Moja fantazja którą ''boję się'' urzeczywistnić

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Aisshaa
    Ocieracz
    • Jan 2012
    • 91

    #16
    Napisał Stela7
    Spełnianie fantazji ma to do siebie,że nie musi być bezpieczne..może ryzyko jest największą adrenaliną..
    Właśnie to ryzyko i adrenalina związana z czymś nowym,doświadczeniem czegoś ''niemoralnego i zakazanego'' tak na mnie działa.Ale może najlepiej gdy fantazja nią pozostanie.te fantazyjne dylematy...

    Skomentuj

    • fan_dupeczek
      Gwiazdka Porno
      • Jan 2012
      • 2071

      #17
      Napisał nictoo
      zastanawiam się jak bardzo trzeba być znudzonym partnerką/partnerem żeby szukać sobie czegoś na boku. Jak dla mnie to normalnie nie kochasz męża i jesteś z nim z przyzwyczajenia albo dla rodziny. Skończyć się to może w dwojaki sposób, albo przyprawisz mu raz rogi i potem pójdziesz na całość bo Ci się spodoba, albo będziesz mieć straszne wyrzuty sumienia i dopiero wtedy zrozumiesz jak bardzo go kochasz. Niestety przy opcji nr 2 może być już za późno.
      W ogóle się nie zgadzam. Można kochać i chcieć więcej. Jedni to czują i rozumieją, inni nie.

      Skomentuj

      • rozbudzony
        Świętoszek
        • Dec 2010
        • 34

        #18
        A ja chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego w naszej kulturze seks i fantazje są jednak tabu, w bezpośredniej rozmowie wcale nie wszyscy są w stanie o tym rozmawiać, albo mogą nie zaakceptować. :-(

        Skomentuj

        • Hypnosis
          Świętoszek
          • Nov 2011
          • 3

          #19
          Czekaj, czekaj. Chcesz obciągnąć jakiemuś obcemu kolesiowi, w tajemnicy przed mężem, ale już nie możesz znieść myśli, że koleżanka wspólnie z Tobą mogłaby dogadzać Twojemu mężowi?

          Serio j*ebie tu egoistycznym podejściem. Gdybym był Twoim mężem i przeczytałbym coś takiego, to chyba bym się maksymalnie wk*rwił. I zabolałoby, że moją żonę, którą bardzo mocno kocham ciągnie do tego, żeby dogodzić innemu mężczyźnie.

          Ale od mojego faceta ręce i usta precz. To tylko mój kutas.

          Tu właśnie chodzi o to sprawianie przyjemności. Mocno by mnie zabolało, gdyby moja żona chciała komuś innemu dać taką niesamowitą przyjemność. Ale może jestem dziwny

          Skomentuj

          • Aisshaa
            Ocieracz
            • Jan 2012
            • 91

            #20
            Napisał Hypnosis
            Czekaj, czekaj. Chcesz obciągnąć jakiemuś obcemu kolesiowi, w tajemnicy przed mężem, ale już nie możesz znieść myśli, że koleżanka wspólnie z Tobą mogłaby dogadzać Twojemu mężowi?

            Serio j*ebie tu egoistycznym podejściem. Gdybym był Twoim mężem i przeczytałbym coś takiego, to chyba bym się maksymalnie wk*rwił. I zabolałoby, że moją żonę, którą bardzo mocno kocham ciągnie do tego, żeby dogodzić innemu mężczyźnie.

            Ale od mojego faceta ręce i usta precz. To tylko mój kutas.

            Tu właśnie chodzi o to sprawianie przyjemności. Mocno by mnie zabolało, gdyby moja żona chciała komuś innemu dać taką niesamowitą przyjemność. Ale może jestem dziwny

            Spokojnie.To jest tylko fantazja,jakie mamy wszyscy.Ja zastanawiałam się w temacie czy może któraś z dziewczyn ma podobnie a do realizacji tego jest bardzo daleka droga.

            Skomentuj

            • tratatata
              Świętoszek
              • Sep 2011
              • 21

              #21
              Zrobisz to, widać, że kręcisz w temacie. Bardziej chciałaś usłyszeć, że nie ma w tym nic złego by zagłuszyć sumienie, a tu niestety padło kilka słusznych mniej przychylnych uwag co spowodowało, że uchylasz się od tego co wcześniej napisałaś. Dla mnie wydaje się, że albo wiedziesz szczęśliwe życie intymne i nie szukasz przygód, albo coś z nim jest nie tak i stąd Twoje potrzeby. Nie rozumiem, że zarzekasz się, że jesteś szczęśliwą żoną i jednocześnie chcesz to narazić by zrobić komuś loda z koleżanką. Gdybyś miała lipe, to pół biedy, ale narażać dobro rodziny na kilka chwil obciągania to ja nie wiem co to szczęście...

              Skomentuj

              • Aisshaa
                Ocieracz
                • Jan 2012
                • 91

                #22
                Napisał tratatata
                Zrobisz to, widać, że kręcisz w temacie. Bardziej chciałaś usłyszeć, że nie ma w tym nic złego by zagłuszyć sumienie, a tu niestety padło kilka słusznych mniej przychylnych uwag co spowodowało, że uchylasz się od tego co wcześniej napisałaś. Dla mnie wydaje się, że albo wiedziesz szczęśliwe życie intymne i nie szukasz przygód, albo coś z nim jest nie tak i stąd Twoje potrzeby. Nie rozumiem, że zarzekasz się, że jesteś szczęśliwą żoną i jednocześnie chcesz to narazić by zrobić komuś loda z koleżanką. Gdybyś miała lipe, to pół biedy, ale narażać dobro rodziny na kilka chwil obciągania to ja nie wiem co to szczęście...

                Nie rozumiesz,że w tej chwili mogę mieć na to ogromną ochotę a za pół godziny twierdzić,że nigdy tego nie zrobię.
                od fantazji do realizacji długa droga.
                A kobieta zmienną jest.

                Skomentuj

                • Hypnosis
                  Świętoszek
                  • Nov 2011
                  • 3

                  #23
                  Może mój post był nieco "przesadzony", w każdym razie nie chciałem Cię niczym urazić. Po prostu wczułem się trochę w rolę Twojego męża. Jeśli go kochasz (naprawdę) i jesteś z nim szczęśliwa (naprawdę), to moim zdaniem nie powinnaś tego robić. Tu nawet nie chodzi o to, czy on by się o tym dowiedział czy nie. Chodzi o miłość i wierność. Chciałabyś być zdradzona?

                  Bo bądź co bądź moim zdaniem obciąganie, to też w pewnym sensie zdrada. Nie warto.

                  A swoją drogą, możesz też spróbować z mężem odgrywać jakieś tam scenki. Że niby się nie znacie i takie tam. Tutaj ogranicza Was tylko wyobraźnia. I to też może być fajne urozmaicenie

                  I to wszystko, to tylko moje zdanie, nikt nie musi się z tym zgadzać

                  Skomentuj

                  • Aisshaa
                    Ocieracz
                    • Jan 2012
                    • 91

                    #24
                    Napisał Hypnosis
                    Może mój post był nieco "przesadzony", w każdym razie nie chciałem Cię niczym urazić. Po prostu wczułem się trochę w rolę Twojego męża. Jeśli go kochasz (naprawdę) i jesteś z nim szczęśliwa (naprawdę), to moim zdaniem nie powinnaś tego robić. Tu nawet nie chodzi o to, czy on by się o tym dowiedział czy nie. Chodzi o miłość i wierność. Chciałabyś być zdradzona?

                    Bo bądź co bądź moim zdaniem obciąganie, to też w pewnym sensie zdrada. Nie warto.

                    A swoją drogą, możesz też spróbować z mężem odgrywać jakieś tam scenki. Że niby się nie znacie i takie tam. Tutaj ogranicza Was tylko wyobraźnia. I to też może być fajne urozmaicenie

                    I to wszystko, to tylko moje zdanie, nikt nie musi się z tym zgadzać


                    dzięki za opinię. oczywiście ze nie chciałabym doświadczyć zdrady ze strony męża.To co opisalam to fantazja,które masz pewnie Ty o innych kobietach i sytuacjach,które Twoja kobieta by nie pochwalała.

                    A za podpowiedzi o urozmaiceniu dziękuję bardzo ciekawe i inspirujące rzeczy

                    Skomentuj

                    • fan_dupeczek
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2012
                      • 2071

                      #25
                      A ja wciąż jestem za upieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu - najpierw mąż, potem znajomy... Albo odwrotnie!

                      Skomentuj

                      • kfc
                        Świętoszek
                        • Apr 2009
                        • 13

                        #26
                        Nie rób tego. Są dwie opcje:
                        1. Będziesz mieć wyrzuty sumienia
                        2. Za bardzo Cię to zacznie kręcić żeby przestać i będziesz to powtarzać, co skończy się tym że mąż zacznie czegoś podejrzewać/dowie się.

                        Skomentuj

                        • salvek
                          Świętoszek
                          • Sep 2009
                          • 36

                          #27
                          W temacie padły już wszystkie argumenty, przydałaby się jeszcze pointa w postaci wypowiedzi co autorka w końcu postanowiła a może już zrobiła.

                          Skomentuj

                          • Aisshaa
                            Ocieracz
                            • Jan 2012
                            • 91

                            #28
                            Napisał salvek
                            W temacie padły już wszystkie argumenty, przydałaby się jeszcze pointa w postaci wypowiedzi co autorka w końcu postanowiła a może już zrobiła.

                            Peunta jest taka: fantazja zostanie tylko fantazją.Po przemyśleniu wszystkich 'przeciw i za' wygrał rozsądek a nie chwilowe uniesienie.
                            Jak w wielu przypadkach fantazja niezrealizowana i bardzo dobrze.

                            Skomentuj

                            • kfc
                              Świętoszek
                              • Apr 2009
                              • 13

                              #29
                              Zuch dziewczyna Twój mąż jest naprawdę szczęśliwym człowiekiem mając taką Kobietę u boku. Każdego czasem napadają obsesyjne myśli o czymś, ale liczy się właśnie to jak z nimi sobie radzi.

                              Skomentuj

                              • rav.
                                Świętoszek
                                • Jan 2012
                                • 2

                                #30
                                A ja jestem zdania że życie jest za krótkie na odmawianie sobie jakichkolwiek przyjemności- powinnaś tylko dobrze wszystko zaplanować żeby nic się nie wydało i tyle. Twoja fantazja będzie ci się tłukła po głowie z coraz większym echem aż wykorzystasz jakaś okazje i wtedy już sama będziesz wiedzieć czy ta przyjemność jest warta grzechu z drugiej jednak strony gdyby moja kobieta coś takiego zrobiła i bym się dowiedział to łeb bym urwal razem z kablami... Wszystko zależy od punktu widzenia.

                                Skomentuj

                                Working...