Witajcie.
Czasem lubię pójść ze swoim partnerem na całość, bez żadnych zahamowań. Ostry sex z niecenzuralnym słownictwem, lubię kiedy to dzieje się spontanicznie np. kiedy mój facet mówi do mnie ”chcę Cię zerżnąć suko” albo gdy ja podchodzę do niego, ściągam mu spodnie i mówię: „teraz obciągnę Ci fiuta najlepiej na świecie” lubię też kiedy mocno trzyma mnie za włosy gdy mnie posuwa od tyłu, jak klepie w tyłek i nazywa mnie swoja suką czy dziwką, czasem zdarza mi się też gryźć czy drapać (oczywiście nie bez przesady Uwielbiam jak wpycha mi penisa do gardła że aż chce mi się wymiotować. Wkładamy w to tyle emocji i energii, że czuję się wtedy jak w transie.
Chciałabym wiedzieć jak wy podchodzicie do tego tematu? Lubicie czasem taki pełen hardcor bez ograniczeń? Podniecają was takie pikantne słówka i jakich najczęściej używacie?
Ps. Zdaję sobie sprawę, że temat mógł być poruszany wcześniej, ale jestem tu nowa i mogłam go przeoczyć więc proszę o wyrozumiałość
Czasem lubię pójść ze swoim partnerem na całość, bez żadnych zahamowań. Ostry sex z niecenzuralnym słownictwem, lubię kiedy to dzieje się spontanicznie np. kiedy mój facet mówi do mnie ”chcę Cię zerżnąć suko” albo gdy ja podchodzę do niego, ściągam mu spodnie i mówię: „teraz obciągnę Ci fiuta najlepiej na świecie” lubię też kiedy mocno trzyma mnie za włosy gdy mnie posuwa od tyłu, jak klepie w tyłek i nazywa mnie swoja suką czy dziwką, czasem zdarza mi się też gryźć czy drapać (oczywiście nie bez przesady Uwielbiam jak wpycha mi penisa do gardła że aż chce mi się wymiotować. Wkładamy w to tyle emocji i energii, że czuję się wtedy jak w transie.
Chciałabym wiedzieć jak wy podchodzicie do tego tematu? Lubicie czasem taki pełen hardcor bez ograniczeń? Podniecają was takie pikantne słówka i jakich najczęściej używacie?
Ps. Zdaję sobie sprawę, że temat mógł być poruszany wcześniej, ale jestem tu nowa i mogłam go przeoczyć więc proszę o wyrozumiałość
Skomentuj