Kompleksy

[Gumka]

Zastanawiam sie, jak radzicie sobie z kompleksami i temu podobnymi problemami. Według mnie każda kobieta ma jakiś (chociaż najmniejszy) zarzut co do swojego wygladu. Co byłybyscie gotowe zrobić żeby sie ich pozbyć?
Facieci mają chyba z tym mniej kłopotów niż my - kobiety :/ i gdzie tu sprawiedliwość? przecież nas nazywa się płcią piękną

[Dom]

Operacje plastyczna ?

[Różowa]

ja mam duzo kompleksow )to chyba jeszcze pozostalosc z dziecinstwa )ale z wiekszosci wyleczyl mnie moj kochany mis..choc nie ze wszystkich...

[Gumka]

mi tez pomógł chłopak Ale jest jeden (a może raczej był) kompleks, z którym poradzilam sobie przy pomocy skalpela. To brzmi trochę strasznie, ale dzięki operacji plastycznej czuję sie szczęśliwsza Niektórych ludzi nie dało się po prostu zignorować... Ale nie chce sie w to zagłebiać. Ja potrafię zrozumieć osoby, które w taki sposób radzą sobie z opiniami innych.

[Galena]

moze to jest banalne co powiem,ale najlepszym sposobem jest zaakceptowanie siebie . A w akceptacji pomagają najbliźsi - ukochany-przyjaciele-znajomi...
poza tym cześto wyolbrzymiamy swoje wady (dla innych są one niewidoczne lub mało istotne)
Ja mialam taki maly kompleks , na który b.często reagowali ludzie (różnie - śmiechem , współczuciem, zdziwieniem,żartem)ale odkąd zaakceptowałam swoje ciało w 100% takie uwagi już mnie nie bolą i nie drażnią... a nawet ja sama potrafie z nich żartować

[true_ann]

mnie tez z kompleksow wyleczyl moj facet.. dzieki niemu czuje sie najpiekniejsza kobieta pod Sloncem

[Żabcia]

kurcze moje kochanie mnie też wyleczyło z kompleksów
ale niestety mam inny problem

[zdi]

Żabcia jaki?
Nie łam się wsio będzie dopsie

[deadORalive]

Gumka a co zmieniłaś płeć?? oczywiscie zartuje

[Gumka]

płeć nie - ja od zawsze byłam kobietą Ale zrobiłam sobie operację plastyczną

[a-fly-woman]

Ja kompleksów mam mnóstwo. Tylko o nich nie mówię. Wtedy też inni nie zwracają na to uwagi.

[Rojza Genendel]

Mam kilka kompleksów. Ale żaden z nich nie dotyczy wyglądu.

[Bender]

Ja tez mam ale jesli sam tego nie podkreslam, a... ktos mi to wypomni to przyznaje sie ze tak jest - nie robiac problemu... Oczywiscie zawsze daje kontr argument pokazujacy ze tak nie jest
A najlepiej leczy osobnik plci przeciwnej (tylko dla heretykow )

[lewy_87]

oh kompleksy ja jako chlopak mam jeden komplex połaczony z 2 osobnych watkow jeden to dlatego ze bylem kiedys pyzatym chlopcem (pyzaty to malo powiedziane) i poprostu jak sie pewnie domyslacie to rozstepy na 40% plecow sa one w poprzek nie za ciekawy widok no i rozstepy na barkach tez nie zaciekawy widok kiedys bylem u lekarza to sie wypytywal mnie czy mnie przypadkiem nie bija w domu bo to wszystko wyglada jak by mnie batem napierdzielali (cos takiego jak w filmie rambo gdy stluuuna leja) i 2 czesc komplexu to pryszczolki na pleckach o wielkim naterzeniu ale to efekt dojrzewania i to moja siostra tez przechodzila i sadze ze jeszcze moze z rok i te pryszczolki mi przejda bo juz to tak sie dzieje z 3 latka
a wiec rozstepy + pryszczolki to daje za****scie obrzydliwy efekt naszczescie to wszystko jest w miejscu nie widocznym na codzien i nie mam z tym problemow w szkole jak jest wf to normalnie sie przebieram i nikt mi nic jeszcze nie wypomnial tego to znaczy kiedys tam sie zdarzylo ale zareagowalem tym w taki sposob jak by to mnie nie przejelo (faktycznie tak bylo ze mnei nie przejelo) a pozatym to jest to sprawa dojrzewania i za jakis czas juz tego problemu nie bede miec
a narazie to unikam plazy i basenow, a co moj blad to unikam takze opalania 2lata z rzedu sie nie opalalem a co zapewne by wplynelo pozytywnie na estetyke moich plecow

o i jeszcze jedno co do komplexow to jak nie chca na mnie patrzec to narka

[Aleks]

witam grono zakompleksionych

Ja tez w sumie jestem mloda i podobno nie brzydka powinnam cieszyc sie zyciem dniem i noca szczegolnie a ja po prostu mam kompleksy ktore wpedzily mnie w cos podobnego do depresji choc podobno nie byla to taka konkretna deprecha ale choc teraz troszku lepiej i atk mam dola czasami...jestem gruba(48 kilo w tragicznych momentach 50) jestem niska 158 ok, nożki z blizna mała ale jednak na kolanku choc poza tm to w sumie je akurat lubie pupe tez ale z biustem juz klopot bo zaledwie 67/68 pod biustem a miseczka c wiec klopot z kupnem bielizny z ciuchami tez bo albo sie w gaciach w pasie topie albo po nich deptam...ubububbu poza tym brunecia jak sie patrzy