Czy Wasi partnerzy mają coś przeciwko wyzywającym strojom noszonym poza domem?

[LEAH]

Mam na myśli dekolty, krótkie spódniczki, ogólnie rzeczy, na widok których cieknie ślinka? :3

Dzisiaj wyszliśmy z domu razem i miałam zwykłą koszulkę na ramiączkach. Dekolt nie był może do pępka, ale widać było może 1/3 piersi, na oko. :3 Najpierw kazał mi podciągnąć bluzkę, a kiedy odmówiłam rozpiął spodnie i opuścił tak, żeby widać było jego sprzęt w gaciach i maszerował tak po ulicy twierdząc, że nie zapnie dopóki nie zakryję piersi.

Czy takie zachowanie jest normalne czy to już chorobliwe? Przyznam, że mnie rozśmieszył, ale nie podoba mi się, że mi zabrania wyglądać tak, jak mam ochotę. Jak oswoić faceta, by nie robił problemów?

[Outlaws13]

nie mam nic a nawet to lubie jak innym cieknie slinka a Ja mam ja. Bardzo to lubie i stroje gdzie podczas spacweru mam latwy dostep do cyckow bo lubie je dotykac wszewdxie. Musze po prostu.

[Falanga JONS]

Jak oswoić faceta, by nie robił problemów?

Ale w czym on robił problem? Zachował się tak jak Ty i...? Nie spodobał Ci się jego ubiór w tym momencie? Dlaczego robiłaś mu z tego tytułu problemy?

[Away]

ja lubię nosić dekolty, zwyczajnie w golfach się "duszę". Żaden z moich partnerów nie miał z tym problemu. Cóż, a może ten dekolt rzeczywiście był zbyt głęboki?

[marszczerano]

Ostatnio spotykam / spotykałem sie z dziewczyna która bardzo lubi krótkie spodenki - gdy jakiś klient szedł w nasza stronę i wiedziałem , ze sie obróci to kladlem dłoń na tylku, gdy nas wymijal.
W przelotnych znajomosciach mi to raczej nie przeszkadza , nie wiem jakby było w poważniejszym zwiazku

[holly]

Problem mnie nie dotyczy, bo w mojej szafie pełnej luźnych jeansów i topów oversize nie znajduje się chyba nawet jedna wyzywająca szmatka

Nie, kiedy zdarzało mi się nie dopiąć guzika lub dwóch nikt mi nigdy nie zwracał uwagi na to.

[znowuzapilem]

A mi właśnie się podoba jak ide z kobietą odwaloną na porn star - cycki push-up na wierzchu, osty makijaż, miniówka. Wtedy sobie w myślach zawsze nuce refrenik

[LEAH]

Ale w czym on robił problem? Zachował się tak jak Ty i...? Nie spodobał Ci się jego ubiór w tym momencie? Dlaczego robiłaś mu z tego tytułu problemy?

Nie robiłam mu z tego tytułu problemu. Tylko po prostu nie uważam, żeby jego zachowanie, choć śmieszne, było normalne.

ja lubię nosić dekolty, zwyczajnie w golfach się "duszę". Żaden z moich partnerów nie miał z tym problemu. Cóż, a może ten dekolt rzeczywiście był zbyt głęboki?

Nie wydaje mi się właśnie. To było coś w stylu tego -> http://www.wkinach.pl/wallpapers/d/f...i-drabina.jpeg
Czyli chyba nie ma tragedii, prawda?

[Falanga JONS]

A dlaczego było nienormalne? Dlaczego idąca chodnikiem laska pokazująca spory obszar (nie mówię o Twoim konkretnie przypadku) cycków jest traktowana normalnie a facet z majtkami nie?

[why not.]

Ale w czym on robił problem? Zachował się tak jak Ty i...?

W czym robił problem? W tym, że Autorka odkryła, w jego mniemaniu, zbyt dużo ciała. A czy zachował się jak ona? Nie sądzę. Spuszczanie spodni i pokazywanie sprzętu nie należy do zachowań 'normalnych'.
Chyba, że to kwestia tego co jest akceptowane w społeczeństwie a co nie.

Poza tym, nie może być tak, że ktoś dyktuje dorosłej osobie jak ma wyglądać i w co się ubierać. Jasne, są sytuacje, w których odpowiedni dobór garderoby jest kluczowy, ale nie wrzucajmy do tego worka pójścia na spacer. Bez przegięć.

[LEAH]

A dlaczego było nienormalne? Dlaczego idąca chodnikiem laska pokazująca spory obszar (nie mówię o Twoim konkretnie przypadku) cycków jest traktowana normalnie a facet z majtkami nie?

No ale tutaj mówimy o moim przypadku - miałam spory dekolt, ale nie uważam, żeby był przesadzony. Po prostu dekolt, w granicach mojego rozsądku, nie miałam na wierzchu całych piersi.

[nuova]

Sama kiedyś założyłam identyczny temat Kwestia co kto uważa za wyzywający strój - dla jednych jeansowe spodenki opinające kobiecą pupę to przesada, dla innych powód do dumy. Mój facet należy do tej drugiej grupy i byłby bardzo, bardzo, bardzo nieszczęśliwy gdybym nagle zrezygnowała z legginsów, szortów i dekoltów

LEAH - co do Twojego faceta to moim zdaniem zachowanie wyjątkowo dziecinne. Ile on m lat? 16?

[LEAH]

No ja właśnie nie wiem co z tym zrobić. On nie ma nic przeciwko legginsom, szortom, ale co do dekoltu to już problem. A ja lubię mieć dekolt.
Zwykle go mam, ale z przodu noszę włosy, które są długie i zasłaniają co nieco. Tym razem miałam zrobionego koka.
Nie chcę rozpoczynać z nim wojny dekoltowej, no ale bez przesady

Nuova, 25

[Away]

hehe dekolt jest ok, myślałam, że coś gorszego ujrzą moje oczy.

[nuova]

LEAH - to trzeba było grać w to co on i w ramach protestu też ściągnąć spodnie. Ale by był widok

A na serio to skoro nie czepia się wszystkiego tylko dekoltów to może ubieraj pod bluzkę jakiś top albo podciągnij ramiączka jak z nim gdzieś idziesz i sprawa załatwiona