Typy cipek

[Sumiko]

Powiem szczerze to co jest na tych zdjęciach ni jak się ma do rzeczywistości te cipki wyglądają strasznie te prawdziwe są dużo ładniejsze.

to są odlewy więc do kogoś należą i jak najbardziej są rzeczywiste

[iceberg]

Sumiko piszesz do prawiczka, który "prawdziwe" cipki widział tylko pod postacią jpg-ow, ewentualnie gif-ów albo w wersji luksusowej na papierze . Zobaczy na żywo i z bliska to przyleci pisać sprostowanie

[cigar]

to są odlewy więc do kogoś należą i jak najbardziej są rzeczywiste

Mam nadzieje, że nie pośmiertne, jak maska Chopina

[Sumiko]

Sumiko piszesz do prawiczka, który "prawdziwe" cipki widział tylko pod postacią jpg-ow, ewentualnie gif-ów albo w wersji luksusowej na papierze . Zobaczy na żywo i z bliska to przyleci pisać sprostowanie

u a to nie wiedziałam To wyjaśnia jego wpis

[thlo]

Ja sobie wyobrażam jak te odlewy były zrobione laska siada na gipsie czeka aż zaschnie a potem... auuła:/

Poza tym kończąc off top może i nie widziałem na żywo ale na filmikach to mi się podobało te z wystającymi wargami.

[Zebraa]

bo nie masz pojęcia o odlewach

to co widzimy to jest drugi odlew, najpierw się robi z masy jakiejśtam. zupełnie inny materiał. a)oddychać się w tym da, b)jest bardziej elastyczny?

[Tommie]

Jak długo trzeba utrzymać wzwód, żeby poprawnie otrzymać odlew członka?
Z dziewczynami jednak prościej.

[Zebraa]

Wyobrazcie sobie co sie dzialo wokol tego,faceta, zeby mu przez te 20-40 minut stal fajna praca

[Zane]

Wyobrazcie sobie co sie dzialo wokol tego,faceta, zeby mu przez te 20-40 minut stal fajna praca

Pewnie dla nas fajna, ale dla faceta, który ma styczność z takimi cipkami, stają one się mało podniecające. Przynajmniej tak wynika z opowiadań znajomego, który jest ginekologiem. Podobnie kolega, który jest chirurgiem plastycznym. Piersi i wagin naoglądał się setki. Przystojny, bogaty facet, niestety ma jedną wadę - zboczenie zawodowe. Będąc z kobietą nie potrafi powstrzymać się od oceny jej ciała, wyglądu. Jak można się domyślić, kończy się to brakiem seksu

[kochanica90]

Hmm, dziwne bo znam takiego co zna się, ocenia, nie raz jest w stanie rozpoznać robotę kolegów (oceniając zrobione cycki) a na brak seksu narzekać nie może. Co do ginekologa, nie wyobrażam sobie żeby miało go to podniecać. I nie jest to kwestia "bo już się naoglądał". Lekarz to lekarz.

[Zane]

Hmm, dziwne bo znam takiego co zna się, ocenia, nie raz jest w stanie rozpoznać robotę kolegów (oceniając zrobione cycki) a na brak seksu narzekać nie może. Co do ginekologa, nie wyobrażam sobie żeby miało go to podniecać. I nie jest to kwestia "bo już się naoglądał". Lekarz to lekarz.

kochanica90, nie zrozumiałaś. Piszę o tym, że zarówno kolega ginekolog jak i chirurg naoglądali się tyle wagin, że przestają ich kręcić kobiet, z którymi się spotykają. W przypadku tego drugiego dochodzi jeszcze zaburzenie postrzegania kobiety przez pryzmat zawodu. Zamiast się cieszyć nią, seksem, nie potrafi się na nim skupić, oceniając ciało kobiety

[kochanica90]

Właśnie dobrze zrozumiałam. Znam jedną i drugą grupę zawodową i absolutnie nikt nie ma z tym problemu. Znajomy najprawdopodobniej powinien udać się do seksuologa.

[Zane]

Właśnie dobrze zrozumiałam. Znam jedną i drugą grupę zawodową i absolutnie nikt nie ma z tym problemu. Znajomy najprawdopodobniej powinien udać się do seksuologa.

Jak widać zrozumiałaś po swojemu. I znasz tylko promil tej grupy, więc nie pisz, że nikt nie ma z tym problemu, bo jest takich osób sporo.
Linków do innych forów wstawiać nie można, dlatego SPECJALNIE DLA CIEBIE, skopiuję jedną z wypowiedzi żony ginekologa. Podobnych wypowiedzi było sporo:

"Parę lat temu mój mąż w innym kraju kształcił się na lekarza. Jako, że wybrał sobie bardzo trudną dziedzinę, mianowicie neurochirurgię, musiał odbyć staż na niemal wszystkich innych dziedzinach. Między innymi ginekologii i położnictwie. Po paru dniach miał serdecznie dość oglądania kobiecych narządów, nie chciał nigdy więcej mieć do czynienia z kobietą w pozycji leżącej... Po porodówce było tak: pierwsze parę razy gdy odbierał poród: ach, cud natury, przyjąłem na świat kolejnego człowieka, jakie to piękne. Po dwóch tygodniach: znowu poród? Kurczę, poczekałaby parę minut, to już by było po moim dyżurze..."

[kochanica90]

Dlatego też utwierdzam się w tym, że na takie przypadki jest seksuolog.

[iceberg]

Zane, zatem twoi znajomi zle wybrali zawód. Swojego czasu pracowałem przy wykonywaniu cytologii, włącznie z pobieraniem wymazow, na praktykach również robiłem wymazy do badania biocenozy pochwy czy posiewy bakteriologiczne i mykologiczne. Uwierz, ze naprawdę spory procent wagin nie wyglądał zdrowo, widziałem z bliska setki... Jakoś to nie wpłynęło na mnie i moje zainteresowanie kobietami. Nadal lubię na nie patrzeć i się nimi zajmować.
Zawód to zawod, w łóżku zostawiamy go daleko od siebie (no chyba ze jest się prostytutką, wtedy zawód idzie do łóżka ).
Z racji swojej pracy znam również wielu lekarzy i w rozmowach nie zauważyłem spadku zainteresowania seksem i umiejętności oddzielenia spraw zawodowych od zabawy.