Red - dahrehor powiedział o "faktycznym" współczynniku, czyli wziął pewnie publikację zachwalającą metody naturalne i uwzględniającą wszystkie przypadki głupiutkich dziewczynek stosujących pigułki jak im się podoba... z pomijaniem, zapominaniem itp. Natomiast metodę naturalną ma wyliczoną dla "poprawnego" stosowania, czyli u kobiet z cyklem regulowanym wzorcowym zegarem atomowym...
Zawsze można znaleźć dowolnie ustawioną publikację - poza skrajnymi przypadkami dyskredytującymi jedną z metod - raczej będą wykazywać wyższość jednej nad drugą w zależności od podejścia badacza
Każda metoda antykoncepcyjna poza kastracją i usunięciem jajników jest obarczona ryzykiem wpadki - ryzyko rośnie wraz z ilością czynników zakłócających a w przypadku metod naturalnych jest ich całkiem sporo i na dużą część z nich nie mamy żadnego wpływu.
Zawsze można znaleźć dowolnie ustawioną publikację - poza skrajnymi przypadkami dyskredytującymi jedną z metod - raczej będą wykazywać wyższość jednej nad drugą w zależności od podejścia badacza
Każda metoda antykoncepcyjna poza kastracją i usunięciem jajników jest obarczona ryzykiem wpadki - ryzyko rośnie wraz z ilością czynników zakłócających a w przypadku metod naturalnych jest ich całkiem sporo i na dużą część z nich nie mamy żadnego wpływu.
Skomentuj