Czy spowiadacie się z masturbacji/seksu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Bender
    Administrator
    • Feb 2005
    • 3026

    #16
    @kocham was
    załatw sobie książke Freuda "Życie Seksualne" Słowa mirakli sa jakby zywcem wyjete z tego dzieła I tez sie z nią zgadzam. Faktem jest, ze tylko człowiem jest na wystarczającym rozwoju umysłowym by odczuwać miłość, jednak naszymi działaniami w duzym stopniu kieruje podświadomośc i instynkty. (zobacz też "Sekrety ewolucji kochania i swawolenia")
    Last edited by Bender; 11-04-05, 07:33. Powód: dodałem ")" na końcu
    Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
    Billy Crystal

    Skomentuj

    • Kocham Was
      Świętoszek
      • Apr 2005
      • 36

      #17
      Blender, na płocie pisało dupa i chciałem pogłaskać. Weszła mi drzazga bo płot był drewniany.
      Tu również podajesz "Sekrety ewolucji kochania i swawolenia", właśnie swawolenia.
      Dopuszczasz również podświadomość i instynkt a dla mirakli również seks nie łaczy się z miłością.
      Takie myślenie przeraża mnie, bo jest to zezwierzęcenie człowieka.
      Pomyślcie obydwoje, jeżeli ludzkość zaprzepaści to, co do tej pory wypracowała i pozwoli rządzić instynktom to zaraz zaczniemy się mordować tylko dla seksu.
      Odrzucając miłość jesteśmy zgubieni.
      Ja Was przepraszam, być może nie wynieśliście z własnych domów i rodzin uczucia miłości i dlatego sprowadzacie Wasze działania do podświadomości.
      Proponuję poczytać bardziej wartościowe dzieła o miłości bliżniego i na początek bez seksu.
      __________________________________
      Kocham Was

      Skomentuj

      • Bender
        Administrator
        • Feb 2005
        • 3026

        #18
        Oj przeginasz w 2 strone - nie mowie ze nie ma czegos jak milosc... Ani tym bardziej ze ludzie to zwierzeta, ktorymi kieruje instynkt. Od tego mamy rozum, a rola podświadomosci zostla zdegradowana... lecz nie wyeliminowana. Ja wierze w nauke, a milosc to wlasnie chemia jest poprostu - zwiekszenie wydzielania jedncyh substancji. Milosc tez sie rodzi dzieki instynktowi - ludzie szukaja swojej pary. I podświadomie szukaja genow pasujacych do swojego genotypu by powtal potomek ktory przetrwa. I ta milosc sie rodzi pod wplywem jednej czy to drugiej cechy tego czlowieka.
        A co do milosci blizniego to jest to inna bajka, tak jak jest to inny rodzaj milosci. (choc duza czesc z tego takze jest zwiazana z podświadomościa)
        I zgadzamj sie z Tobą ze milosc do seksu jest potrzebna, jednak stwierdzam na rowni ze nie jest konieczna. Bo jesli by byla to np. prostytucja nie mialaby racji bytu. A ma...
        Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
        Billy Crystal

        Skomentuj

        • mirakla
          Perwers
          • Feb 2005
          • 805

          #19
          Napisał Kocham Was
          a dla mirakli również seks nie łaczy się z miłością.
          To jest błędne stwierdzenie.Źle mnie zrozumiałeś.Chodzi mi tylko o to,że owszem,sex jest dopełnieniem miłości,cudownym sposobem okazywania sobie uczuć,ale nie można wykluczyć faktu że jest też czymś naturalnym,naturalną potrzebą każdego z nas.Tylko że miłość to raczej duchowe przeżycie,a sex mieści się w sferze cielesności. Ja osobiście potrafię dostrzec róznicę między kochaniem się a uprawianiem sexu,i z całą pewnościa mogę stwierdzić że o wiele cudowniejszym przeżyciem jest kochanie się...ale to nie zmienia faktu że gdyby mnie naszła ochota(potrzeba??) na sex,to bym go uprawiała z kimś kogo darzę tylko sympatią.
          Bender widzę że Ty też oglądałeś ten program na Discavery Chanel ???
          I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

          Skomentuj

          • Bender
            Administrator
            • Feb 2005
            • 3026

            #20
            Takze Ogolnie czytam rozne rzeczy na ten temat w internecie jak i drukowane. Teraz wlasnie dorwalem "Zycie Seksualne" Freuda
            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
            Billy Crystal

            Skomentuj

            • Kocham Was
              Świętoszek
              • Apr 2005
              • 36

              #21
              No to uspokoiłem się. Dobrze, ale piszcie, bo tak jest, że aby uprawiać seks musi to zaczynać się od miłości a póżniej techniki w swawoleniu. Będę tu długo czy krótko ale nie pozwalajcie młodym ludziom na reakcje, które ewidentnie widać, że są to typowo instynktowne.
              __________________________________
              Kocham Was

              Skomentuj

              • viper_88
                Erotoman
                • Mar 2005
                • 417

                #22
                Gdybym ja miał się wyspowiadać z masturbacji, to dostałbym dożywotnią pokutę :p Dla mnie wyspowiadanie się przed księdzem, to lekkie kretyństwo, bo kto mi udowodni, że jsżeli swoje grzechy powieżę komuś kto sam jest grzesznikiem, to zostaną mi one odpuszczone??

                Moim zdaniem miłość wiąże się z sexem, lecz nie jest konieczna do jego uprawiania. Poza tym jeśli jakaś para (która się kocha) ma zamiar pobrać się w przyszłości, to wpierw powinna dobrze poznać swoje upodobania, pragnienia, ciała - "całych siebie"

                Skomentuj

                • Hannibal
                  Świętoszek
                  • Feb 2005
                  • 16

                  #23
                  Ja juz tyle nagrzeszylem ze jeden grzeszek w ta czy w tamta strone....

                  Skomentuj

                  • misia_pysia

                    #24
                    Oj... ja tam połowę grzechów przy konfesjonale zapominam Ale nie mam zamiaru spowiadać się z tego. Po pierwsze dlatego, że moim zdaniem ksiądz nie musi wiedzieć tego, bo Bóg wie najlepiej. A po drugie nasi księża są tacy, że potem ten xiądz by się na mnie gapił jak na jakiegoś potwora. No i wolę sobie darować

                    Skomentuj

                    • Kocham Was
                      Świętoszek
                      • Apr 2005
                      • 36

                      #25
                      Jes to całkowicie duchowa sprawa. Nigdy bym nie zapytał Was jaką pokutę otrzymaliście.
                      Wierzący w Boga spowiada się w spowiedzi powszechnej a katolik w powszechnej i u księdza. Jak masz problem z wiarą to też Twoja sprawa.
                      __________________________________
                      Kocham Was

                      Skomentuj

                      • gosia85
                        Świętoszek
                        • Apr 2005
                        • 33

                        #26
                        Nie czuje tego ze to jakis wielki grzech nigdy sie z tego nie wyspowiadałam w ogole u spowiedzi nie byłam kupe czasu ksieza tez to robia i zyja i sie nie spowiadaja z tego chodza do agencji i co im wolno hehe nie mam zamiaru sie z tego wyspowiadac nie widze takiej potrzeby

                        Skomentuj

                        • Diabelek
                          Świętoszek
                          • Mar 2005
                          • 19

                          #27
                          kosciol nas nie uczy niczego takiego ... to bog jest naszym duchowym wsparciem a nie kosciol ... ksieza to darmozjady jak im powiesz ze sex uprawialas/es przed slubem to beda jeszcze ci gderac .. .wiekszosc i tak idzie bo kase chce miec samochody zmieniac itp ... niewielu ksiezy jest z powolania i to sa prawdziwi jak nasz papiez swietej pamieci ... a nie cholera wie kto ... nie nalezy gadac o sexie z ludzmi innymi niz w naszym zwiazku a co mowic o tym ksiedzu ... nachla sie jeszcze tego wina i bedzie gadal ze ten i ta sie pieprzyli ...
                          milosci milosc co ty robisz z ludzmi serce dretwieje czlowiek szaleje ... dusza mu spiewa a kwiaty w dloni wiatr rozwiewa .. chwile te sa niezapomniane a minuta spedzona przy tobie jest wiecznoscia ... sekunda bez ciebie jest rokiem a serce pika pika pika jak zegar kurantowy w dworku przed laty ktory nakreca mlodzieniec pedzac do swej lubej

                          Skomentuj

                          • thomas83
                            Ocieracz
                            • May 2005
                            • 178

                            #28
                            nie spowiadam się z seksu czy masturbacji, kłamstwa, przeklinania czy picia alkoholu... w ogóle się nie spowiadam...
                            a licznik postów bije...

                            Skomentuj

                            • Luk
                              Erotoman
                              • Feb 2006
                              • 427

                              #29
                              hm... nie chce mi sie do konca czytac. Ale to ze seks wyszedl taki zly w oczach kosciola jaki wyszedl, to niestety wina Św. Pawla

                              Skomentuj

                              • Czarodziejka
                                Perwers
                                • Sep 2005
                                • 963

                                #30
                                nie spowiadam się z tego.

                                Skomentuj

                                Working...