Do dziewczyn: Czy lubicie masturbować się przy pornografii?

[Naughty_girl]

Pamiętam swoje podejście do pornosów - a fe! Nudy! Do momentu kiedy odkryłam co i jakie pornosy mnie kręcą. W tym roku, muszę przyznać szczerze osiągnęłam orgazm, po raz pierwszy w życiu poprzez zabawę z samą sobą i.. cholera spodobało mi się! Byłam mokra jak szlag i podniecona tak bardzo, że aż się cała trzęsłam. Oczywiście moje zabawy poprzedził długi seansik ulubionych pornosów, aż w końcu na jednym z nich posypały się iskry... mmm

[Ćwierćnuta]

Ostatnio coraz bardziej.

[wener]

To tak jak ja, lubię słuchać i opowiadać o seksie!

Właśnie lubię opowiadać i słuchać,o podchodach do mojej żony!

[Adonnis]

raczej stronię od porno, bo to taka pułapka, jak z alkoholem...
z narko i innymi uzależnieniami...

aczkolwiek razem we dwoje czasem wzrasta nam libido
wolę jednak realistyczne podniety - żywe kobiety mają ich w sobie znacznie więcej

[Czarna20]

Czasem tak, chociaż częściej przy opowiadaniach, ale czasem przy fajnym filmie... czemu nie

[romana]

ja chyba jestem jedną z niewielu ale tak

[hopelessfailure]

Ja też lubię

[Brzoskwiniowa]

Ja uwielbiam, szczegolnie podniecają mnie filmy, w ktorych przedstawione jest to, czego dotychczas nie wybrobowałam i nie zanosi sie, zeby cos sie mialo zmienic
Ostre hardcorowe akcje, gangbangi itd.
To jest coś, co mnie osssstro nakręca

[nikitaa]

Ja zazwyczaj masturbuje się wyobrażając sobie rzeczy które mnie bardzo podniecają,których bardzo pragnę podczas seksu. Oglądam też filmy, kiedyś czytałam opowiadania,ale to już na mnie tak nie działa. Nigdy nie masturbowałam się przy fotkach. Jednak własna wyobraźnia oraz fantazje są nie do podbicia przynajmniej dla mnie.

[Monia75]

Owszem lubię masturbować się przy erotyku, ale musi być naprawdę dobry

[sylwia.torun]

Raczej sporadycznie, ale zdarza się.

[fever]

lubię, czemu by nie

[kasik*]

Sporadycznie. Wole najpierw obejrzeć film,maksymalnie się napalić, a poźniej już wiadomo co

[Malinka_a]

czasem tak, jeżeli film mi odpowiada. nie lubię takich sztucznych i wręcz obrzydliwych, wtedy cała ochota przechodzi, ale jak film jest fajny to sama mi ręka wędruje.

[85kacper]

czasem tak, jeżeli film mi odpowiada. nie lubię takich sztucznych i wręcz obrzydliwych, wtedy cała ochota przechodzi, ale jak film jest fajny to sama mi ręka wędruje.

no to tak jak i u mnie