Tabletki z gumką?

[Keiros]

Witam!

Jestem tutaj nowy i na początek chciałbym się ze wszystkimi przywitać Mam 21 lat. Postanowiłem napisać na forum ponieważ szukając po różnych forach ciężko jest znależć jednoznaczną odpowiedź- wszyscy raczej odpowiadają nieprecyzyjnie, wymijająco lub uszczypliwie.

Mianowicie mam taki "problem": otóż moja dziewczyna zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne. Jest przy 6 tabletce a mamy zamiar rozpocząć współżycie po dwóch tygodniach od pierwszej tabletki więc za jakieś 8 dni I mam takie pytanie na które chciałbym, żeby wypowiedziały się osoby które stosują tabletki w swoim związku. Otóż chodzi mi o to czy możemy to robić bez prezerwatywy dodatkowo? czy tabletki są na tyle skuteczne, że nie ma się czego obawiać?
Może jestem trochę zeshizowany i boje się wpadki, ale jakoś mam ciągle wrażenie, że nie do końca można wszystkiemu ufać. Bardzo chcielibyśmy bez gumki, żebym mógł w niej kończyć ale mam wiele wątpliwości....

Jakie są wasze doświadczenia? Jak wy stosujecie i o jakieś ogólne wskazówki proszę

Z góry dziękuję za odpowiedzi!

[Yoshua]

Otóż chodzi mi o to czy możemy to robić bez prezerwatywy dodatkowo? czy tabletki są na tyle skuteczne, że nie ma się czego obawiać?

tak mozecie to robic bez prezerwatywy. i sa na tyle skuteczne, ze nie ma czego sie obawiac. ale musicie pamietac, ze nigdy, ale to nigdy nie ma 100% pewnosci. talbetki daja od 93% do 99% pewnosci (zalezy od badan). przy czym te 7-1% sa zazwyczaj wynikiem pomylki, niedopatrzenia, innych czynnikow, ktore sa opisane w ulotce.

jednak jesli macie sie schizowac to odpsuccie sobie seks, bo najzwyczajniej w swiecie do niego nie dojrzeliscie, albo bawcie sie z dwiema metodami na raz, co chociaz jest glupie to moze wplynac jakos pozytywnie na wasz komfort psychiczny.

mam jakos dobry dzien bo normalnie bym powiedzial, ze to glupie pytanie jak cholera...

[jezebel]

Tabletki z reguły są powodem do odstąpienia od innego zabezpieczenia. Jesteście już zabezpieczeni, ale nikt głowy nie da, że w pełni, bo jak Yos wyżej napisał - bywa.... .

[Keiros]

Raczej w pięcioletnim związku dojrzeliśmy już do seksu

[Yoshua]

Nie rozumiem takiej gadki, sorry.

jak dla mnie irracjonalny strach przed ciaza to dowod na niedojrzalosc seksualna.
a taki strach wylania sie chociaz w tym cytacie:

Może jestem trochę zeshizowany i boje się wpadki, ale jakoś mam ciągle wrażenie, że nie do końca można wszystkiemu ufać.v

[Keiros]

Zaraz zaraz- to że się obawiam nie znaczy, że jestem niedojrzały. Niedojrzałością jest to gdy ktoś bezmyślnie postępuje uprawiając sex a potem jest zaskoczony, że partnerka jest w ciąży. Zadałem pytanie. Wyraziłem swoją obawę. Nie prosiłem Cie abyś poddał mnie ocenie- nie znasz mnie i nigdy nie poznasz poprzez jeden post na forum.

[Yoshua]

jezus nie unos sie, zwlaszcza ze bylem dla Ciebie mily

sluchaj zbyt duzy strach przed pewnymi rzeczami, jak w tym przypadku przed ciaza, tez moze swiadczyc o niedojrzalosci w pewnych aspektach rozumiesz?

zrozum, ze jakiegokolwiek sposobu byscie nie uzyli ryzyko istnieje zawsze. nawet jesli uzyjecie i dwoch na raz. Trzeba miec te swiadomosc. Oczywiscie moze byc on wieksze badz mniejsze, ale jest i nic z tym nie zrobisz. Chyba, ze ktores z was jest bezplodne totalnie.
Ale takie ryzyko to nie powod do strachu.
A jesli Ty juz teraz sie boisz to zastanow sie co bedzie po kazdym stosunku, albo kiedy dziewczynie sie okres spozni chociazby o jeden dzien. pomysl nad tym.

[jezebel]

Myślę, że poniekąd można to nazwać niedojrzałością seksualną, bowiem takie zagwozdki wskazują na brak wiedzy elementarnej w kwestii antykoncepcji.