Pytanie raczej dla panów: ogolone czy nie?

[Golum]

Na blaszkę lub pasek :-)

[Azul]

Jak to jest na blaszkę? Nie znam tego określenia

[mientus]

Nie wiem jak to jest na blaszke ale mnie to sie kojarzy z wygoleniem na zero.

[onWponczochach]

Ogolone, ewentualnie tygodniowy zarost badz krotko przystrzyzone ale najsmaczniejsze gladkienie wyobrazam sie przedzierac przez chaszcze by mi lufe nie zarysowalo

[koneser666]

Ogolone, ewentualnie tygodniowy zarost badz krotko przystrzyzone ale najsmaczniejsze gladkienie wyobrazam sie przedzierac przez chaszcze by mi lufe nie zarysowalo

Lufe to ci najskuteczniej zarysuje włąśnie tygodniowy zarost.

[Magiczny96]

wygolone kozak!

[onWponczochach]

Lufe to ci najskuteczniej zarysuje włąśnie tygodniowy zarost.

No jeśli tak jestes gotow pocierac tygodniowy zarost to faktycznie jak o szczotke ryzowa ja sobie przy gladkiej czy tygodbiowo zarosnietej cipce nic nie zarysowalem sa gusta i gusciki kazdy lubi to co lubi

[ziger]

Ja lubie z delikatnym zarostem, jak ma paseczek jest sexi, tez Lubie ogoloną.

[Irfan]

Moja ma zawsze wygoloną, ewentualnie paseczek

[Marduk666]

I jedno ma swój urok i drugie. Zabrzmie staroświecko i niemodnie, ale podczas standardowego bzykanka nijak mi to 'technicznie" nie przeszkadza i lubię się pobawić takim kudlatym, mokrym z podniecenia bobrem. Gdy chodzi o pieszczoty oralne nie lubię szukać cipki w gąszczu i nie mam estetycznych doznan gdy mam ten gąszcz w ustach. Przeszkadza, dekoncentruje i niezależnie od jak najbardziej dbającej o higienę partnerki powoduje odruch wymiotny. Jeden przypadkowy włos w ustach to już dla mnie za dużo a co dopiero... Dziś to mało modne chyba, ale wygolona cipeczka z fryzurką powyżej najbardziej mi się podoba wizualnie. Zupełnie wygolona jest ok, nic nie przeszkadza w zabawach, jednak w porównaniu do wspomnianej ostatniej jak dla mnie wygląda mniej kobieco Co kto lubi...

[milymarcin]

Ogolone. Lubię lizać a nieraz jak partnerka siedzi mi na twarzy i porusza biodrami. Wtedy mam całą twarz w jej soczkach.

[krau_li]

Ja lubię albo zupełnie wygolone, albo krótko przystrzyżone. Busz to nie moja działka.
Bardzo lubię jak moja panna wygoli się na zero i tak dzień, dwa później gdy się kochamy wyjdę z niej i ocieram się o ledwie co odrosnięte ostre włoski. Mniam.

[Mistrzu93]

Jeszcze jakoś rok temu (chyba nawet tutaj pisałem) to napisałbym, że tylko i wyłącznie full wygolone ale ostatnio do tych wygolonych dołączają też nieco zarośnięte, może nie na full ale już troszkę mocniejsze owłosienie, które prześwituje przez jakąś niezakrywającą w 100% przez bieliznę to mnie mega nakręca od niedawna.

[jlukaszek]

Jak wiele osób napisało zarówno gładziudkie są cudowne, jak również zarośnięte. Kiedy w grę wcohdzą pieszczoty i zabawy oralne to wolę jak cipka jest gładka, lub jest bardzo nieznaczny zarost, podczas seksu bez zabaw oralnych lubię jak moja kochanka ma nawet większy zarost.

[BiMa]

Dla mnie najważniejsze żeby była zachowana higiena. Czy to gładka czy Zarośnięta ważne żeby była zadbana.
Tak samo jak ja staram się "nie śmierdzieć" tam - tak samo powinna dbać o to kobieta.