Obciąganie a boląca szczęka...? [głównie do dziewczyn]
Słuchajcie drogie koleżanki czy macie jakąś metodę [jakieś ćwieczenia rozciągające] żeby podczas orala tak strasznie nie bolała mnie szczęka. Bo ja pociągnę dosłownie chwilę i już nie mogę z powodu bólu szczęki.
Pytanie bardzo ważne dla mnie, ale jak ktoś musi to się może pośmiać P
__________________ "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."
Praktyka i jeszcze raz praktyka. Im wiecej i czesciej bedziesz to robic tym bedzie mniej bolec.
Ja mialam z początku z tym duze problemy ale po pewnym czasie sie przyzwyczailam i nawet jak mam dluga przerwe w robieniu tego to juz ani kark ani szczęka mnie nie bolą
Kurde, mam to samo, tylko że u mnie gorzej z praktyką, bo rzadko mam okazje na lodzika Mnie jeszcze na dodatek boli język w trakcie lizania odbytu faceta. Coś słabe mięśnie mam....
A mnie nawet kark, tylko właśnie szczęka. A sposobność do lodzika to raz na tydzień, bo widzimy się zazwyczaj albo z piątku na sobote albo z soboty na niedzielę (a na nikim innym nie będę ćwiczyć)... chyba, ze na warzywach
__________________ "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."
Miałam tak samo i pomogła mi praktyka. Choć nadal jak zbyt poszalejemy to trochę mnie boli, szczególnie jak przy 'zasysaniu' fiutka poranię policzki zębami.
__________________
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...
szczególnie jak przy 'zasysaniu' fiutka poranię policzki zębami.
Też tak zawsze robię i zagryzam sobie wargi usiłując zasłonić nimi zęby... A zauważam to dopiero po wszystkim. No ale chyba trzeba nauczyć się z tym żyć po prostu.
Pierwsze co zrobie to sie posmieje: Hahahahhahaha XD
Drugie, to doradze: Kwiatku. Zuj duzo gumy do zucia. To swietnie cwiczy szczeke. No jak chcesz jeszcze to rob codziennie przed lustrem to debilne A, E, I, O, U, Y . Pozdro
__________________
Kocham OLDCHOOL...
Kocham STARE CZASY...