W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

1. Maja i inne święta tego typu. Wasze zdanie.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nolaan

    1. Maja i inne święta tego typu. Wasze zdanie.

    Do założenia tematu natchnęła mnie poniższa wypowiedź Jacentego:
    Czasy teraz inne, nie wiem czy lepsze czy gorsze, po prostu inne. Mój syn nie wie nawet co to dzisiaj za święto. W szkole ani mru mru na ten temat. Zastanawia mnie pewien fakt. Zatrzeć w pamięci ludzi znaczenie tego dnia. Dlaczego wszyscy uważają, że to święto komunistyczne? Większej bzdury nie słyszałem. Komuniści przypisali sobie ten dzień jako swoje święto, ale nie oni są jego twórcami. Zostało ustanowione przecież przez naszych zamorskich "przyjaciół" w 1890 roku. A dlaczego zostało ustanowione tego pewnie też nikt z młodych nie wie.
    I tak się zastanawiam teraz jak to jest? Z 1. Maja, Dniem Kobiet i innymi tego typu świętami, które w ogólnopolskiej świadomości noszą znamię świąt PRL-owskich. Czy to znamię jest dobre czy złe to już zostawiam do dyskusji. Ale czy według Was powinno być tak, że są one usuwane ze świadomości społecznej, na siłę zamieniane prze inne tylko z racji bycia popularnymi za poprzedniego ustroju?
    I jakie Wy macie do nich nastawienie?
    Ja jako osoba ledwie dwudzestoczteroletnia nie mam prawa pamiętać niczego co ma związek z tamtymi czasami i na wszystkie te dni patrzę przez pryzmat wspomnień rodziców, dziadków... Nie uważam ich za jakieś piętno czy klejmo ciążące na nas, które trzeba usunąć. Jak dla mnie to 1. Maja dalej może być świętem Pracy. Nawet tak sobie teraz pomyślałem, ze powinien być dalej. A że przestaje być to chyba świadczy o naszym podejściu, o utracie szacunku i poważania dla samego faktu posiadania tejże pracy. Wiadomo, jedni mają lepszą inni gorszą, nie o to tu się rozchodzi. Ale z reguły święta obchodzi się ku czci rzeczy ważnych i cennych. A skoro praca przestaje taką być to w moim subiektywnym odczuciu coś tu nie jest w porządku.
  • Kamil B.
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2007
    • 3154

    #2
    Urodziłem się w 1992 roku. Czyli niewiele po wejściu przez Polskę w nowy okres naszej historii. W szkole nigdy nie było mowy o tych świętach, o ich genezie etc.- jak słusznie zauważył Jacenty.
    Ale z reguły święta obchodzi się ku czci rzeczy ważnych i cennych. A skoro praca przestaje taką być to w moim subiektywnym odczuciu coś tu nie jest w porządku.
    40% Polaków nie lubi swojej pracy. Więc przeżywanie przez nich tego święta nie ma moim zdaniem sensu. Ale to zawsze kolejny dzień bez roboty.

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Lubię Święto Pracy. Czuję że to moje święto. Praca jest dla mnie rzeczą ważną, cenną i wzmacniającą poczucie własnej wartości.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • glizdziarz
        Banned
        • Sep 2005
        • 1981

        #4
        Znam genezę tych świąt. Tak jak napisał Jacenty, młodzi dziś nie mają o tym pojęcia. Pamiętam doskonale czasy pochodów - sam uczestniczyłem. I nieśmiertelnych goździków na 8 marca. Moje latorośle znają historię tych świąt i mogą przytoczyć argumenty w obronie faktu, że nie są to święta komunistyczne. uważam, że powinny być obchodzone, gdyż upamiętniają tych co o nie walczyli.

        Skomentuj

        • Hagath
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 1769

          #5
          Zgodzę się z przedmówcami, że to nie jest święto komunizmu. Niestety Polska cierpi na tak ciężką komunofobię, że z rozpędu chce niszczyć to, co tylko przypadkiem kojarzy się z minionym ustrojem, albo te pomysły sprzed 89 roku, które nie były złe. Mam wrażenie, że gdyby jakiś prywatny pracodawca zaproponował pracownikom przyzakładowy żłobek i kolonie dla ich dzieci, zamiast radości byłoby święte oburzenie na to, że działa jak "czerwony". Taką mamy paranoję.
          The Bitch is back.

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            #6
            z dzieciństwa z 1 maja jedyne co pamietam to jak ojciec pijany wracał z ryb bo otwarcie sezonu czy jakoś tak


            tak to święto całkiem sympatyczne, jak pogoda dopisze to mozna sobie to nieźle zorganizować, u mnie tutaj na zachodzie od wczoraj świetuje bo 30 kwietnia ''dzień modlitwy'' ładnie sie w kalendarzu ułożyło no i wszyscy jestesmy szczęśliwi

            Skomentuj

            • Stela7
              Tygryska
              • Aug 2009
              • 985

              #7
              Ciesze się że mam wolne..to pierwsza myśl.. Takie głębsze myślenie i celebrowanie jak to Nolaan obwieścił,jestem od tego daleka...może kiedyś w innej pracy
              "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

              Skomentuj

              • Belleteyn
                Emerytowany PornoGraf
                • Oct 2005
                • 2737

                #8
                Napisał Kamil B.
                W szkole nigdy nie było mowy o tych świętach, o ich genezie etc.- jak słusznie zauważył Jacenty.
                Jestem nieco starsza, ale naukę również pobierałam w nowym ustroju i mnie jakoś uczyli na historii o genezie tych świąt.

                No pain, no gain.

                Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                Skomentuj

                • jamais
                  Świętoszek
                  • Apr 2010
                  • 35

                  #9
                  miałam szczęście mieć genialną nauczycielkę historii , która dużo opowiadała o tym, jak PRL "przywłaszczał" sobie podobne święta dlatego zupełnie nie wiąże tego z komunizmem.
                  szkoda tylko, że "uświadomiono" naszą klasę dopiero w szkole średniej i szkoda, że tylko dlatego, że nauczycielka poczuła taki obowiązek.
                  Kobiety co innego myślą, co innego mówią, co innego czują, co innego robią.

                  Skomentuj

                  • DSD
                    Perwers
                    • Jan 2010
                    • 1275

                    #10
                    1 maja jest świętem 'lewicowym', 3 maja 'prawicowym', a 99% z Polaków i tak zaczyna od spojrzenia w kalendarz jak te dni mają się względem soboty i niedzieli aby odpowiednio zaplanować wyjazd na dłuuuuugi weekend. Sam pomysł 'Święta Pracy' brzmi dla mnie trochę surrealistycznie, równie dobrze możnaby zrobić 'Święto Seksu'.
                    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                    Skomentuj

                    • LIP
                      Ocieracz
                      • Feb 2010
                      • 130

                      #11
                      Napisał DSD
                      1 maja jest świętem 'lewicowym',
                      Chyba jednak nie do końca, po prostu lewaki wykorzystują ten dzień do manifestacji swoich poglądów i tyle. Komuniści przywłaszczyli sobie to święto jak i wiele innych i wykorzystywali(wykorzystuja) do celów propoagandowych. 1 maja Kościół Katolicki wspomina św.Józefa patrona robotników. Natomiast o świecie narodowym 3 maja nie ma co dyskutować

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        #12
                        3 maja nie ma co dyskutować
                        A to z jakiej paki?

                        Skomentuj

                        • DSD
                          Perwers
                          • Jan 2010
                          • 1275

                          #13
                          Napisał LIP
                          Komuniści przywłaszczyli sobie to święto jak i wiele innych i wykorzystywali(wykorzystuja) do celów propoagandowych. 1 maja Kościół Katolicki wspomina św.Józefa patrona robotników.
                          To raczej Pius XII użył świętego Józefa żeby przywłaszczyć sobie święto wymyślone przez lewicę (podobny manewr został powtórzony nie tak dawno z 'Przystankiem Jezus'). Poza tą drobną nieścisłością wszystko się zgadza.
                          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                          Skomentuj

                          • Jacenty
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2006
                            • 1545

                            #14
                            1 maja jest świętem 'lewicowym', 3 maja 'prawicowym'...
                            I tu właśnie mamy piękny przykład indoktrynacji współczesnego szkolnictwa.
                            To świadome zacieranie prawdy historycznej czy wręcz zastępowanie jej bzdurnymi frazesami, bo to stwierdzenie powyżej jest najzwyklejszym idiotycznym frazesem a piszący te słowa nie ma nawet zielonego pojęcia o czym pisze, tylko powtarza zasłyszane bzdety.
                            3 maja święto prawicowe!, wysil się człowieku i poszukaj chociaż w internecie z czym się ta data wiąże, zanim następny raz palniesz taki idiotyzm. Jeśli zaś jesteś leniwy żeby szukać, to wyjaśniam, że 3 maja to święto pierwszej w Europie, ustanowionej 3 maja 1791 demokratycznej Konstytucji regulującej ustrój prawny Rzeczypospolitej. Demokratyczna to nie to samo co prawicowa.
                            Zwalczanie wszystkiego co choćby minimalnie tylko może kojarzyć się z minionym ustrojem, przypomina mi strzelanie z RPG przez Talibów do kamiennych posągów Buddy. Ta sama mentalność tylko metody bardziej radykalne.
                            0statnio edytowany przez Jacenty; 02-05-10, 14:31.
                            Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                            Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                            Skomentuj

                            • DSD
                              Perwers
                              • Jan 2010
                              • 1275

                              #15
                              Jacenty, zamiast mnie obrażać zwróć uwagę na cudzysłowy. Poza tym jestem już w takim wieku, że jeżeli wykazuję widoczne braki w edukacji, to obciążają one jeszcze konto PRLu nie PiSu&Giertycha

                              BTW, Konstytucja III Maja została wprowadzona w drodze naginania procedur prawnych (delikatnie rzecz ujmując), znacznie OGRANICZAŁA ona liczbę ludzi posiadających prawo wyborcze i zawierała m.in. kary za porzucenie katolicyzmu. Co nie zmienia faktu że fajnie że ją wprowadzono.
                              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                              Skomentuj

                              Working...