No tak. Ale to nie o naszym prezydencie mówią, że ma IQ szympansa (60) tylko o Bushu
Czy Amerykanie są idiotami?!
Collapse
X
-
Jestem przekonany że na polskich ulicach dało by się nakręcić nie gorzy materiał. Nie chodzi o to że wszycy amerykanie są idiotami a wszyscy polacy super wyedukowani. Przepytując powiedzmy 100 ludzi da się wybrać kilkunastu którzy kompletnie się zbłaźnili i zmontowac taki właśnie materiał.
Jednak coś jest na rzeczy. Jak niektórzy zauważyli na sprawę można spojrzeć z dwóch stron. Też słyszałem zdanie że "... ci głupi amerykanie którzy nawet nie wiedzą gdzie lezy Polska, latają na księżyc i jeżdżą 5 litrowym Jeep-em wogóle nie przejmując się ile on pali". Niby prawda, ale fakty są takie że to nie Ci dzisiejszy amerykanie zbudowali swój obecny dobrobyt. Ameryka była zawsze protestancka, który za najwyższącnote ma pracowitość i to było źródło szybkiego wzrostu USA po II wojnie światowej.
Co do dzisiejszych amerykanów i ich poziomu edulacji rzeczywiście coś jest na rzeczy. Dawno słyszałem informacje o tym że w szkole uczą się oni geografii własnego stanu (bo po co im więcej), gdy wysyłali ich do Wietnamu amerykańscy żołnierze nie mieli pojęcia gdzie jadą (czy to gdzieś koło USA, a może w Europie), itp. Niby mozna powiedzieć że rzeczywiście po co im to wszystko. Tak naprawdę dopiero 11 września uświadomił im że nie żyją na innej planecie i wypada trochę interesować się resztą tego świata.
Na temat marnego poziomu edukacji w USA moge powiedzieć coś z własnego życia. Tak się składa że mam niezbyt daleką rodzinę w USA, która jakieś 10 lat temu nas (tj. mnie i moją rodzinę) odwiedziała podczas wycieczki po Europie. Sam miałem wtedy lat 15 i poznałem o 1,5 roku młodszą amerykańską kuzyknę. Jakieś 13,5 lat, także wiek ówczenej 7 klasy podstawówki obecnie 1 klasa gimnazjum. Dokładnie nie pamiętam, ale był jakiś taki motyw że za rok czekały ją jakies egzaminy do ichniego gimnazjum i miała ze sobą książke z ćwiczeniami. Przejrzełem sobie dział matematyka, jako że to najłatwiej było mi porównać. Co robią dzieci w Polsce na lekcjach matematyki w wieku 13 lat? Równania, obliczanie pól i objętości brył, trygonometria to raczej codzienność. Ciekawi was jakie zadania z matmy znalazlem dla amerykanów w wieku polskich gimnazjalistów 1 klasy? Zadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?"
To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".Jestem niepokornySkomentuj
-
Czy Amerykanie sa idiotami?
Ciekawi was jakie zadania z matmy znalazlem dla amerykanów w wieku polskich gimnazjalistów 1 klasy? Zadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?"
"Jestesmy na studiach,plciowy stosunek mamy juz za soba. Czy ona jest dziewica"?
"Czy plemniki,podobnie jak pchly przeskakuja z reki na jajowody?"
"W roku 2007 stosujemy stosunek przerywany".
I wiele,wiele podobnych idiotyzmow.
"Nie smiej sie dziadku...."
[QUOTE]To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".Last edited by Xena; 18-07-07, 03:25."I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.Skomentuj
-
Napisał andukPatrząc na ilość nagród Nobla to biją nas na głowę zdecydowanie.
ale Noble pokojowe czy w literaturze? to że zdobywają jakieś pozłacane statuetki w dziedzinie nauki świadczy tylko i wyłącznie o nakładach finansowych jakie przyznaje im kongres. Podejrzewam że polskie uczelnie gdyby posiadały takie środki to co roku zdobywalibyśmy NoblaSkomentuj
-
Amerykanie są idiotami a przynajmniej są niewykształceni. Opowiem z własnego doświadczenia.
Byłam w okolicach San Francisco i podwiozłam samochodem jedną parkę. Pytali mnie skąd jestem więc odpowiedziałam że z Polski. Chwila konsternacji i pytanie dziewczyny do faceta "A Polska to w Azji?". Facet nie wiedział, więc tłumaczę, że w Europie, pomiędzy Niemcami a Rosją (proszę się nie czepiać, to dla ułatwienia). Gdzie leżą Niemcy i Rosja też nie wiedzieli. Więc próbuje dalej. Może wiedzą gdzie leży Francja? Wiedzą. Więc tłumaczę, że Francja, Niemcy, Polska leżą koło siebie. Chyba zrozumieli... ale nie... po chwili zaczynają znowy między sobą... czy Francja to w Azji? Tłumacze że w Europie... ale czy wiedzą gdzie leży Europa już nie sprawdzałam.Skomentuj
-
Przecież właśnie do tego piłem - nie bronię ich, ale po cholerę im wiedza, że na drugim krańcu globu jest profaszystowski kraik, z którego pochodzi jakiś papież?
Większość takiej wiedzy nie potrzebuje i tyle. Podobnie jest z językiem - po co mieliby uczyć się np. niemieckiego, jeśli ich własny jest tak popularny na całym świecie?
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Można z tym polemizować. Patrz na wiedzę przez pryzmat jej przydatności.
Na studiach miałem filozofię, która w spisie przedmiotów figurowała tylko dlatego, żeby dać etat kolesiowi rektora. Żeby było śmieszniej, do dzisiaj figuruje.
W życiu nie była mi przydatna ta wiedza, może raz czy dwa w krzyżówkach.
Jak czegoś nie wiem, po prostu pytam -- nie widzę sensu pieprzenia się z własnym mózgiem wedle zasady "byle więcej"
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Napisał radzio_zZadana w stylu: Jasio miał w kieszeni 2 jabłka, wszedl do sadu zerwał 3 i zjadł jedno. Ile jabłek miał Jasio gdy wychodził z sadu?
To są przyczyny dla których potem dorośli amerykanie nie są wstanie wymienic nazwy własnego kraju zapytani o "państwo na U".
Napisał XenaZ podobnych przyczyn napewno szukal bys po mapie swiata ,nie tego co pod nosem
Napisał AlinaKAmerykanie są idiotami a przynajmniej są niewykształceni. Opowiem z własnego doświadczenia.
Napisał ChicaMi jest głupio np. jak ktoś przy mnie mówi o jakimś państwie afrykańskim, a ja nie bardzo wiem gdzie to jest.
Albo wyspa jakaś.
Wstyd.Last edited by viper_88; 18-07-07, 20:26.Skomentuj
-
Napisał RainePodobnie jest z językiem - po co mieliby uczyć się np. niemieckiego, jeśli ich własny jest tak popularny na całym świecie?
Na obronę Amerykanów powiem, że dotyczy to również Brytyjczyków.
A co się tyczy wiedzy, to jej nadmiar nie szkodzi a nigdy nie wiesz co się kiedys przyda. Poza tym całym sercem popieram istnienie przedmiotów humanizujacych na studiach technicznych. Kurcze... niech delikwent od obrabiarek numerycznych wie i widzi cokolwiek więcej niż tylko to co się tych maszyn tyczy.Last edited by AlinaK; 18-07-07, 13:15.Skomentuj
-
... i właśnie dlatego (między innymi) to oni się wywindowali a my nadal tkwimy w naszym polskim bajorze.
W Stanach koleś może wymiatać na konretny temat (genetyka, dajmy na to) a poza tym będzie kompletnym matołem.
Ale to on znajdzie dobrze płatną pracę i poświęcając się temu czego się nauczył w szkole - dostanie pieniążki, o jakich my możemy sobie tylko pomarzyć.
A jak jest u nas? Mamy ekspertów od krzyżówek, wszystkomających zjadaczy rozumów i ... wielkie gówno z tego wszystkiego. Cała masa rzeczy zupełnie nieprzydatnych do niczego, takie swoiste zapchajmózgi.
Co z tego, że znamy po 2-3 języki i wiemy na jakiej głębokości rośnie, dajmy na to, buławinka krzaczkowata? Co ma piernik do wiatraka?
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Nie, na szczęście nie wszyscy są idiotami. Większość, fakt, ale nie wszyscy. Ot choćby moja przyjaciółka, przyjechała prosto z USA, a rodziców ma fajnych (troszkę łamią się przy polskim języku, no ale ona miała fory, bo się sprowadziła, jak miała 6 lat ). Choć może mieć to związek z tym, że jej matka jest z Francji :].
A powód ich wyjazdu? "Za dużo było tam idiotów" .Skomentuj
-
Reine... nie masz racji. Znowu będzie przykład.
Znam faceta po mechanice na polibudzie. Pojechał do stanów kontynuować studia. Żeby je kontynuować pozaliczali mu część przedmiotów ale coś nie chcieli mu zaliczyć tych obrabiarek bo to "skomplikowany temat i unich ucznowie sie dużo o tym musza uczyć żeby zaliczyć". Wyszło na to, że musiał ze swojego, polskiego indeksu przetłumaczyć wszystkie nazwy przedmiotów, które mają w tytule słowo obrabiarka... Wiesz ile wyszło? 11.
Jak to "wąscy" specjaliści z USA zobaczyli, to zrobili wielkie oczy i stwierdzili że facet z tą wiedzą mógł by na uniwersytecie wykładać.
Moim zdaniem naszym specjalistą brakuje możliwości startu i dodatkowo właśnie tej szerszej wiedzy jak się do interesu zabrać. Potem wypisują w planach biznesowych głupoty w stylu opisu technicznego maszyny czy programu a nie piszą o rzeczach ważnych jak realia biznesowe, finansowanie, marketing itd.
Tego u nas brakuje, ale wszystko kwestią czasu, bo sytuacja sie poprawia.Skomentuj
-
Napisał RaineCo z tego, że znamy po 2-3 języki i wiemy na jakiej głębokości rośnie, dajmy na to, buławinka krzaczkowata? Co ma piernik do wiatraka?Skomentuj
-
Napisał ChicaRaine, chyba nie do końca masz rację.
U nas również jest całe mnóstwo specjalistów i ludzi o naprawdę dużej wiedzy.
A wywindowali się głównie na niewolnictwie, ale to już chyba inny temat.
PS. Alina - u nas nic się nie poprawi. Za kilkanaście lat będziemy mieli 15 milionów pracujących i 10 baniek kollejnego pokolenia moherowych emerytów. Nie muszę chyba pisać, jaki cyrk będzie z zasiłkami.
Już ostrzę sobie ząbki na te "miodem i mlekiem płynące" czasy
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
Skomentuj