Czy zdecydowalibyscie się zaczac od anala? (Anal będac prawiczkiem)

[MKC]

Przesadzacie, jeżeli się zabezpieczą odpowiednio, oboje mają ochotę to czemu nie. Ile ja bym nie dał w jego wieku, żeby puknąć laseczkę analnie
Co do autora tematu, jeżeli chcesz tak to zrobić i dziewczyna się zgodzi, to postaraj się przede wszystkim, żeby jej było przyjemnie. Najpierw popieść ją odpowiednio, zrób dobrą minetkę, wyliż tyłeczek. Jak już będzie jej przyjemnie, nie przestając lizać cipki włóż najpierw jeden, później drugi palec w tyłeczek, tylko rób to delikatnie, żeby jej nie zabolało. Cały czas musisz dbać, żeby była podniecona. Jak trzy palce będą swobodnie wchodziły, możesz OSTROŻNIE spróbować jej włożyć. Po dobrej minetce będzie podniecona, powinno się jej spodobać. Ale koniecznie przed penetracją pobaw się delikatnie jej dupką, żeby była rozluźniona i przywykła, że się coś "tam" dzieje.
Anal na pierwszy raz jest rzeczywiście rzeczą niecodzienną, zwłaszcza w tym wieku, spuścisz się po kilku sekundach zapewne, ale jeżeli oboje jesteście chętni, to nic się nie stanie, tylko musicie zrobić to z rozwagą.
I po tym jak dojdziesz w jej tyłku zrób kolejną minetkę, żeby do końca jej było przyjemnie. Poczytaj trochę o tym jak lizać, żeby dać jej najwięcej przyjemności.
Powodzenia

[red_painterka]

Macie dziwne uprzedzenia, każdy lubi anal, tylko nie wszyscy już o tym wiedzą

Każdy lubi musztardę, tylko nie każdy o tym wie

A odnośnie tematu: mam nadzieję, że autor nie przekazał (w sumie dosć stary temat) swoich genów dalej

[PabloXM]

Jeśli partnerka wyrazi zgodę to się reflektuję

[iceberg]

No chyba żebym nie trafił w odpowiednią dziurkę (efekt pierwszaka) ...
Jak to dobrze, że zacząłem z doświadczoną - oszczędziło mi to wieeeelu dylematów .
BTW - anal to zabawa bardziej dla zaawansowanych a nie do zaczynania współżycia... no chyba, że dwóch chłopców chce się pobzykać.

[FionaFC]

Przepraszam za bezpośredniość, ale jak już wkładać za 1 razem to lepiej w te bardziej wilgotną i "rozepchaną" dziurkę. Dlatego łatwiej przejść ten pierwszy raz z kobietą, która miała to za sobą. Przecież skąd ktoś, kto nigdy tego nie robił, ma wiedzieć jaka będzie reakcja wacka? Przecież zdarza się, że przy 1 razie nie da się długo wytrzymać i po włożeniu następuje wytrysk, a czasami ciężko w ogóle osiągnąć wzwód, z powodu stresu. Żeby brać się za anal, trzeba mieć już pewne sprawy opanowane Ja osobiście nie zamierzam narazie brać się za to, wystarcza mi normalny seks - no może kiedyś

[lady_mysterious]

weź sobie chłopie tą dziewicę, tej nie szantażuj, tamta będzie zadowolona bo rodziewiczy ją chłopak w ktorym się zakochała a Ty nie będziesz miał problemu że nie będziesz pierwszy w jej pochwie

[oldskool]

szader a może podświadomie jesteś gejem ? bo dla mnie ważniejszą rzeczą od dziewictwa które jest przereklamowane było by czy panna dobrze laske robi a czy ktoś ja pukał hmmm przecież to nie mydło
idź poćwicz na jakimś koledze lepiej .

[fobia666]

hmm, nie wiedziałam, że w tyłku też jest błona...

[totgeliebt]

hmm ja sądzę, że autor tematu ma po prostu potrzebę bycia tym pierwszym, gdziekolwiek. a cipka już była używana, więc trzeba za tyłek się zabrać.. jest to dośc szczeniackie podejście... ja sama robiłam anal przed klasykiem. czemu? wydawało mi się to jakieś mniej zaawnsowane niż seks klasyczny na który jeszcze nie czułam się gotowa. bolało tylko przez chwilkę, facet był super delikatny, ufałam i ufam mu całkowicie. klasyk zrobiliśmy okolo 5 miesięcy pozniej (po dwóch latach związku). nie załuję takiego przebiegu wydarzeń. a co do wieku autora.. wiek tak naprawdę to tylko liczba. liczy się dojrzałość w środku. nie znam tego chłopaka, nie wiem jaki jest, ale wnerwiają mnie wypowiedzi typu "ooo nie 15 lat, napewno gówniarze, napewno nieodpowiedzialni, potem będzie aborcja, co za patologia". jasne, że dużo osób w tym wieku jest niedojrzałych, ale nie wszyscy. mnie akurat obraża taka generalizacja. ja i mój facet oboje pochodzimy z normalnych, zdrowych rodzin. bardzo wczesnie zaczęlismy kontakty seksualne ze sobą, ale nasz związek zawsze był pełen miłości i zaufania. wiedzielismy co to antykoncepcja, nigdy nic nie robiliśmy z przymusu, czy po to żeby być 'fajni'. jesteśmy ze sobą już parę dobrych lat i nie, nie uważam nas za głupich gówniarzy tylko dlatego, że wcześnie uprawialiśmy seks. gdyby tutaj niektórzy wiedzieli kiedy uprawialismy seks analny to by się za serce złapali i nie, nie jestem z tego dumna, ani też się tego nie wstydzę. uważam to po prostu za normalną część poznawania swoich ciał.

[Nolaan]

Nie, nie zacząłbym w ten sposób. Anal to za gruba szkoła jazdy na sam początek i imo trzeba mieć trochę praktyki już, żeby coś takiego zaczynać przed klasycznym seksem.

[koneser666]

hmm ja sądzę, że autor tematu ma po prostu potrzebę bycia tym pierwszym, gdziekolwiek. a cipka już była używana, więc trzeba za tyłek się zabrać.. jest to dośc szczeniackie podejście... ja sama robiłam anal przed klasykiem. czemu? wydawało mi się to jakieś mniej zaawnsowane niż seks klasyczny na który jeszcze nie czułam się gotowa.

To jest jakieś kuriozalne podejście, seks analny to moim zdaniem wyższa szkoła jazdy niż tradycyjny, waginalny. Pachnie mi to samooszukiwaniem się.

[st.avenger]

Również przeczytałem cały temat. Ćwierćnuta dawno się tak nie uśmiałem,jestes dla mnie mistrzem

Co do tematu. W wieku 15lat chyba nawet nie wiedziałem co to anal,ale tak jak ktoś tu słusznie zauważył,na lekcji Wychowania Do Życia W Rodzinie były też poruszane takie tematy. Kompletnie nie rozumiem Twojego obrzydzenia,nawet co do zrobienia jej minetki. Ciekawe,czy dziewczyna tego faceta,który rozdziewiczył Twoją brzydzi się dotknąć jego penisa,może mają jakieś dildo i się bawią?

Piszesz,że oddasz za nią życie,a wcześniej,że możesz wybrać inną,ładną,dziewice... I Ty sugerujesz,że nie zachowujesz się jak 15letnie technozjeby,że nie masz podobnego rozumowania?

Pomyśl jeszcze nad tym co piszesz. I pozdrów tatę na statku