Seks przez telefon lub czat

[przem2k]

fajnie jest rozmawiać z kimś kogo sie nie zna tzn nie widziało wtedy lepiej pracuje wyobrażnia

[scarface]

ja kiedys sprobowalem na skype z kamerkami, i bylo fajnie, ale dlatego, ze panna byla bardzo mila i dojrzala. drugim razem takiej nie trafilem i byla lipa. jak sie nie trafi na odpowiednia osobe, to perzyjemnosc jest porownywalna z pompowaniem ustami podwojnego materaca. jestes wyrzuty z sil, a przyjemnosci nie masz nijakiej.

[Kropla Seksu]

probowalam kiedys przez telefon i skype ale wole realnie :]

[Nabuhodonozor]

hehe a w moim dorobku jest tylko przez gg... przez skype nigdy tym bardziej przez telefon... ale i tak było fajnie

[Czekoladoowa]

nie probowałam. ale lubie kusic na odleglosc

[Albinoska]

Eee tam. To jak lizanie cukierka przez szybę...

[jezebel]

No cóż, jako weteran związków na odległość, wykochałam się przez skypa, że mi wentylator ducha wyzionął Przez telefon też wchodziłam na górne Ce.

[pop]

Ja weteranem bynajmniej nie jestem, ale raz zdarzyła mi się absolutnie niespodziewana i niesamowita przygoda z czatem, a w końcu telefonem w roli głównej. Wyobraźnia to jednak siła!

[Bujda]

ja póki co to tylko przez gg było. I częściowo przez pm.

[Niechciany__]

Ja też wykochałem się przez fona i skype, czata, yahoo, ...

SMS nie polecam, za drogo..

)

[tom11]

mialem wiele takich kochanek na tel,tylko potem niezly rachunek mi przychodzil.

[Nilieth]

E tam, do kitu taki seks. Mizianie się słuchawką i nic więcej

Próbowałam z ciekawości, ale stwierdziłam, że niespecjalnie jest się tu czym podniecać. A jak już nawet, to i tak nie wiadomo potem co z tym podnieceniem zrobić. Takie oglądanie smakowitego pucharka lodów owocowych przez kuloodporną szybę sklepową. Nie znoszę jak nie mogę mieć czegoś tu, natychmiast i realnie, tak, by można tego dotknąć

[Brat Klaudiusz]

Ja robiłem i na czacie i przez telefon. Miałem kilka takich znajomości i było wspaniale. Nie będę pisał tu głupot że w realu lepiej ale jeżeli masz stałą partnerkę a niechcesz jej zdradzić to chyba jedyny sposób na nic nie szkodliwy skok w bok.

[daj_mi]

Widzę pewną sprzeczność w "nie chcesz jej zdradzić" i "nieszkodliwy skok w bok". Konsultowałeś to z nią, że nie uważasz tego za zdradę? Mój partner nie pozwoliłby mi na coś takiego, uznając za zdradę.

[Nolaan]

Też bym na takie coś nie pozwolił. Besides co to ma w ogóle być? Skok w bok kiedy się z kimś jest? To po kiego się wiązać?

A sama instytucja seksu przez telefon/czat? Może tak - fajne to jest jak się z partnerem chce nawzajem nakręcić, np. w pracy, przed powrotem do domu. Ale na dłuższą metę i z zupełnie obcymi ludźmi to lipa jest.