W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pornografia w dziecinstwie a wspolzycie w mlodosci

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dzidektancerz
    Świętoszek
    • Jun 2005
    • 14

    Pornografia w dziecinstwie a wspolzycie w mlodosci

    Czy nadmierne ogladanie a nawet uzaleznienie od pornografii w wieku mlodym moze jakos negatywnie wplynac na dalesze zycie sexualne doroslego faceta ?
  • tymbark9
    Ocieracz
    • May 2007
    • 128

    #2
    watpie..jedynie mozesz stac sie takim ktoremu nigdy nie jest dosc..a niekiedy dziewczyny tego nie lubia..wszystko ma swoje plusy i minusy
    "Nadzieja to cierpliwość czekania na to,
    że spełnią się wszystkie pragnienia....."

    Skomentuj

    • anduk
      Koci administrator
      • Jan 2007
      • 3901

      #3
      Możesz nabawić się kompleksów, że nie potrafisz się rżnąć przez 120 minut na pełnych obrotach tak, że lasce oczy na wierzch wychodzą

      Możesz nabawić się kompleksów, że Twój "mały" jest bardziej wróbelkiem niż jastrzębiem

      Możesz nabawić się zajoba, że facetowi musi zawsze stać i mieć ciągle ochotę na seks

      Możesz się dość mocno uzależnić od pornuchów, woleć zabawiać się przed kompem niż z własną laską

      Imho szanse na tą są raczej małe. Sam oglądałem i czasami lubię popatrzeć. Jak byłem młodszy ręka była moim przyjacielem i co? I nic. Wyrosłem z tego.

      ps: onanizm to dobry temat do straszenia "niewiernych". no bo nie ma nic gorszego dla człowieka, niż upuszczanie nasienia poza ciałem żony
      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

      Skomentuj

      • _LotH_
        Świntuszek
        • Jul 2007
        • 78

        #4
        to zależy od twojej definicji negatywnego wpływu

        co sie stanie to moge napisać z doświadczenia rozbudzi ciekawość i chęć eksperymentów sprawiając ze odpowiednie wikowo partnerki nie będą nadanżać co może prowadzić w najgorszym wypadku do rozpadu ewentualnego związku [ pisze z doświadczenia].
        A prosiłem grzecznie...

        Skomentuj

        • Jacenty
          Emerytowany PornoGraf
          • Jul 2006
          • 1545

          #5
          I to może być jeden z tych negatywnych skutków. Ukształtuje się w młodym człowieku określony wzorzec kobiety, oparty na pornogwiazdach i potem, kiedy emocjonalnie dorośnie do związku, mogą wystąpić problemy ze znalezieniem partnerki, która będzie odpowiadać tym wypaczonym było nie było wzorcom. Film porno nie jest dobrym wzorcem dla młodych, nieukształtowanych charakterów, gdyż najczęściej ukazuje sytuacje czy osoby, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Późniejsze próby wcielania w życie zaobserwowanych sytuacji, przez młodych, niedoświadczonych ludzi mogą się skończyć niezbyt ciekawie.
          Czy 12-13 latek oglądając np brutalne sceny S-M lub sex z udziałem zwiarząt, jest w stanie pojąć ich sens? Utrwali sobie taki obraz, jako normalne zachowanie i może potem próbować wprowadzić to w życie.
          Czy chęć eksperymentowania w wieku, w którym na dobrą sprawę nie poznało się nawet ułamka znaczenia seksu w życiu jest taką dobrą sprawą? Czy nie obawiasz się panie LotH, że w wieku 20 lat, zgłębiając doszczętnie wszystko co dotyczy seksu, nie zostanie Ci nic na następne lata? Czy nie okaże się, że jak w przypadku narkomanów, będziesz potrzebował coraz silniejszych bodźców, żeby się zaspokoić? Czy nie może to byc przyczyna wypaczonych zachowań?
          Przecież zadaniem filmu porno nie jest kształtowanie umysłów ale dostarczanie silnych bodźców, czy też ma służyć wzbogaceniu czy uzupełnieniu doznań. Generalnie ma być dodatkiem do normalnego życia seksualnego a nie jego zamiennikiem.
          0statnio edytowany przez Jacenty; 03-08-07, 06:42.
          Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

          Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

          Skomentuj

          • Dareios
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2006
            • 1959

            #6
            zależy jeszcze o jaki wiek chodzi. ja pornografie oglądam od dawna i jeszcze nie onanizowałem się surowym kotletem. kiedyś kiedy jeszcze chodziłem na religię "dowiedziałem się" że gazety typu cosmo i ckm też są szkodliwe. bo przedstawiają nagość a to prowadzi do pornografii, a jeszcze dalej do wypaczonych zachować, nawet morderstw na tle seksualnym. mój katecheta twierdził, że jakiś seryjny morderca-gwałciciel przed egzekucją przyznał się że zaczęło się to od niewinnych gazetek dla panów. jakoś nie wydaje mi się to prawdą, może w jednym przypadku na milion ale i tak wspólnie z innymi czynnikami patogennymi.

            sądże że pornografia w młodym wieku (dla nastolatków) znacznie poszerza swobodę seksualną, otwiera człowieka na nowe rzeczy które w konswerwatywnym środowisku uchodzą za niedopuszczalne.
            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

            Skomentuj

            • Jacenty
              Emerytowany PornoGraf
              • Jul 2006
              • 1545

              #7
              W konserwatywnym środowisku to niedopuszczalne jest, żeby kobieta chodziła po ulicy z odsłoniętą twarzą a szczytem perwersji są odsłonięte łydki.
              Tu chodzi właśnie o to, że niekontrolowany dostęp do twardej pornografii może być czynnikiem patogennym. Dla nastolatka, który nigdy nie miał kontaktu z seksem, dość silnym bodźcem jest już sam widok nagiego ciała. Perwersyjne zachowania to kolejny stopień wtajemniczenia seksualnego, przeznaczony dla tych, którym normalne stosunki przestały wystarczać i potrzebują silnych bodźcó, żeby osiagnąc zadowolenie. A już z pewnością od perwersji seksualnych nie powinny zaczynać nastolatki. Czy dzisiejsza młodzież naprawdę tak szybko dojrzewa, że nie wystarczają już fotki w CKM, tylko od razu trzeba przechodzić do "mięsa"? Mało jest delikatnej erotyki, rozbudzającej zmysły i wyobraźnię?
              0statnio edytowany przez Jacenty; 03-08-07, 08:30.
              Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

              Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

              Skomentuj

              • YoungStallion
                Perwers
                • Jul 2005
                • 1184

                #8
                Napisał Chica
                A mi sie wydaje, ze moze.

                W porno kobieta traktowana jest bardzo przedmiotowo. A uzaleznienie od porno na pewno powoduje utrwalenie takiego wizerunku w swiadomosci/podswiadomosci uzaleznionego.

                Nie mowiac o tym, ze uzaleznienie od porno=masturbacja w trakcie ogladania. I na pewno powoduje to potrzebe, nazwijmy to ogolnie, silniejszych bodzcow w realu.
                Może, tylko jakie jest prawdopodobienstwo?

                Czytając to przerazilem sie jakie glupoty napisalas oraz jakie pornosy zwykłaś oglądać w młodości.

                Ja wyrosłem na filmach porno a w swoim zyciu widzialem ich cale mnostwo. Nigdy kobiet nie traktowalem przedmiotowo, bzykalem sie tylko ze stalymi partnerkami z którymi byłem od 6 miesiecy do 2,5 roku obecnie.
                Libido mam takie same jak moja dziewczyna, uprawiamy seks 4-5 razy w tygodniu. OD masturbacji nigdy nie bylem uzależniony.


                No i te "silniejsze bodzce w realu"- skad to wzielas, z dupy?
                0statnio edytowany przez YoungStallion; 03-08-07, 09:07.
                "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                Stanisław Lem

                Skomentuj

                • toxicgirl
                  Banned
                  • May 2006
                  • 783

                  #9
                  napewno ma wplyw, na jednych wiekszy na inncyh mniejszy, na jednych bardziej negatywny na inncyh mniej, zalezy od czlowieka i charakteru, i podejscia do zagadnienia.

                  Skomentuj

                  • YoungStallion
                    Perwers
                    • Jul 2005
                    • 1184

                    #10
                    Napisał nicegirl
                    napewno ma wplyw, na jednych wiekszy na inncyh mniejszy, na jednych bardziej negatywny na inncyh mniej, zalezy od czlowieka i charakteru, i podejscia do zagadnienia.
                    A pozytywnego miec nie moze?
                    Moj pierwszy raz byl calkiem calkiem i smiem twierdzic ze gdyby nie pornosy to wygladal by on znacznie gorzej. Pierwszy raz byl dokladnie taki jak sobie wyobrazalem, ze bedzie. Nie zadna magia, tryskanie po pierwszym wsadzie tylko pelnowymiarowy seks.
                    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                    Stanisław Lem

                    Skomentuj

                    • Szlajfka
                      Perwers
                      • Oct 2005
                      • 1057

                      #11
                      No i te "silniejsze bodzce w realu"- skad to wzielas, z dupy?
                      To akurat jest prawda. Jeśli facet się wiele lat masturbuje to potem może mieć problem z dojściem w czasie seksu. Mój tak miał. Chyba z 6 lat regularnie się masturbował mocno ściskając penisa, a potem jak włożył go do pochwy to powiedział, ze nie czuje nic, bo pochwa jest bardzo luźna i z ręką jest mu przyjemniej. Troche czasu nam zajęło żeby to odkręcić.
                      Ale to co opisałam to skutek masturbacji a nie porno. On też oglądał porno i jakoś specjalnie nic mu się nie stało.
                      Nadzieja umiera ostatnia....

                      Skomentuj

                      • YoungStallion
                        Perwers
                        • Jul 2005
                        • 1184

                        #12
                        No wlasnie jest to skutek masturbacji a nie pornosów.
                        Dzięki temu zapewne mozecie sie dluzej kochac. Czasem mam tak, ze zeby dojsc potrzebuje mocno i szybko zasuwać bo zwykłe tempo nie wystarczy- moja dziewczyna nie narzeka.
                        "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                        Stanisław Lem

                        Skomentuj

                        • Jacenty
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Jul 2006
                          • 1545

                          #13
                          A takie małe pytanko w temacie. Może się mylę, ale czy przypadkiem oglądanie pornosów nie powoduje wzrostu podniecenia, a co się z tym wiąże potrzeba zmniejszenia napięcia seksualnego? A w jaki inny sposób, poza masturbacją, młody człowiek, nie mający partnerki może zlikwidować napięcie seksualne?
                          Wysuwanie wniosku że filmy porno i walenie konia nie mają ze sobą nic wspólnego jest co najmniej dziwne. O ile wiem z doświadczenia to np. czytanie książki czy kopanie piłki z kumplami na boisku z pewnością nie powoduje potrzeby walenia konia.
                          Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                          Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                          Skomentuj

                          • YoungStallion
                            Perwers
                            • Jul 2005
                            • 1184

                            #14
                            A mozna sie masturbowac bez pornosów?
                            Z reszta juz napisalem w moim przypadku tak czy inaczej to jest plus.

                            A te mocniejsze bodźce to co- może imadło?
                            "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                            Stanisław Lem

                            Skomentuj

                            • dzidektancerz
                              Świętoszek
                              • Jun 2005
                              • 14

                              #15
                              Jesli chodzi o te mocniejsze bodzce no to wlasnie.. mam z tym problem i zastanawialem sie czy to nie wina ogladania pornoli czy moze dlugotrwalego masturbowania sie. Mam ten sam problem co chlopak Szlajfki. Podczas penetracji wydaje mi sie jakby moj penis kompletnie nie mial czucia.. I do tego nie odczuwam takiej przyjemnosci jak podczas ogladania filmow pornograficznych lub erotycznych. Wogole gdy patrze na pierwsza lepsza scene z filmu erotycznego to bardzo szybko sie podniecam, a gdy ma dojsc do mojego zblizenia z kobieta.. marnie. Tak wiec wyglada na to te mlodziencze lata spedzone przed kompem w reka w majtach w duzym stopniu odbily sie na moim zyciu sexualnym. I tego nie da sie tak odwrocic.. bo nie masturbuje sie i nie ogladam takich filmow juz z 3 lata a problem wystepuje.

                              Skomentuj

                              Working...