwazam ze w tym wieku byc samemu to nie za dobrze swiadczy o czlowieku. pierwsza moja mysl jest taka ze cos musi byc nie tak dlatego trzymam sie od takiej osoby na dystans.

A kto powiedział, że oni nigdy nie mieli dziewczyny? Znałam prawiczków, którzy mieli związki po 3-4 lata, tylko obydwoje w parze bardzo wierzący. I po rozpadzie związku czuli ulgę, że się nie zdecydowali na seks, bo to jednak nie była "ta" osoba. Znałam takich, co nawet mieszkali ze swoimi partnerkami i nie uprawiali z nimi seksu - zdaje się, że sama jesteś taką osobą
A nie zawsze wiara wchodziła w grę, żeby nie było, że tylko katolików znam. Aczkolwiek w ostatnich trzech miesiącach moi znajomi z liceum brali w sumie trzy śluby - same pary po 24/25 lat. I z obu stron (i facet, i kobieta) dziewice. A są to pary z 7-8letnim stażem.

Ba, znam takich prawiczków, którzy naprawdę mieli okazję zamoczyć, vide elkoj stąd :> tylko widocznie oferta im nie odpowiadała - i jest to zrozumiałe.

[piok]

chyba naleze do grona starych prawiczkow (28 lat)... tez mialem okazje zamoczyc z przypadkowo poznana dziewczyna(wzwod od pierwszego spojrzenia)... cale szczescie darowala mi ona zycie(ze strachu wydukalem "cierpie na chorobe prawicza")... skonczylo sie na calowaniu... ale bylem w takim stanie emocjonalnym(serotonina i dopamina zalewala mi mozg) ze moglbym jej dac wszystko... w pamieci mi zaszla tak ze do tej pory o niej mysle i o tym jaka ekstase mi zafundowala... a gdybym z nia przezyl swoj pierwszy raz to nie wiem jak moglbym o niej zapomniec(obsesja gwarantowana)

odtracila mnie po pierwszej randce oznajmiajac "jestem lesbijka"... a po miesiacu wrocila do angli gdzie miala faceta i dziecko

ot taka wakacyjna przygoda. tylko co robic z ta tesknota ??
nic na to nie poradze ze jestem taki uczuciowy i niesmialy

[olunia27]

ja raczej bym uciekala od takiego. Ogolnie wole doswiadczonych bo prawiczek nie ma pojecia o kobiecym ciele. to raczej wstyd dla faceta by mial tyle lat i nie umial sobie nikogo znalezc. kobieta to co innego, choc stare dziewice to zazwyczaj niezbyt ladne i otyle dziewczyny. znalam 3 takie.wiec wiem co mowie.takie osoby ogolnie wole omijac, no chyba ze czekaja do slubu to wtedy co innego.

Mój znajomy był 6 lat w związku i nadal jest prawiczkiem... W gronie moich bliskich koleżanek tylko dwie dziewczyny na sześć uprawiały seks, a uwierz, że daleko im do "niezbyt ładnych i otyłych".
Ty serio masz takie zdanie? Opowiedz co to za świat, w którym wszystko jest takie czarno-białe.

[BrownEyes]

Kilka dni mnie tu nie było i tyle nowych wpisów... Wow. nie sądziłem, że się temat tak rozrośnie. Jak widać zdania są mocno podzielone.

"cierpie na chorobe prawicza")

Brzmi to trochę dziwnie... Też sie czuję trochę nieswojo z prawictwem od jakiegoś czasu, ale nigdy nie nazwałbym tego chorobą. Choć może w wieku 28 lat się na to inaczej patrzy. Mogę się tylko domyślać.

Moim zdaniem jak facet nie ma dziewczyny powzyej 20 roku zycia to juz jest znak ze cos jest z nim nie tak. w tym wieku dorosly facet powinien juz wiedziec jak znalezc sobie kobiete.

Nie każdy związek kończy się seksem i nie każdy seks wychodzi ze związku. A po drugie to nawet gdyby facet (czy też kobieta) nigdy nie byli w związku mimo 'słusznego' wieku na koncie to imo to nie jest powód do wstydu. Po prostu nie spotkali jeszcze osoby z którą by im 'pykło'. Nie wszyscy przeżywają wielkie nastoletnie miłości, do niektórych to przychodzi później. Jedna z moich sióstr miała pierwszego chłopaka w wieku 25 lat. Teraz jest jej mężem. I co ciekawe on też wcześniej nikogo nie miał, a był od niej nawet 2 lata starszy.

Nie każdy zaczyna wcześnie swoje przygody związkowe i moim zdaniem to żaden wstyd!

Przecież to jest sprzeczność na sprzeczności. Najpierw pisze, że wstyd jak facet jest prawiczkiem, potem, że ci co idą szybko do łóżka to nie szanują kobiet, jeszcze wcześniej pisze, że nie jest łatwa bo poszła do łózka pod 2 latach związku, a potem mnie wyśmiewa, że jestem cnotka i że pasztet. Gdzie tu jakaś logika jest?

Właśnie też to zauważyłem, że z tych wypowiedzi wyłaniają się sprzeczności...

[Raija]

chyba naleze do grona starych prawiczkow (28 lat)... tez mialem okazje zamoczyc z przypadkowo poznana dziewczyna(wzwod od pierwszego spojrzenia)... cale szczescie darowala mi ona zycie(ze strachu wydukalem "cierpie na chorobe prawicza")... skonczylo sie na calowaniu...
(..)
a gdybym z nia przezyl swoj pierwszy raz to nie wiem jak moglbym o niej zapomniec(obsesja gwarantowana)
(...)
odtracila mnie po pierwszej randce oznajmiajac "jestem lesbijka"... a po miesiacu wrocila do angli gdzie miala faceta i dziecko

Ugh... gdyby facet do mnie wyjechal ze stwierdzeniem ze 'cierpi na chorobe prawicza' to mozliwe ze tez bym uciekla do męza i dziecka w Anglii, ktorych oczywiscie nie mam... jesli tak sie komus pokazujesz to nie dziw sie ze to odstrasza.
To co napisales o obsesji, o szalenstwie... troche to przeraza. Zmien moze podejscie bo zionie dziwnym, dusznym klimatem.

jestem niewiele mlodsza od ciebie i tez jestem dziewicą, ale uzycie sformułowania ze to 'choroba dziewicza' nigdy by z moich ust nie wyszlo.

[piok]

dziewczyna byla taka napalona, goraca, namietna ze w sumie jej sie przestraszylem... takze stwierdzenie ze jestem prawiczkiem troche ja zahamowalo... z czego i ja sie cieszylem bo to co mi zafundowala to i tak bylo dla mnie za duzo jak na pierwszy raz w sytuacji erotycznej z kobieta... jak dla mnie za szybko to sie wszystko dzialo... od pocalunkow plonalem jak pochodnia chcialem zeby ta chwila wiecznie trwala... a jak po 5 godzinach miziania siegnela reka do spodni to prawie wykipialem

wyszlo jak wyszlo... i jestem z tego zadowolony... ale nigdy nie zapomne jej i tego uczucia gdy pragnalem pierwszy raz... dzisiaj juz inaczej reaguje przy spotkaniu z takimi kobietami "pistoletami"... w miare mozliwosci staram sie uporzadkowac doznania

takze nadal jestem prawiczkiem i przy sytuacjach namietnych z kobietami mam czyste mysli az czasem iskra przeskakuje gdy patrze w ich oczy... i raczej nie spieszy mi sie z tym zeby szybko wskoczyc z kims do lozka

[akwarela]

Sie nie zastanawiałam jakoś nigdy co o takich myśle. Znam kilku chłopaków , którzy mając po 20-pare lat są nadal prawiczkami i to normalni faceci, tacy jak inni. Nic im nie brakuje, obie ręce, obie nogi i cała reszta w komplecie (chyba )
Znam też jednego co ma obsesje chyba jakąś już coby jak najszybciej przelecieć jakąś panienke ale to wszystko jest tak desperackie, że każda od niego ucieka.
Bez sensu jest takie szufladkowanie ludzi "bo coś". To mi sie kojarzy z taką koleżanką co sobie ubzdurała, że faceci o pewnym imieniu to świnie, chamy, prostaki itd i z takimi sie nie zadaje
To, że ktoś nie zaczął współżycia raczej nie kształtuje jego charakteru ani nie obrazuje rysopisu.
Ludzie są różni a wsadzanie wszystkich do jednego wora na podstawie jakiejś jednej rzeczy to głupota

[daj_mi]

Tak btw to znam sporo facetów, którzy jak dla mnie prawiczkami powinni pozostać do końca życia, a jednak nadmierna namolność im zaprocentowała i cośtam dymnęli

[alice25]

Nie ma to dla mnie znaczenia czy facet jest prawiczkiem, czy przeleciał 100 kobiet. Ważne żeby mnie podniecał.

[kasia_90]

odtracila mnie po pierwszej randce oznajmiajac "jestem lesbijka"... a po miesiacu wrocila do angli gdzie miala faceta i dziecko

Rozbroiło mnie tłumaczenie tej kobiety, masakra