Nie chce mi sie uczyc

[Yoshua]

pisze po raz 3 czy tam 4, ze nie mam zamiaru zostawac zadna gwiazda...

ale takie podejscie wynikalo z Twoich wypowiedzi.
nauka jest z dupy, gitara jest fajna i sie dla niej poswiece (mimo, ze jej nawet nie masz).
wszyscy Ci dobrze powiedzieli, ze nie ma magicznego sposobu.
musisz wziac sie do roboty i tyle.

[Kamil B.]

Mniej czasu przed komputerem+ systematyka+ chęci= źródło do sukcesu.

Co z tego, że tu może zarzekasz się, że Ci się zechce znów uczyć, jak po tygodniu znów pier....esz książki w kąt.

PS. Nie czytałem wcześniejszych postów.

[ogamista]

1 Zaplanuj sobie rze od godziny XX do godziny XX + 2 będziesz sie uczył . czyli wszystko co zbędne ze stołu na podłoge rodzice niet

2 Kup sobie kalendarzyk za 2.50 kup sobie nawet dwa razy droszy noś go zawsze w pecaku i zapisuj sobie w nim co kiedy z czego

3 Przed sne staraj sie zawsze coś poczytać jeśli nie lekture to coś w rodzaju wiedzimina albo nawet o dupie marynie ( Dekameron na przykład )

[kuba303]

hmm a co to czytanie mi da do nauki? Ostatnio nie czytam w ogole, ostatnio co czytalem to Godfather, jakies 2 miechy temu

[Aver22]

Czytanie rozwija umysl, moj imienniku. Pomaga w kontaktach z ludzmi, rozwija wyobraznie, erudycje. Samo dobro.

Co do gry na gitarze... Akurat tak sie sklada, ze gram na elektrycznej. Mam dla Ciebie pare pytan, wstepnych.

- Jaka muzyke chcesz grac?
- Co planujesz kupic?
- W jaki sposob chcesz uczyc sie utworow? (nuty/tabulatury/guitarpro/ze sluchu)
- Jakiej muzyki sluchasz, kto Cie inspiruje?

[kuba303]

chcialbym grac glownie punk/hc
na poczatek kupuje cos od 1000zl(gitara plus POD)
co mnie zainspirowalo? Wymienie pare z moich ulubionych zespolow: KSU, BDS, Wlochaty, The Bill, Analogs, Karcer, Armia, Cela nr 3, Zielone Zabki i wieele innych z polskiej sceny, a zza granícy to: Sex Pistols, Ramones, Dead Kennedys, Bad Religion, The Clash...z heavy to czasem Pantera, Trivium, Iced Earth, InDespair

[Aver22]

Jak juz masz zamiar cos zrobic, to nie kupuj gitary przez Internet, tylko w zwyklym sklepie muzycznym.

Szczerze mowiac, to do punka nie trzeba wielkich umiejetnosci. Jesli chodzi o gitare, to polowa zagrywek opiera sie na power chordach. Mam nadzieje, ze wiesz, co to jest.

A jaka masz wizje calej sytuacji? Przebiegu swojej nauki? Zespolu? Rozwoju sluchowego? To zwykle marzenie, czy powazny plan, ktory ma swoje sprecyzowane wytyczne?

[kuba303]

wiem zeby nie kupowac gitary przez internet, wiem co to power chordy gitara.pl/forum tam sie sporo o gitarze dowiedzialem,
a zespol to narazie male marzenie, nie mam zadnej powaznej wizji na to...

[Aver22]

W sumie sporo osob w tym wieku interesuje sie gitarami... Moje drobne spostrzezenie.

Jesli WIESZ, ze to chcialbys robic w zyciu, to rob to. Ale nie rezygnuj z nauki wlasciwej, to podstawa. W przeciagu najblizszych lat kariery na muzyce nie zrobisz, i z tego nie wyzyjesz. Wlasciwie to interesuje sie muzyka od zawsze. Gram na gitarze, w tym miesiacu sprzedaje swoja, by kupic nowa, to juz trzecia. Kreci mnie cala sztuka. Niccolo Paganini, Beethoven, nawet oni maja moc. Swietna jest wszelka dzialanosc artystyczna. Architektura, freski. Wszystko. Pasjonuje mnie to.

Ale wiem, ze to nie pozwoli mi na przezycie. Jesli chodzi o szkole, jestem humanista. Jezyk polski, angielski, niemiecki - lubie je, i wiem, ze pod katem takich przedmiotow bede rozpatrywac wybor szkol. Wiem, ze jesli nie bede sie uczyc, to niczego nie osiagne. Wiedza przydaje sie wszedzie i zawsze. Rozumiem, ze Ci sie nie chce. Jednak - wierz mi - olanie nauki nie przyniesie Ci korzysci.

Oczywiscie, mozesz tez skupic sie na nauce gry na gitarze, czego nie polecam. Jesli tak, znajdz sobie jakiegos nauczyciela, ktory Ci pomoze. Bedzie 100 razy latwiej. (technika, cale opalcowanie, praca rak etc)

[kuba303]

wiesz, ja slyszalem, ze trip przez pol Polski(Jarocin, Woodstock... - co kto lubi) z 2zl w kieszeni tez ma swoje uroki^.^
a tak btw. wiem, ze trudno utrzymac sie z zespolu szczegolnie w niekomercyjnej muzie, no i teraz kazdy slucha techno albo pseudo rapu, punkiem bardzo malo osob sie interesuje
A czy w moim wieku duzo osob sie interesuje gitara...nie powiedzialbym. Moze w twoim miescie tak, u mnie - nie

[Aver22]

Pamietam, ze gdy bylem w I klasie gimnazjum, w owczesnej partii III klas chyba wszyscy sluchali conajmniej rocka. Ludzie grali na instrumentach, byla kapela... To rozumiem.


Co do wieku. Wlasnie wtedy wszyscy zaczynaja grac na gitarach. Przejrzyj dowolne fora o tej tematyce. Tak wlasnie jest.

[kicia!]

w miarę zdolny i się cieszysz, że się udało na 2 albo 3 wyciągnąć? żenada :/
wiesz, nie musisz się wcale uczyć, sprzątacze, zamiatacze i domokrążcy sprzedający jajka to też niezłe zawody

[Gurgun]

Dokładnie, p..a nie facet. Byłbyś facet to byś tu nie marudził tylko ostro wziął się za naukę. Takich jak ty i tak samo myślących jak ty przeszło przez moje ręce kilka setek. Też szukali magicznego sposobu żeby się nie uczyć a nauczyć.

Heh. Kiedyś byli też tacy co próbowali ołów w złoto przemienić. Z podobnym efektem

Mi też się nie chciało uczyć. Całą podstawówkę, całe liceum. Na studiach trochę lepiej jest, bo przynajmniej uczę się tego co lubię.

Tak czy inaczej nie ma innej rady jak zacisnąć zęby i przebrnąć przez szkołę. Im prędzej wyrobisz w sobie nawyk nauki tym lepiej dla Ciebie.

[Ćwierćnuta]

co do zdolnosci jak ja mam miec wiecej niz 4, jak sie nie ucze, nie uwazam na lekcji, i nie odrabiam lekcji

nie marudze, szukam pomocy, cos w tym zlego? Gdybym olal nauke to bym nie zakladal tego tematu

Powyżej opis, jak wygląda nieolewanie nauki. Przecież sam sobie, geniuszu odpowiedziałeś. Uczyć się, uważać na lekcjach i odrabiać zadania. Ale zaczynam dochodzić do wniosku, że to bez sensu. Ktoś tak oporny na jedną prostą informację powinien zająć się raczej szukaniem instrukcji obsługi łopaty, bo kopanie rowów bez niej może mu się nie udać.

[kuba303]

@kicia
najpierw przeczytaj poprzednie posty, bo wyszlo na to, ze twoj post to zenada