Bluzy , bluzki , koszule uwielbiaaam.
Chodzenie w ubraniach swojego faceta
Collapse
X
-
-
-
U nas w School jest tak że dziewczyny zabierają chłopakom bluzy.. Co jest fajne bo czsami super wyglądają. Ja już ze 2 straciłem i chyba do mnie nie wrócą za szybko. Raz dziewczyna chodziła w mojej koszuli a ja musiałem w bluzce popitalać /zimno jej było a ja z reguły jestem zimno krwisty/Skomentuj
-
-
kobieta po seksie lub z samego rana tylko w mojej koszuli (luźnej, przydlugiej na nią) to jeden z seksowaniejszych widoków... taki mały fetysz...
no i kobieta w tej koszuli z reguły tak pociagająco się porusza... aż przypomniał mi się ten tekst do Kim Basinger w 9 1/2 tygodnia - "Lubię patrzyć jak się poruszasz"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonoSkomentuj
-
Skomentuj
-
Taaa... Taka sytuacja - ja chudością nie grzeszę, mój facet jest w rozmiarze XS, także no... mission impossible. : D A szkoda, bo miło jest założyć taką obszerną koszulkę i się w niej utopić. Cóż no. Trzeba zrzucać sadełko. ; DSkomentuj
-
-
-
-
Cat, którego?
tak, lubię, lubięNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
tego w którego ciuchy się zmieszczę
Jeszcze lubie mieć jego krawat na sobie.. Ale to juz na nadgarstkachSkomentuj
-
Skomentuj