Czy Amerykanie są idiotami?!

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • evika
    Perwers
    • Nov 2006
    • 1083

    #16
    No tak. Ale to nie o naszym prezydencie mówią, że ma IQ szympansa (60) tylko o Bushu
    Guciu, ale to tylko dlatego,ze ich dwóch..

    Skomentuj

    • radzio_z
      Erotoman
      • Feb 2005
      • 496

      #17
      Jestem przekonany że na polskich ulicach dało by się nakręcić nie gorzy materiał. Nie chodzi o to że wszycy amerykanie są idiotami a wszyscy polacy super wyedukowani. Przepytując powiedzmy 100 ludzi da się wybrać kilkunastu którzy kompletnie się zbłaźnili i zmontowac taki właśnie materiał.

      Jednak coś jest na rzeczy. Jak niektórzy zauważyli na sprawę można spojrzeć z dwóch stron. Też słyszałem zdanie że "... ci głupi amerykanie którzy nawet nie wiedzą gdzie lezy Polska, latają na księżyc i jeżdżą 5 litrowym Jeep-em wogóle nie przejmując się ile on pali". Niby prawda, ale fakty są takie że to nie Ci dzisiejszy amerykanie zbudowali swój obecny dobrobyt. Ameryka była zawsze protestancka, który za najwyższącnote ma pracowitość i to było źródło szybkiego wzrostu USA po II wojnie światowej.

      Co do dzisiejszych amerykanów i ich poziomu edulacji rzeczywiście coś jest na rzeczy. Dawno słyszałem informacje o tym że w szkole uczą się oni geografii własnego stanu (bo po co im więcej), gdy wysyłali ich do Wietnamu amerykańscy żołnierze nie mieli pojęcia gdzie jadą (czy to gdzieś koło USA, a może w Europie), itp. Niby mozna powiedzieć że rzeczywiście po co im to wszystko. Tak naprawdę dopiero 11 września uświadomił im że nie żyją na innej planecie i wypada trochę interesować się resztą tego świata.

      Na temat marnego poziomu edukacji w USA moge powiedzieć coś z własnego życia. Tak się składa że mam niezbyt daleką rodzinę w USA, która jakieś 10 lat temu nas (tj. mnie i moją rodzinę) odwiedziała podczas wycieczki po Europie. Sam miałem wtedy lat 15 i poznałem o 1,5 roku młodszą amerykańską kuzyknę. Jakieś 13,5 lat, także wiek ówczenej 7 klasy podstawówki obecnie 1 klasa gimnazjum. Dokładnie nie pamiętam, ale był jakiś taki motyw że za rok czekały ją jakies egzaminy do ichniego gimnazjum i miała ze sobą książke z ćwiczeniami. Przejrzełem sobie dział matematyka, jako że to najłatwiej było mi porównać. Co robią dzieci w Polsce na lekcjach matematyki w wieku 13 lat? Równania, obliczanie pól i objętości brył, trygonometria to raczej codzienność. Ciekawi was jakie zadania z matmy znalazlem dla amerykanów w wieku polskich gimnazjalistów 1 klasy? Zadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?"

      To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".
      Jestem niepokorny

      Skomentuj

      • Xena
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2005
        • 338

        #18
        Czy Amerykanie sa idiotami?
        Wcale nie mniejszymi niz Polacy.
        Ciekawi was jakie zadania z matmy znalazlem dla amerykanów w wieku polskich gimnazjalistów 1 klasy? Zadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?"
        To cos podobnie jak tutejsi geniusze;
        "Jestesmy na studiach,plciowy stosunek mamy juz za soba. Czy ona jest dziewica"?

        "Czy plemniki,podobnie jak pchly przeskakuja z reki na jajowody?"

        "W roku 2007 stosujemy stosunek przerywany".

        I wiele,wiele podobnych idiotyzmow.
        "Nie smiej sie dziadku...."

        [QUOTE]
        To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".
        Z podobnych przyczyn napewno szukal bys po mapie swiata ,nie tego co pod nosem
        Last edited by Xena; 18-07-07, 03:25.
        "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

        Skomentuj

        • brzydki27

          #19
          Napisał anduk
          Patrząc na ilość nagród Nobla to biją nas na głowę zdecydowanie.

          ale Noble pokojowe czy w literaturze? to że zdobywają jakieś pozłacane statuetki w dziedzinie nauki świadczy tylko i wyłącznie o nakładach finansowych jakie przyznaje im kongres. Podejrzewam że polskie uczelnie gdyby posiadały takie środki to co roku zdobywalibyśmy Nobla

          Skomentuj

          • AlinaK
            Seksualnie Niewyżyty
            • Apr 2007
            • 229

            #20
            Amerykanie są idiotami a przynajmniej są niewykształceni. Opowiem z własnego doświadczenia.
            Byłam w okolicach San Francisco i podwiozłam samochodem jedną parkę. Pytali mnie skąd jestem więc odpowiedziałam że z Polski. Chwila konsternacji i pytanie dziewczyny do faceta "A Polska to w Azji?". Facet nie wiedział, więc tłumaczę, że w Europie, pomiędzy Niemcami a Rosją (proszę się nie czepiać, to dla ułatwienia). Gdzie leżą Niemcy i Rosja też nie wiedzieli. Więc próbuje dalej. Może wiedzą gdzie leży Francja? Wiedzą. Więc tłumaczę, że Francja, Niemcy, Polska leżą koło siebie. Chyba zrozumieli... ale nie... po chwili zaczynają znowy między sobą... czy Francja to w Azji? Tłumacze że w Europie... ale czy wiedzą gdzie leży Europa już nie sprawdzałam.

            Skomentuj

            • Raine
              Administrator
              • Feb 2005
              • 5246

              #21
              Przecież właśnie do tego piłem - nie bronię ich, ale po cholerę im wiedza, że na drugim krańcu globu jest profaszystowski kraik, z którego pochodzi jakiś papież?

              Większość takiej wiedzy nie potrzebuje i tyle. Podobnie jest z językiem - po co mieliby uczyć się np. niemieckiego, jeśli ich własny jest tak popularny na całym świecie?


              To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




              Regulamin Forum.

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5246

                #22
                Można z tym polemizować. Patrz na wiedzę przez pryzmat jej przydatności.
                Na studiach miałem filozofię, która w spisie przedmiotów figurowała tylko dlatego, żeby dać etat kolesiowi rektora. Żeby było śmieszniej, do dzisiaj figuruje.

                W życiu nie była mi przydatna ta wiedza, może raz czy dwa w krzyżówkach.

                Jak czegoś nie wiem, po prostu pytam -- nie widzę sensu pieprzenia się z własnym mózgiem wedle zasady "byle więcej"

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • viper_88
                  Erotoman
                  • Mar 2005
                  • 417

                  #23
                  Napisał radzio_z
                  Zadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?

                  To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".
                  W takim wypadku już się nie dziwię czemu czasami mają problemy z podstawową wiedzą, będąc już po podstawówkach (tylko w takim razie jakim cudem idą coraz dalej?)
                  Napisał Xena
                  Z podobnych przyczyn napewno szukal bys po mapie swiata ,nie tego co pod nosem
                  Jakoś nie rozumiem sensu tego zdania odnośnie tego, co zacytowałaś.
                  Napisał AlinaK
                  Amerykanie są idiotami a przynajmniej są niewykształceni. Opowiem z własnego doświadczenia.
                  Niesamowicie się uśmiałem Na szczęście ja poznałem Amerykankę, które podróżuje trochę po świecie i ma pojęcie o geografii.
                  Napisał Chica
                  Mi jest głupio np. jak ktoś przy mnie mówi o jakimś państwie afrykańskim, a ja nie bardzo wiem gdzie to jest.
                  Albo wyspa jakaś.

                  Wstyd.
                  Czasami mam niestety tak samo... Znam to uczucie
                  Last edited by viper_88; 18-07-07, 20:26.

                  Skomentuj

                  • Xena
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Apr 2005
                    • 338

                    #24
                    Jakoś nie rozumiem sensu tego zdania odnośnie tego, co zacytowałaś.
                    Wymyslal bys Peru,Paragwaj,Pakistan...chcialbys sie wykazac .
                    "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

                    Skomentuj

                    • AlinaK
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2007
                      • 229

                      #25
                      Napisał Raine
                      Podobnie jest z językiem - po co mieliby uczyć się np. niemieckiego, jeśli ich własny jest tak popularny na całym świecie?
                      Ponieważ wg badań statystycznych, przyczyną 50% kosztów ponoszonych na nieudane rozmowy telefoniczne wynika z tego, że nie znają oni innego języka jak swój własny.
                      Na obronę Amerykanów powiem, że dotyczy to również Brytyjczyków.

                      A co się tyczy wiedzy, to jej nadmiar nie szkodzi a nigdy nie wiesz co się kiedys przyda. Poza tym całym sercem popieram istnienie przedmiotów humanizujacych na studiach technicznych. Kurcze... niech delikwent od obrabiarek numerycznych wie i widzi cokolwiek więcej niż tylko to co się tych maszyn tyczy.
                      Last edited by AlinaK; 18-07-07, 13:15.

                      Skomentuj

                      • Raine
                        Administrator
                        • Feb 2005
                        • 5246

                        #26
                        ... i właśnie dlatego (między innymi) to oni się wywindowali a my nadal tkwimy w naszym polskim bajorze.

                        W Stanach koleś może wymiatać na konretny temat (genetyka, dajmy na to) a poza tym będzie kompletnym matołem.

                        Ale to on znajdzie dobrze płatną pracę i poświęcając się temu czego się nauczył w szkole - dostanie pieniążki, o jakich my możemy sobie tylko pomarzyć.

                        A jak jest u nas? Mamy ekspertów od krzyżówek, wszystkomających zjadaczy rozumów i ... wielkie gówno z tego wszystkiego. Cała masa rzeczy zupełnie nieprzydatnych do niczego, takie swoiste zapchajmózgi.

                        Co z tego, że znamy po 2-3 języki i wiemy na jakiej głębokości rośnie, dajmy na to, buławinka krzaczkowata? Co ma piernik do wiatraka?

                        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                        Regulamin Forum.

                        Skomentuj

                        • Levy
                          Świętoszek
                          • Jul 2007
                          • 30

                          #27
                          Nie, na szczęście nie wszyscy są idiotami. Większość, fakt, ale nie wszyscy. Ot choćby moja przyjaciółka, przyjechała prosto z USA, a rodziców ma fajnych (troszkę łamią się przy polskim języku, no ale ona miała fory, bo się sprowadziła, jak miała 6 lat ). Choć może mieć to związek z tym, że jej matka jest z Francji :].
                          A powód ich wyjazdu? "Za dużo było tam idiotów" .

                          Skomentuj

                          • AlinaK
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Apr 2007
                            • 229

                            #28
                            Reine... nie masz racji. Znowu będzie przykład.

                            Znam faceta po mechanice na polibudzie. Pojechał do stanów kontynuować studia. Żeby je kontynuować pozaliczali mu część przedmiotów ale coś nie chcieli mu zaliczyć tych obrabiarek bo to "skomplikowany temat i unich ucznowie sie dużo o tym musza uczyć żeby zaliczyć". Wyszło na to, że musiał ze swojego, polskiego indeksu przetłumaczyć wszystkie nazwy przedmiotów, które mają w tytule słowo obrabiarka... Wiesz ile wyszło? 11.
                            Jak to "wąscy" specjaliści z USA zobaczyli, to zrobili wielkie oczy i stwierdzili że facet z tą wiedzą mógł by na uniwersytecie wykładać.

                            Moim zdaniem naszym specjalistą brakuje możliwości startu i dodatkowo właśnie tej szerszej wiedzy jak się do interesu zabrać. Potem wypisują w planach biznesowych głupoty w stylu opisu technicznego maszyny czy programu a nie piszą o rzeczach ważnych jak realia biznesowe, finansowanie, marketing itd.

                            Tego u nas brakuje, ale wszystko kwestią czasu, bo sytuacja sie poprawia.

                            Skomentuj

                            • viper_88
                              Erotoman
                              • Mar 2005
                              • 417

                              #29
                              Napisał Raine
                              Co z tego, że znamy po 2-3 języki i wiemy na jakiej głębokości rośnie, dajmy na to, buławinka krzaczkowata? Co ma piernik do wiatraka?
                              Bo możemy zostać tłumaczami i całkiem nieźle na tym zarabiać Poza tym czasami denerwuje mnie to, że wyjeżdżając do obcego kraju, oczekują, że wszyscy będę w stanie dogadać się z nimi w ich języku. Owszem, takich ludzi napotkają dość sporo, ale będę to przeważnie ludzie młodzi, dla których, w dzisiejszych czasach, koniecznością jest uczenie się angielskiego

                              Skomentuj

                              • Raine
                                Administrator
                                • Feb 2005
                                • 5246

                                #30
                                Napisał Chica
                                Raine, chyba nie do końca masz rację.
                                U nas również jest całe mnóstwo specjalistów i ludzi o naprawdę dużej wiedzy.
                                Takich jak, dajmy na to, Maciej Giertych - ? Było nie było, jest (he he) profesorem, szanowanym (buehe he he he) europarlamentarzystą...

                                A wywindowali się głównie na niewolnictwie, ale to już chyba inny temat.
                                A, to już bardzo ciekawa teoria. Niewolnictwo kwitło na południu, na plantacjach konkretnie. Na północy nie było tego aż tak dużo. No, ale zostawmy temat - bo za bardzo pojedziemy OT

                                PS. Alina - u nas nic się nie poprawi. Za kilkanaście lat będziemy mieli 15 milionów pracujących i 10 baniek kollejnego pokolenia moherowych emerytów. Nie muszę chyba pisać, jaki cyrk będzie z zasiłkami.

                                Już ostrzę sobie ząbki na te "miodem i mlekiem płynące" czasy

                                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                                Regulamin Forum.

                                Skomentuj

                                Working...