W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wzrost jako kryterium doboru partnera

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • black_rider
    Ocieracz
    • Nov 2005
    • 129

    #31
    Napisał Zebu
    Ciekawe, ile dziewcząt, bierze pod rozwagę, to o czym mówisz rojze? Z moich obserwacji wynika, że niewiele. Wielki facet daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko wtedy, gdy w związku "dobrze się dzieje". Kto jednak obroni kobietę, gdy mężczyzna stanie się, wobec niej agresywny? Co ma począć, w takiej sytuacji? Poszukać jeszcze większego osiłka?

    Mówisz jakby cię bolalo ze jestes maly i dajesz dziwne argumenty ze to jest lepsze
    Wysocy mezczyzni niekoniecznie muszą być agresywni, mały i krępy facet też mógłby poobijać kobietę ... wg mnie nie można wiązać wzrostu z jakimiś zagrożeniami..nie czarujmy się kobieta z mniejszemu facetowi też nie dałaby rady... a lepiej jak mezczyzna jest silny bo moze jej bronić przed zagrozeniami z zewnątrz...

    Wysocy faceci mają większe pole manewru bo problem wzrostu nie występuje .Przykładowo ja mam 189cm i nie martwie sie czy kobiecie sie to nie spodoba bo mogę mieć i wysoką i niską i każdej się to podoba... nie spotkałem jeszcze takiej, której by to przeszkadzało, mogą sobie chodzić w szpilkach itd ...

    Więc generalnie dziewczynom nie przeszkadza to że faceci są wysocy a czesto źle się czują przy niskich ...dlatego nigdy nie chcialbym być mniejszy
    a problemy zdrowotne ..hmm.. nigdy mnie nie dotyczyły i też mysle ze to prawdą nie jest

    Apropo... zauważyliście, że niskie kobiety globalnie rzecz ujmując są wredniejsze, bardziej nerwowe, uparte i konfliktowe ? Tak wynika z moich obserwacji ... mój Św. pamięci dziadek mawiał, żebym nie wiązał się z małymi dziewczynami bo im gówno uciska na mózg hehehe ... (bez urazy) ...mi własnie podobają się te drobne istoty ale dużo trudniej się z nimi porozumieć heh

    Pozdro

    ale pewnie jakby mial 184 to tez byloby dobrze...a jakby mial 164 mogloby byc gorzej prawda?
    0statnio edytowany przez sister_lu; 23-10-16, 09:31.

    Skomentuj

    • Poziomeczka
      Świntuszek
      • Feb 2006
      • 53

      #32
      Ja osobiście nie czuła bym się dobrze z dużo niższym facetem.Mam 167 a muj partner coś koło 185 i czuje się z tym dobrze .

      Skomentuj

      • Belleteyn
        Emerytowany PornoGraf
        • Oct 2005
        • 2737

        #33
        Hm to w takim razie co ma zarobić moj kuimpel, ktoremu sie uroslo do 2,14? Uprzedzajac pytania nie jest koszykarzem/siatkarzem bo ma problemy z kregoslupem.

        No pain, no gain.

        Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

        Skomentuj

        • black_rider
          Ocieracz
          • Nov 2005
          • 129

          #34
          no to juz jest wzrost ktory moglby komus przeszkadzac nietypowy dosc

          Skomentuj

          • Żyrafa
            Świętoszek
            • Feb 2006
            • 11

            #35
            Mam, niesety, 185 cm! Trudno o wysokich facetow, oj trudno :-(

            Skomentuj

            • MyszkaZ
              Erotoman
              • Dec 2005
              • 535

              #36
              Tylko raz mialam faceta duzo wyzszego od siebie ( i duzo wiekszego).
              Tak poza tym komfortowo czulam sie gdy roznica wynosila kilka cm. Ja mam 171cm, moj obecny partner ma 176, i jest ok. A butow na obcasach nie nosze, bo nie lubie, wiec nie mialam z tym nigdy problemow.
              Tak, spotykalam sie tez raz z nizszym chlopakiem, nie widzialam w tym nic smiesznego czy niewlasciwego.
              Even though she seems so high
              He knows that she can't fly
              and when she falls out of the sky
              He'll be standing by

              Skomentuj

              • Belleteyn
                Emerytowany PornoGraf
                • Oct 2005
                • 2737

                #37
                Napisał black_rider
                no to juz jest wzrost ktory moglby komus przeszkadzac nietypowy dosc
                A i owszem,najlepsze, ze kiedys tam czesto ze soba lazilismy a ja mam 160 wiec musielismy krzyczec do siebie:-);Ale mial laske, ktora miala 170 i jakos im to nie przeszkadzalo. Dlatego podkreslam, ze wzrost nie ma znaczenia. Moj dziadek ma 154 cm wzrostu a bacia miala 170. I co z tego?

                No pain, no gain.

                Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #38
                  Napisał black_rider
                  Apropo... zauważyliście, że niskie kobiety globalnie rzecz ujmując są wredniejsze, bardziej nerwowe, uparte i konfliktowe ?
                  Co widać na załączonym obrazku.
                  Powiedziano w pewnym filmie, że zawsze najmniejsi kurduple chcą uchodzić za twardzieli.
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • szkarada
                    Świntuszek
                    • Dec 2005
                    • 53

                    #39
                    A ja wolę wysokich .. tak od 188.. taka słabość, a jak jest jeszcze zarośniety to miodzio ech.. co nie znaczy że nie miałam hmm "stycznośći" z niższymi od siebie w lub tego samego wzrostu.. i było naprawdę fajnie nie mam tu na myśli sexu oczywiście
                    A bad woman is a sort of woman a man never gets tired of ..
                    Oscar Wilde

                    Skomentuj

                    • Enea
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 1010

                      #40
                      czuje sie bezpieczniej przy wysokim partnerze ale wzrost nie jest glownym kryterium....

                      sama mam 167cm a moj partner? 189cm i bardzo mi sie podoba to ze moge mu sie oprzec na ramieniu kiedy z nim ide

                      Skomentuj

                      • bambi77
                        Ocieracz
                        • Dec 2006
                        • 135

                        #41
                        Odgrzebałam ten temat, bo nie mam się gdzie wygadać
                        Otóż zawsze wolałam wysokich facetów, którzy "pasowali" do mojego wzrostu i postawy. Jakiś czas temu poznałam jednego przedstawiciela płci przeciwnej niższego ode mnie mniej więcej o głowę i szczuplutkiego. Super przystojny, ale nawet nie przeszło mi przez myśl żeby spojrzeć na niego jak na potencjalną sympatię właśnie ze względu na ten wzrost.
                        Ostatnio okazało się, że to naprawdę fajny chłopak, lubię jego towarzystwo, czuję się z nim po prostu rewelacyjnie i mam wrażenie, że on mnie "lubi", chociaż jakoś nie chce mi się w to wierzyć żeby nie przeszkadzała mu taka różnica wzrostu.

                        Jakieś zaczepki, uśmiechy, żarty z jego strony. Zaskoczył mnie bardzo takim jakimś wyjątkowym zainteresowaniem moją osobą, chociaż do niedawna znaliśmy się bardzo słabo no i spotykamy się bardzo rzadko. Zaczął mi się po prostu podobać tylko cały czas prześladuje mnie myśl, że to nie może być nic więcej niż tylko jakiegoś rodzaju żarty, bo jak tak... zainteresował sie wielką babą???
                        Do najśmielszych w sprawach damsko-męskich nie należę i tak się trochę motam.

                        Wiem, że nie dowiem sie tutaj o jego intencjach, ale może jeszcze paru panów wyraziłoby swoje poglądy na temat wyższych od siebie partnerek, bo tak jakoś mnie to nurtuje.
                        Po ostatnich przemyśleniach doszłam do wniosku, że ja bym mogła taką różnicę zaakceptować, bo to nie wzrost świadczy o męskości...

                        Chciałabym jakoś wyrazić swoje zainteresowanie nim, ale boję się totalnej porażki

                        Głupawe to - wiem
                        " JEŚLI JESTEŚ DOBRĄ PIŁKĄ TO IM SILNIEJ CIĘ UDERZA, TYM WYŻEJ SIĘ WZNIESIESZ"

                        Skomentuj

                        • zbigi
                          Ocieracz
                          • Nov 2006
                          • 127

                          #42
                          a dla mnie nie ma znaczenia czy partnerka jest wyższa czy niższa i nie jest to kryterium doboru u mnie -----miłość to jest kryterium

                          Skomentuj

                          • lawlessness
                            Erotoman
                            • Aug 2006
                            • 504

                            #43
                            Ja w sumie wieżą nie jestem, więc problemu ze wzrostem partnera raczej nie mam. Ale odpowiadając wprost na pytanie: chyba miałabym pewne problemy z zaakceptowaniem niższego mężczyzny.
                            Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                            Skomentuj

                            • kaziu91
                              Świętoszek
                              • Apr 2007
                              • 5

                              #44
                              Ja tam wole niższe od siebie laski....nie umiem powiedzieć dlaczego, ale po prostu kreca mnie takie

                              Skomentuj

                              • senses
                                Świntuszek
                                • Jun 2006
                                • 52

                                #45
                                Ja zawsze patrzyłam na wzrost faceta, z którym ewentualnie miałabym się związać. I jakoś zawsze udawało mi się "mieć" wyższego - bo takich lubię. Chyba nie mogłabym być z niższym facetem, nie wiem jak miałoby się w tym w takim wypadku uczucie miłości do tego wzrostu, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Obecnie również mój partner jest wyższy ode mnie, chociaż ta różnica nie jest AŻ tak widoczna, ale jest
                                Prawda musi być uszminkowana, inaczej nikt w nią nie uwierzy...

                                Skomentuj

                                Working...