Fantazje o wyuzdanej żonce

[never_mind]

nie zniósłbym nielojalności i zdrady na boku ale tak jak pisałem takie wspólne akcje kiedy ja wszystko kontroluje i nad wszystkim trzymam piecze i ustalam zasady gry to jest to czego pragnę - oczywiście ku uciesze i zadowoleniu swojej przyszłej kochanej żonki.Oczywiście wiaże się to także z tym że i ja lubię się zabawić z innymi kobietami więc najlepiej by przyszłą żonka byla biseksualną

To jest mniej więcej to samo o czym ja marzę z tym że moja druga połówka już niekoniecznie, i zdecydowanie nie jest bi

Pytanie, czy komuś udało się zrealizować tego typu fantazje?

[Arkhan]

A ja się spytam.. co to znaczy "wyuzdana" ? :o spotykam się z tym słowem, ale jakoś nie wiem co ono konkretnie oznacza.

[Nolaan]

Ty sobie jaja robisz z nas znowu, prawda?
A jeśli nie to słowniki nie gryzą.

[Arkhan]

Nolaan jestem ku*wa śmiertelnie poważny, jak ktoś zadaje pytanie, to kulturalnie wypada odpowiedzieć, a nie twierdzić że ktoś sobie jaja robi.

[Nolaan]

A jaśnie pan nie pomyślał, żeby samemu sprawdzić co słowo oznacza? Rodzice nie nauczyli słownika używać? Wujek Google gryzie w oczy?
O, prozę, pierwsza definicja z brzegu, w sam raz dla Ciebie:

http://sjp.pwn.pl/slownik/2541191/wyuzdanie

[Arkhan]

wyuzdanie «nadużywanie swobody seksualnej»

Jeśli dla ciebie coś ta definicja znaczy, to mnie oświeć jaśnie Einsteinie.

Czyli przykład:

Moja żona jest nadużywanie swobody seksualnej i seksowna. Bardzo inteligetnie to brzmi.

A spytałem dlatego iż pomyślałem że ktoś mi odpowie, a nie dlatego że nie potrafię wpisać hasła w google.

[Nolaan]

Stary, proszę Cię... Ja rozumiem, że można nie ogarniać seksu jako takiego, że to wstrętne, obleśne i fuj, i że Ty jesteś ogólnie na nie w tych tematach ale wykaż jakąś inicjatywę w poszerzaniu wiedzy w temacie, zamiast walić takie hasła bo ja zaczynam wątpić w intelekt waćpana no... A staram się nie zwątpić odkąd tu zawitałeś.

Skoro tu siedzisz to poszukaj w archiwach, poczytaj i pomyśl zamiast robić z siebie takiego nietryba.

A w temacie - moja do świętojebliwych nie należy i zaszaleć potrafi aż miło czasem, dzika jest jak zwierzę momentami, ale na akcje typu ocierki o innych facetów czy seks z innym to odpada. My jesteśmy wyuzdani we własnym podwójnym gronie.
Aczkolwiek jeśli ktoś się nie boi ew. przypału w związku z taką akcją to niech działa. Zawsze to jakiś myk na nudę w łóżku.

[never_mind]

Nolaan masz doświadczenie w takich akcjach?
O jakiego rodzaju przypale piszesz?

Pytam, bo też mi się marzy zabawa w trochę większym gronie i jestem na etapie nakręcania partnerki, niestety może być ciężko bo do wyuzdanych to ona nie należy

[Nolaan]

Przypał typu kwasy w związku 'bo on cię posuwał tak' albo 'przy mnie tak nie odlatywałeś jak przy niej'... Tego typu hasła.

Na początku wydaje się to fajne a otem co rusz w związkowym dziale topiki się mnożą że problem powstaje.

[rokoko91]

Fajnie byłoby mieć taką wyuzdaną żonę lub dziewczynę, zwłaszcza, że nie należę do zbyt śmiałych w relacjach z kobietami. Przy takiej dziewczynie mógłbym się czuć bardziej rozluźniony. Oczywiście wyuzdanie powinno być egzekwowane tylko w kontaktach ze mną.

[upocone jajka]

jeśli rozpustna/wyuzdana=łatwa to akurat tak sie składa że mam taką

każdy ma taką kobiecine na jaką zasługuje

[ulegla]

Temat dość delikatny, jeśli można tak to ująć.
Podstawą w taki związku jest Zaufanie - tak jak to napisałam - przez duże Z bo zabawy takie mogą skończyć się papierami rozwodowymi.
Fantazje a realne życie to duża różnica i uwierzcie, że nie każdy, kto dużo mówi i fantazjuje o takim związku nadaje się do niego.

[solstafir]

Taka żona to coś fantastycznego, taka "miła, kobieca" i wyuzdana, mocno na mnie napalona. Przykładowo jak z tematu "fetyszystki seksu oralnego" - no coś rewelacyjnego. Nie chce sie żenić ale z taką chyba bym mógł. Tylko że o takiej nawet nie marze za bardzo bo to tak nierealne.

[Samolub33]

i np zorganizować świeżo poślubionej żonce gangbang w noc poślubną...

Marzyłem kiedyś o tym, że moją narzeczoną w dniu naszego ślubu, podczas nocy pośłubnej zerżnął jakiś obleśny podchmielony "wujek"...
Mam słabą gowę i z pewnością szybko bym się na weselu upił, pomocny "wujek" spełniłby za mnie obowiązek małżeński i zalał cipkę mojej młodej żonki ogromną ilością swojej gorącej spermy.....