Anal (wasz stosunek do niego)

[Alexandra]

Nie jest to coś co uwielbiam, ale czasem też jest miło.

[Malinka_a]

ja chyba (baaardzo) powoli zaczynam dojrzewać do zmiany decyzji, ale najbardziej przeraża mnie ta kwestia higieny. to mi się wydaje takie.... brudne i krępujące.

[SUPERKONESER]

Mam podobne zdanie "Malinko". Moja wybranka jest oporna, ja też do konca nie wiem, ale ... wiem ile przyjemnośc jest w tym, jak moja partnerka od czasu do czasu włoży mi palec w tyłek. Ostatnio chwaliła się, że włożyła mi cały i ja nawet nie zauważyłem...
Podzielę się też taką sugestią. Nie uważacie (pytanie do panów), że niektóre Panie jakoś nie nadają się do analu. Ja czasami mam tak, że sobie myślę, że "tą bym zerznął w tyłek". Być może to jakaś kwestia apetyczności...

[wd83]

Malinka - akurat kwestią higieny nie przejmowałbym się za bardzo. Jeśli nie będziesz tego robić zaraz po ani zaraz przed "wizytą w łazience" to nie powinno być problemów, zwłaszcza jeśłi dokładnie wymyjesz rzeczone okolice.
Żadna z moich partnerek nigdy nie stosowała lewatywy nigdy nie było najmniejszego problemu z higieną.
Dużo ważniejsze jest odpowiednie nawilżenie i przygotowanie i tutaj przydaje się doświadczony partner..., żeby nie zrazić się do tego rodzaju seksu.
Nie ma nic gorszego niż facet atakujący tam kobietę bez wcześniejszego przygotowania i rozciągnięcia, swoją drogą ja uważam i moje doświadczenie w miarę to potwierdza, że nie ma kobiet nie nadających się do seksu Analnego.
Co najwyżej partnerzy nie potrafią ich do tego zachęcić i przygotować.
Cała sztuka polega tu na tym, żeby tak nakręcić partnerkę, żeby sama pragneła w czegoś większego w tym miejscu.
A o tym, że to krępujące bardzo szybko się zapomina gdy tylko przychodzi ogromna przyjemność z seksu.

[takaja]

Mój mąż też mnie namawia. Na razie mam trochę opory, ale po woli się przekonuję. Ostatnio włożył mi tam palec w pozycji 69 i muszę stwierdzić, że fajnie było. To może być interesujące doświadczenie i czytałam, że bardzo przyjemne. Tylko jak napisała Malinka - higiena mnie troszkę hamuje.

[tydzia]

palce w pupie są ok,nawet bardzo ale jakoś więcej mi nie podchodzi

[groteska]

ja lubię ale raz na długi czas

[nieuchwytna]

Osobiście na chwilę obecną jestem na nie. Być może kiedyś zmienię swoje nastawienie, ale nie sądzę, by stało się to w najblizszym czasie.

[kam1l]

123456

[ano500]

Na razie nie interesuje mnie to, choć widzę, ze moj partner czasami "zartuje" sobie z tego i to coraz częsciej, wiec chyba coś mu po głowie chodzi.
Prawdopodobnie spróbujemy tego, ale chyba nie w krótkim czasie.

[marzenka5]

A mnie jakoś do tego w ogóle nie ciągnie...

[Malinka_a]

ja po spróbowaniu zupełnie zmieniłam swój stosunek, spodobało mi się. chociaż nie bawimy się tak zbyt często, ale raz na jakiś czas czemu nie? w końcu to całkiem przyjemne.

[Hal]

nie //

[Gargulec]

Lewatywa nie jest ani skomplikowaną ani straszną rzeczą - bardziej bym się na 'pierwszy raz' przejmował na waszym miejscu byciem delikatnym i dobrym rozpracowaniem zwieraczy przed stosunkiem oraz dobraniem wygodnej pozycji z tyłeczkiem do góry

[Łukaszek_1980]

Ja tylko raz spróbowałem i już na razie nie chce więcej... nie ciągnie mnie jakoś do tego