Gruba dziewczyna

[Shibu]

95kg. przy tym wzroście to jeszcze nie dramat....No chyba że ma "drobne kości"

Mam koleżanki które mają po 40-50 czy 60 kg. nadwagi a mają facetów!O dziwo szczuplaków Dla mnie to wygląda komicznie ale to tylko moje zdanie.

Moja waga np. po 2 ciążach tez idealna nie jest (tak jak bym ja chciała) ale nie mam problemu z poderwaniem/wyrwaniem faceta. Gdyby mi tak coś strzeliło do głowy i chciałabym się rozstać z mężem to długo sama bym nie była.

ale ja ogólnie nigdy nie miałam problemu z "wyrwaniem" faceta. Nie ważne czy miałam 20 lat i idealne ciało czy teraz. To chyba kwestia mojego charakteru i pewności siebie.

A ta twoja koleżanka ma jakichś kolegów? Albo czy macie wspólnych kolegów? Weź się ich podpytaj co o niej myślą etc.

mamy wspolnych kolegów, ale jakos odwagi nie mam zeby ich zapytac
wiem, ze ja lubia i szanuja ale absolutnie nie traktuja jej jako obiekt seksualny, a wiadomo facet nie zwiaze sie z kobieta ktora go nie podnieca
no, ale widzisz Ty masz znajome z podobnym problemem i nie majace takich problemow
proponowalam jej wyjscia do klubow, konczy;y sie tak ze byla podrywana moja druga naprawde atrakcyjna kolezanka lub ja, albo my we 2 a ona nie, zaproponowalam jej portale randkowe, nawet tindera chociaz to akurat chyba kiepski pomysl, niczego nie chce sprobiowac jakby z gory zakladala porazke

[Sumiko]

mamy wspolnych kolegów, ale jakos odwagi nie mam zeby ich zapytac
wiem, ze ja lubia i szanuja ale absolutnie nie traktuja jej jako obiekt seksualny, a wiadomo facet nie zwiaze sie z kobieta ktora go nie podnieca
no, ale widzisz Ty masz znajome z podobnym problemem i nie majace takich problemow
proponowalam jej wyjscia do klubow, konczy;y sie tak ze byla podrywana moja druga naprawde atrakcyjna kolezanka lub ja, albo my we 2 a ona nie, zaproponowalam jej portale randkowe, nawet tindera chociaz to akurat chyba kiepski pomysl, niczego nie chce sprobiowac jakby z gory zakladala porazke

no problemem bym tego nie nazwała.....znaczy one tak tego nie traktują, nie wiem..nie pytałam się ich....

Nie wiem nawet jak one tych swoich facetów/mężów poznały/zdobyły....nie pytałam..bo mi to ogólnie zwisa czy są chude czy grube....

ale jest wiele takich par które znam gdzie jedno jest szczupłe a drugie z duża nadwagą....i sporo takich par widuję.....

nie ukrywam że zawsze mnie zastanawiało jak się tacy ludzie dobierają....ale jakoś nigdy żadnej pary o to nie spytałam

co do klubu. No nie dziw się że podrywają tylko ciebie albo waszą piękną koleżankę....wtedy ta twoja samotna koleżanka jest tylko waszym szarym tłem....na tym tle wy dwie (ty i ta piękna) wypadacie jeszcze piękniej

ja bym tam się nie wstydziła i kolegów wspólnych podpytała co sądzą o twojej koleżance i dlaczego wg. nich nie ma faceta.....Bo może się okazać że to wcale o wygląd nie chodzi.

bo mam też kilka koleżanek typowych lasek, co na ich widok facet by powiedział "dymał bym" a są same...bo charakterki mają nieteges

[iceberg]

jej poprostu barzdo ciezko schudnac
musi wlozyc w to o wiele wiecej wysilku niz inni, ona nawet prawie glodujac i stosujac mocno inwazyjne srodki na ktprych przecietny czlowiek chudnie kilkanascie kilogramow chudla np 4

Czyli nie jest to niemożliwe a tylko trudne... niestety jeśli ma takie podejście:

hmm co do grubosci, ona twierdzi ze 2 grubasow wyglada komicznie, wiec faktycznie to nie jej grupa docelowa

Czyli dyskryminuje zw względu na wadę którą sama posiada to będzie ciężko. Ale za to jak schudnie to może się zainteresować grubaskiem - będzie wtedy tylko jedno grube .
Sorrki za ironię ale nie rozumiem jak można wymagać od potencjalnego partnera cech z którą samemu nie może/nie chce sobie poradzić.
Wyklucza z kręgu zainteresowań potencjalnych partnerów a potem narzeka. Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka równocześnie...

[Sumiko]

Shibu nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie Ice ma dużo racji w tym co pisze

[Shibu]

Sumiko moge podpytac, ale nie chce ich stawiac w glupiej sytuacji, nie sadze zeby byli szczerzy jesli wiedze ze sie z nia przyjaznie. Co do tego tla, to moja siostra uwaza tak samo, twierdzi tez ze nie tylko waga jest tu problelem tylko tez jej styl ubierania itd taka a'la ciocia, no ale to zd mojej siostry.Byc moze to tez problem.Tak to dziewczyna wyluzowana, z duzym poczuciem humoru, nieglupia.
Iceberg to nie do konca tak, ze ona skresla, skad wiesz ze ci grubi chca gruba? faktycznie par gdzie jest 2 otylych nie jest duzo.A jakbys widzial jej bylego to bys sam zobaczyl, ze na wyglad ona tak nie patrzy, bardziej na to co facet ma w glowie i zeby byl zadbany

[Sumiko]

Sumiko moge podpytac, ale nie chce ich stawiac w glupiej sytuacji, nie sadze zeby byli szczerzy jesli wiedze ze sie z nia przyjaznie. Co do tego tla, to moja siostra uwaza tak samo, twierdzi tez ze nie tylko waga jest tu problelem tylko tez jej styl ubierania itd taka a'la ciocia, no ale to zd mojej siostry.Byc moze to tez problem.Tak to dziewczyna wyluzowana, z duzym poczuciem humoru, nieglupia.
Iceberg to nie do konca tak, ze ona skresla, skad wiesz ze ci grubi chca gruba? faktycznie par gdzie jest 2 otylych nie jest duzo.A jakbys widzial jej bylego to bys sam zobaczyl, ze na wyglad ona tak nie patrzy, bardziej na to co facet ma w glowie i zeby byl zadbany

i masz już pierwszy problem - styl ubierania się - Powiem ci tak. Mam koleżankę która ma chyba z 30kg. nadwagi (jest jak ja x2) a ubiera się tak że szczena opada z wrażenia! Faceci się za nią na ulicy oglądają z błyskiem w oku! DOSŁOWNIE! A ja sama przy niej czuję się wtedy jak szara mysz.....

i mimo tego, że jest duuuzo większa ode mnie to wiem, że chodź bym nie wiem jak się odstawiła to wtedy ja byłabym jej tłem w klubie.

[Shibu]

hm no tez fakt, tu moge cos pokombinowac bo mam kolezanke stylistke a swoja droga ona jest na diecie, ale sporo czasu to zajmie zanim osiagnie wage docelowa.A co myslisz o portalach randkowych itd? kluby to moze kiepski pomysl? jeszcze moim zd ona robi blad ze podobaja sie jej glownie mlodsi a sama powaznie wyglada na swoj wiek

[Sumiko]

hm no tez fakt, tu moge cos pokombinowac bo mam kolezanke stylistke a swoja droga ona jest na diecie, ale sporo czasu to zajmie zanim osiagnie wage docelowa.A co myslisz o portalach randkowych itd? kluby to moze kiepski pomysl? jeszcze moim zd ona robi blad ze podobaja sie jej glownie mlodsi a sama powaznie wyglada na swoj wiek

no cóż....ja o dziwo właśnie na portalu randkowym poznałam swojego męża Mimo że facetów poznawałam w rożnych miejscach,miałam (i dalej mam) tabuny kolegów i nie raz miałam okazję do romansów etc. to tylko on jeden skradł moje serce

I tym "romantycznym akcentem" Was opuszczam i lecę oglądać z moim M. film, pić piwko i troszkę się pomiziać

[Shibu]

na portalu randkowycm poznala tez meza moja kuzynka i kolezanka moze wiec to dobry pomysl

[Shibu]

moze wlasnie charakterem zatrzyma faceta przy sobie
problem jest zeby zaczac

[szych]

a diete sama sobie wymyslila, czy byla u dietetyka?
samo ograniczenie jedzenia, a tym bardziej glodowka przynosi odwrotne efekty.

a co do zbiornika, to moze pofisiowac przed kamerka nabierze moze pewnosci siebie

[kochanica90]

Uwierz, jak się chce to można. Poznałam kiedyś dziewczynę o wyglądzie niemal zawodniczki bikini fitness. Wierzyć mi się nie chciało jak usłyszałam z jakimi chorobami się buja. A jeszcze jak zobaczyłam zdjecia przed jej walką o samą siebie, to już wogóle wyrwało mnie z trampek.
Od tamtej pory kazdemu powtarzam, ze nie ma usprawiedliwienia na własne lenistwo. Nie ma. To jak wygladamy w dużej mierze zalezy tylko od nas.
Co do tego, ze prawie nic nie jadla a waga stoi. Nic dziwnego, zeby chudnac trzeba jesc. Ot taki paradoks.
Proponuje znalesc sobie ogarnietego trenera.

[Kalilah]

Też mam taką znajomą. Nie mam pojęcia ile to może być nadwagi, ale ja obstawiam tak z 40-50kg za dużo. Na dodatek świetnie się ubiera i ma bardzo obiecującą twarz, jakby schudła moim zdaniem byłaby piękna. Niestety ona woli jeść słodycze i wchłaniać nieprzyzwoite ilości alkoholu.
Tu w przeciwieństwie do koleżanki autorki jest sporo seksu (z tego co opowiada), ale jakoś nikt jej nie chce do związku. A to dziewczyna z typu "można z nią konie kraść". Więc faceci często po alkoholu odstawiają z nią jakieś akcje w łóżku, może z ciekawości, może z tej ilości alkoholu.. nie wiem.. Ale niestety nikt nie zostaje na dłużej co jest chyba jeszcze gorsze niż ten totalny brak seksu bo ona z tym się czuje koszmarnie. Jak nawet zaczyna jakąś relację to gdy tylko na horyzoncie pojawia się ładniejsza, szczuplejsza laska (o to dość prosto) to ona jest odstawiana na boczny tor.
Z drugiej jednak strony słyszałam o modelkach XXXL, które jedzą przed kamerami i głaszczą się po brzuchach. Wiec gdzieś tam na świecie są faceci, którym to odpowiada.

[Judasz007]

Dzien dobry!
Chyba troche tutaj jest problem wyolbrzymiony cos mi sie zdaje , chodzi o przyklad wziety z mojego zycia , nie chce tu wyjsc na jakiegos narcyza , ale.
Zawsze bylem przy kosci jako facet a kochowm szczuplutkie dziewczyny , zawsze bylem zawstydzony tym jak wygladam i cale otoczenie nie pomagalo, wiec toczylem wewnetrzna walke o swoje szczescie i...
Pewnego dnia sie przekonalem ze to co potrzebne do poderwania fajnej laski to ( w mojej opini ) 80% pewnosc siebie , humor, usmiech, prezencja, jakos trzeba wygladac. A 20% oczywiscie wyglad . Trzeba o siebie poprostu zasbac, moze kolezanke trzeba troszke popchnac do dzialania i pimuc jej uwierzyc w siebie , niech sama cos poderwie .
Ps. Do dzis nie umiem tanczyc a w szkole tanca kiedys poderwlem fajna sarenke , i wyszla z tego dlozsza znajomosc , tanczylismy zupelnie inaczej niz na pierwszej mojej i ostatniej lekcji
Wiec ubierz , umaluj kolezanke i wrzuc na gleboka wode , jak to muwia kazda potwora ma swojego amatora ! Pzdr.

[Catalleya]

Każdy wie jak wcześniej wyglądałam i na powodzenie u facetów nie mogłam narzekać. Czy to chodziło o związek czy po prostu seks to zawsze kogoś miałam mimo tych kilogramów za dużo Teraz również posiadam trochę kilogramów za dużo, ale mimo to mam chłopaka (już dłuższy czas) i mnie kocha taka jaką jestem. Ogólnie uważam nas za bardzo udany związek , pokochał mnie taka jaką jestem
Co do tego, ze chcesz chora i ciężko jej zgubić kilogramy - wiem o tym doskonale bo sama mam z tym problem. Ale! wszystko się da! Ja przez moje leki i zdrowie tracę kilogramy o wiele wolniej niż normalna osoba i jest mi czasem cholernie smutno, ze ja mam diete, ćwiczenia itp , a np schudłam tylko kilogram przez długi okres czasu. No, ale kurde małymi kroczkami do celu!!! (cholera, tak ladnie piszę, a sama zaprzestałam odchudzanie ).
Więc niech dziewczyna zmieni cichy, weźmie się za ćwiczenia (polecam rolki skoro np wstydzi się isc na siłownie i niech ćwiczy w domu) no i niech zacznie na początku diete MŻ. A jak nie potrafi ogarnąć diety to zawsze można iść do dietetyka który na pewno jakoś pomoże