Fantazja z lat nastoletnich

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • thlo
    Erotoman
    • Jul 2016
    • 513

    Fantazja z lat nastoletnich

    Co prawda ja się teraz nie masturbowałem tylko wczoraj ale znalazłem film który jest spełnieniem moich marzeń z czasu kiedy miałem 16 -19 lat.
    Jaki nastolatek nie chciał by mieć atrakcyjnej laski dostępnej(do seksu) na zawołania? To znaczy może to z nią zrobić kiedy go najdzie ochota i to bez gadania po prostu podchodzi i robi. No mi jak byłem nastolatkiem by się to spodobało bo dzisiaj patrzę trochę innymi kategoriami mimo ,że jestem prawiczkiem.

    Wiem, wiem powiecie ,że jak byłem nastolatkiem traktowałem instrumentalnie kobiety do ruchanka i tyle ale powiedzcie mi ,które z was w wieku nastoletnim było dojrzałe do poważnego związku ?
    Prawda jest taka, że żaden z was nie był w tym wieku na to gotowy.
    Wszyscy(również kobiety) chcieliśmy przeżyć swój pierwszy raz i po prostu poznawać swoją seksualność ,bawić się.

    A biorąc pod uwagę fakt ,że byłem nastoletnim chłopakiem z dużym libido i potrzebami które mnie męczyły(omawialiśmy to w innym temacie o tym ,że potrzeby męczą facetów) oraz pragnieniami poczucia kobiety i współżycia z nią więc ten sposób myślenia był w tym wieku naturalny.W końcu każdy ma prawo się wyszaleć w życiu prawda?
    Nie tylko wy kobiety ale my faceci również. Co prawda mi się nie udało bo nadal jestem prawiczkiem ale ten film przypomniał mnie lata nastoletnie i mnie bardzo się podniecił.

    Oto film o którym mówię.
    Watch ❤️FamilyStrokes - Teen Stepsiblings Fuck in Front of Stepmom on Pornhub.com, the best hardcore porn site. Pornhub is home to the widest selection of free Pornstar sex videos full of the hottest pornstars. If you're craving familystrokes XXX movies you'll find them here.


    Co wy na ten temat myślicie?
    beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - K
  • nienastolatek
    Seksualnie Niewyżyty
    • Mar 2013
    • 334

    #2
    Prztpomnial Ci nastoletnie szalenstwa ktorych nie miales

    Skomentuj

    • janlis
      Świntuszek
      • Aug 2012
      • 88

      #3
      Pierwszą nagą kobietą, którą widziałem, była moja mama . Właściwie ze względu na warunki mieszkaniowe widziałem ją nagą prawie codziennie podczas kąpieli "od zawsze", ale jak osiągnąłem wiek 11-12 lat zaczęły się moje fantazje, które rozładowywałem masturbacją . Przeważnie marzyłem, aby mama mnie masturbowała lub abym possał jej piersi . Lubiłem też przebierać się w jej majtki jak byłem sam w domu. Dziwne , ale jej cipka i zwykły seks nie były głównymi tematami moich marzeń, może dlatego, że nie miałem pojęcia jak się to robi . Cała sytuacja była dla mnie dość kłopotliwa, bo zdarzało się, że kiedy ja wychodziłem z wanny - mama do niej wchodziła i wycierając się nie mogłem opanować wzwodu i nie umiałem tego ukryć . Na szczęście skończyło się to po zmianie mieszkania, ale przez około 3-4 lata mama była źródłem moich fantazji.

      Skomentuj

      • Tomek34
        Świętoszek
        • Aug 2018
        • 21

        #4
        fantazje mam rożne, moje pierwsze zabawy zaczęły sie jak miałem 12-13 lat to moje pierwsze wytryski były na aktorki z Polsatowskiego serialu EDEN nadawany w sobotnie wieczory.

        do tej pory kręcą mnie jakieś fantazje rodzinne, z różnicami wieku

        Skomentuj

        • w tyłeczek
          Świętoszek
          • Mar 2015
          • 47

          #5
          Jak miałam 13 - 14 lat bardzo kręcił mnie seks z kobietami . Oczywiście w marzeniach. Marzyłam o pieszczeniu się zwłaszcza z jedną koleżanką z klasy i to marzenie częściowo się spełniło na wyjeździe integracyjnym, kiedy spałyśmy we dwójkę w jednym pokoju . Potem, po 2 -3 latach przekonałam się, że wolę jednak seks z facetami . W różne dziurki .

          Skomentuj

          • Anioka.M
            Ocieracz
            • Feb 2009
            • 102

            #6
            Też miałam fantazje, a nawet z realizacją w seksie tej samej płci. Potem mi przeszło i teraz lubię wyłącznie seks z mężczyznami. W okresie dojrzewania marzyłam o kobietach i nawet parę razy spotykałam się z kobietami, jedna z nich była ze mną ponad 2 lata.

            Jak miałam 12 - 13 lat marzyłam o seksie z panią wychowawczynią z dziewczęcego obozu sportowego. Kąpałyśmy się nago całym zespołem, ona była dorosła i owłosiona, mnie dopiero rosły włoski i bardzo jej zazdrościłam zarostu na cipce. Myślałam, że to oznaka kobiecości a ja tak bardzo chciałam być kobietą! Inne dziewczyny miały różnie: albo jeszcze całkiem gołe dziecięce cipki, albo trochę, (jak ja) pierwsze włoski. Tylko jedna miała mocno zarośniętą cipkę (jak pani wychowawczyni), ale ona była starsza i nawet cyce miała on nas większe . Myłyśmy sobie głównie wzajemnie plecy, ale nie tylko! Właściwie nie rozumiem o co chodzi z tym "molestowaniem," ja byłam szczęśliwa, jak mi pani wychowawczyni myła cipkę i pupę. Robiła to doskonale i podniecało mnie to . Nigdy niestety nie doszło do orgazmu ... Pamiętam doskonale ten obóz, bo właściwie wtedy zaczęłam czuć erotykę .

            Skomentuj

            • Fartuch
              Banned
              • Sep 2020
              • 5

              #7
              Mi w szkole podobała się pani od matematyki. Stara z wielkimi piersiami, siedziałem przy samym biurku i patrzyłem na dekolt i bardzo długi rowek między cycami. Marzyłem żeby jej tam wsadzić

              Skomentuj

              • Scaramanga
                Perwers
                • Dec 2010
                • 849

                #8
                W końcowych latach podstawówki miałem młodą wychowawczynię, nauczycielkę WF. Na jednym z ostatnich apeli była w długiej kwiecistej sukience. Kobieta miała smukłe, opalone ciało i czarne włosy do ramion. Pachniała też nieziemsko. Nie potrafiłem oderwać od niej wzroku, a w myślach dłoni. Jej widok w tej sukience wrył mi się na długie lata jako definicja kobiecości i pożądania.

                Skomentuj

                • Godefroy_87
                  Ocieracz
                  • Jul 2020
                  • 112

                  #9
                  U mnie w LO chłopaki zapisywały się na hiszpański głównie z powodu nauczycielki.


                  Sam generalnie nie fantazjowałem o nauczycielkach, ale na pewno nie miałbym nic przeciwko, gdyby taka pani od hiszpańskiego chciała mnie wtedy zmolestować.


                  Fantazjowałem głównie o koleżankach. O niektórych fantazjuję do dziś choć od końca LO minęło 14 lat...
                  Last edited by Godefroy_87; 04-01-21, 18:35.

                  Skomentuj

                  • mientus
                    Erotoman
                    • Feb 2019
                    • 607

                    #10
                    Polonistko, moja polonistko, gdybys Ty wiedziala ilu mlodych za Toba szalalo.

                    I zdecydowanie NIE byla to polonistka z gatunku typowych nauczycielek. Czy to pod katem urody, sposobu nauczania jak i podejscia do tej chalastry jaka przyszlo jej uczyc.

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #11
                      Podobnie jak "chemica" z mojego liceum. Boszszsze, ideał seksapilu!
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • Godefroy_87
                        Ocieracz
                        • Jul 2020
                        • 112

                        #12
                        Przez to gadanie o LO śnił mi się w nocy sex z licealną koleżanką:-P


                        Zawsze z kumplem siadaliśmy za koleżanką, która zawsze miała białe stringi i dżinsy biodrówki.

                        Skomentuj

                        • Lina
                          Ocieracz
                          • Aug 2019
                          • 146

                          #13
                          Kiedyś, podczas zielonej szkoły koleżanka namówiła mnie na wspólne podglądanie chłopaków pod prysznicem. Komary strasznie nas wtedy pogryzły, ale nie narzekałyśmy - podejrzałyśmy paru kolegów z klasy (niekoniecznie tych których chciałyśmy) + przystojnych blond bliźniaków (z innej klasy), którzy później "męczyli" mnie przez jakiś czas w fantazjach

                          O, widzę panowie, że piszecie o swoich fantazjach z nauczycielkami. A moglibyście napisać jak wyglądały wasze nauczycielki, bo zauważyłam, że chłopcy fantazjują przeważnie (wyłącznie?) o właścicielkach dużych biustów

                          Skomentuj

                          • Scaramanga
                            Perwers
                            • Dec 2010
                            • 849

                            #14
                            Obawiam się, że Padłaś ofiarą potwornego stereotypu. Podobnie mógłbym powiedzieć, że kobiety fantazjują wyłącznie o monstrualnych członkach. Moje nauczycielki godne pożądania miały średniej wielkości biust, czasem niemalże sportowy. To kobieca zmysłowość i styl bycia sprawiał, że miękły mi nogi, a twardniało coś innego

                            Skomentuj

                            • anyway90
                              Erotoman
                              • Mar 2019
                              • 524

                              #15
                              Myślę, że Linie chodziło o młodzieńcze fantazje a te rzeczywiście rządzą się swoimi prawami. Kobiety ogólnie pewnie nie fantazjują tylko o wielkich członkach, ale także o mniejszych - tutaj masz rację Nastolatki jednak podchodzą do tematu zgoła inaczej, generalnie rzecz ujmując.

                              Młodzi ludzie, oczywiście nie wszyscy, ale spora ich część, mają tendencje do idealizowania, chwytania po to, co ładne, przystojne. Dopiero wraz z osiąganiem wyższych pułapów dojrzałości jesteśmy w stanie lepiej rozumieć, że wielki fiut to nie wszystko, a rozmiar biustu nie jest wyznacznikiem zmysłowości. Dlatego myślę, że w szczególności "za młodu" atrakcyjniejszym (w sensie takim właśnie stereotypowym) ludziom jest łatwiej - nazywając rzeczy po imieniu mają większe powodzenie. Młodzież często bazuje na stereotypach - duże cycki, duży fiut. Potrzeba życiowego doświadczenia, by pojąć, że to nie jedyna droga. Może być fajna, ale są też inne po prostu. Poszukując tego, co nam się podoba, zaczynamy od jakichś ogólnie przyjętych wyobrażeń. Z czasem odkrywamy, że kręci nas mniejszy biust, a grubość fiuta ma dużo większe znaczenie niż jego długość, która dla niektorych kobiet bywa nawet problemem. Z czasem dociera do nas, że każdy ma inne preferencje, a piękno nie ma jednej jedynej definicji.

                              Skomentuj

                              Working...