Związek z prostytutką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szach3
    Świętoszek
    • Aug 2018
    • 43

    #16
    Związek z prostytutką świadczy o:
    1. Ze taki związek istniał.
    2.O braku właściwej kadry w danym nie bogatym państwie.

    Skomentuj

    • Paranago
      Świętoszek
      • May 2018
      • 12

      #17
      Napisał barmetr
      Wirus opryszczki łonowej to błahostka. O wiele groźniejszy dla kobiet jest wirus HPV typu 11 i 13, przenoszony wyłącznie drogą płciową.
      Może i przenoszony drogą płciową, ale prostytutki uprawiają seks tylko w gumkach. jak zaraziłeś żonę, to na pewno nie z przyniosłes tego od prostytutki, a zona tym bardziej

      Iceberg, tylko raz odwiedziłem to forum i po przeczytaniu kilku postów, to stwierdzam, że większe zbiegowisko prymitywnych debili jest już tylko w PISie. Trzeba mieć nieźle nasrane w głowie, aby wierzyć w te farmazony co tam wypisują.

      Niedorobiona, albo robiona miękkim ujem grupa nieudaczników, swoimi opowieściami pisze, co im sznurek trzymający uszy podpowie
      Wracamy po latach, ot tak, aby pogadać

      Skomentuj

      • Solskjaer
        Świętoszek
        • Oct 2018
        • 42

        #18
        iceberg - trochę nie wiem, na czym polegała zmiana tej osoby, o której wcześniej pisałeś. bo fakt posiadania trzech mieszkań to trochę mało.

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          #19
          Post #14, już pisałem to nie kwestia mieszkań... Z wesołej, bezpośredniej i ciepłej dziewczyny stała się zimna i wyrachowaną. Mająca takie a nie inne zdanie o facetach, zbudowane na podstawie lat znajomości z wieloma z nich. Z kogoś z kim można było " konie kraść" na kogoś z kim z trudem wytrzymałabym 2 tygodnie mając ja przez 24 godziny.
          Barmetr to nie kwestia bycia kapitalistka, po prostu życie ja zmieniło a dokładniej rodzaj relacji jakie miała z tamtymi facetami.
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            #20
            Napisał Paranago
            Z wszelkich badań wynika, że prostytutki są o wiele bardziej zdrowe, niż kobiety rzekomo nie zdradzające swojego męża.
            A gdzie te badania i czy takie dane są dostępne w burdelu?
            Poczytaj o procesie Luckiego Luciano, to przykład "wiarygodności" prostytutek.

            Napisał iceberg
            Barmetr to nie kwestia bycia kapitalistka, po prostu życie ja zmieniło a dokładniej rodzaj relacji jakie miała z tamtymi facetami.
            Ciekawe, jak by się zmieniła, gdyby przez te wszystkie lata pracowała 40 h tygodniowo za dużo mniejsze pieniądze. Jak bardzo życie by ją wtedy zmieniło.

            Skomentuj

            • unter
              Gwiazdka Porno
              • Jul 2009
              • 1884

              #21
              Napisał Sebastian1975
              ...
              1. Czy ktoś z was był w związku z dziewczyną, która pracowała jako prostytutka?
              2. Czy podnieca was wizja takiego związku, czy raczej odraża?...
              Nigdy nie bylem w takim związku, znam jednak (z pierwszej reki) negatywne, uboczne skutki tego zawodu, gdzie konieczność zaopatrzenia się w środki nawilżające pochwowe jest tylko jednym z wielu problemów w codziennym życiu partnerów. Erotyczna spontaniczność plasuje się na poziomie -0, bo kobieta przeżyła x tysiące razy wszystko i nic ją już nie podnieca.

              Związek z ex prostytutka z góry skazany jest na emocjonalne dno podszyte brakiem zaufania.

              Skomentuj

              • Michal_symp
                Banned
                • Aug 2013
                • 283

                #22
                Może nie był to związek, ale spotykałem się kiedyś priv z divą. Najpierw za kasę, potem padło "a kto mówi o pieniądzach".
                Może coś by z tego było, ale różnica wieku była zbyt duża, nie wierzę w takie związki niestety. Ale jeśli miało by coś z tego być to na bank musielibyśmy mieszkać w innym mieście.

                Skomentuj

                • Paranago
                  Świętoszek
                  • May 2018
                  • 12

                  #23
                  Napisał barmetr
                  A gdzie te badania i czy takie dane są dostępne w burdelu?
                  Poczytaj o procesie Luckiego Luciano, to przykład "wiarygodności" prostytutek.



                  Ciekawe, jak by się zmieniła, gdyby przez te wszystkie lata pracowała 40 h tygodniowo za dużo mniejsze pieniądze. Jak bardzo życie by ją wtedy zmieniło.
                  Takich badan powstało całe setki. Przeprowadzali je również Lew Starowicz, Depko czy wielu innych seksuologów, wraz z socjologami. Podając rozprawę sądową, jako przykład wiarygodności, stwierdzam, że dyskusja jest prowadzona z dzieciakiem, który nie ma pojęcia o temacie, ale się wypowiada.

                  Rozmawiamy o POWAŻNYCH badaniach, jakie są prowadzone przez katedry na uczelniach, a nie zagrywkach na salach sądowych.
                  Gówno wiesz chłopczyku o takich związkach, mało masz pojęcia, jak wiele pań, do których się ślinią klienci, myślami są przy zakupach na obiad, myślami są przy tym, jaki kupić prezent dziecku na święta i gdzie się wybrać z mężem - Tak, mężem - na wakacje.

                  Proponuję więc, o wyłączenie się z dyskusji na takie tematy fantastów, marzycieli, takich co to nie mają pojęcia.

                  A jak chcesz wiedzieć, To Lew Starowicz prowadził takie badania wielokrotnie. Jego wyniki zaskoczyły nawet jego samego. I to tyle, pseudoEkspercie.

                  Napisał iceberg
                  Post #14, już pisałem to nie kwestia mieszkań... Z wesołej, bezpośredniej i ciepłej dziewczyny stała się zimna i wyrachowaną. Mająca takie a nie inne zdanie o facetach, zbudowane na podstawie lat znajomości z wieloma z nich. Z kogoś z kim można było " konie kraść" na kogoś z kim z trudem wytrzymałabym 2 tygodnie mając ja przez 24 godziny.
                  Barmetr to nie kwestia bycia kapitalistka, po prostu życie ja zmieniło a dokładniej rodzaj relacji jakie miała z tamtymi facetami.
                  Tutaj także opierasz swój wątek na podstawie JEDNEJ kobiety. Całość pokazuje zupełnie co innego. W większości prostytutki są szczęśliwymi żonami, bez obaw o przeszłość, bo małżonkowie wiedzą co robiły.
                  Dla kontrastu powiem tobie, że wśród bliskich przyjaciół mamy taką parę, już bardzo długo po ślubie. Ona jeszcze pracowała w zawodzie długo po sakramentalnym "Tak". Nie zauważyłem niczego z takich zachowań, wbrew przeciwnie. Znałem ją z okresu kiedy nie była prostytutką, była cicha, nieśmiała. Dzisiaj? 180 stopni odmiany. Pełna odwagi, jak to się mówi, kobieta marzenie. Dodam, ze wspaniała matka, wspaniała i wierna (co wielu rozczaruje) żona. Wszyscy z jej otoczenia wiemy czym się zajmowała i kiedy temat schodzi na tematy seksualne, rozmawia bardzo swobodnie rozmawiać. BA, znam inną parę znajomych, którym bardzo pomogła w problemach łóżkowych.
                  Więc sorry, ale opowiadanie na jednostkowych przypadkach o całości środowiska, jest smutne.
                  Last edited by sister_lu; 02-03-22, 20:20.
                  Wracamy po latach, ot tak, aby pogadać

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5100

                    #24
                    Po pierwsze nie opieram na tym całego wątku, po drugie również wy na podstawie jednego przykładu odpowiadacie mnie. Po trzecie jednak mimo wszystko proponuje zajrzeć na garso ale do działu gdzie wypowiadają się kobiety, zobaczycie to od drugiej strony
                    No i po czwarte, w wielu przypadkach obserwuje się syndrom wypalenia. Przecież nie jest to spowodowane zużyciem dziury tylko właśnie tym że siada psychika. Ale macie prawo żyć we własnym świecie i mieć swoje zdanie.
                    Last edited by iceberg; 16-11-18, 11:11.
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • joedoe
                      Perwers
                      • Aug 2014
                      • 1272

                      #25
                      Nawet nie to.
                      Prostytutki znaja zycie od podszewki, nie marzą o cudach z penisem jak to robi przeciętna gąska. Umieją walczyc bo to byl elementarz ich szkoly przetrwania i niejeden facet takiej walki nie wygra.

                      Podsumowanie jest takie ze jesli sie chcesz z nia zwiazac bedziesz mial babe najlepsza pod sloncem, taka ktora potrafi o ciebie walczyc gdy ty juz polegniesz, ale niestety druga strona medalu jest taka ze ona musi byc przekonana ze warto o ciebie walczyc.
                      To nie temat dla harcerzykow co mysla ze ona nauczy ich wszystkiego co sex ze soba niesie.

                      Skomentuj

                      • unter
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 1884

                        #26
                        Napisał joedoe
                        ...Podsumowanie jest takie ze jesli sie chcesz z nia zwiazac bedziesz mial babe najlepsza pod sloncem,...
                        Hmm...
                        Skromnie założyłem 10 lat pracy w zawodzie i dziennie tylko 5 facetów.
                        W roku (360 dni) daje to okrągłą liczbę 1800.
                        Razy 10 lat: 18000, z tego 90% zakończonych jej super "orgazmem".
                        18 tysięcy facetów na jednej kobiecie...

                        @Paranago wspomniał o Lewe Starowicz i Depko - czy któryś z nich pokusił się o podobne zestawienie? A może zainteresował się strona psychiczna 10 letniej prostytutki?
                        Jeśli nie, to należy ich wiedze spokojnie odłożyć na najwyższą półkę w bibliotece, tj. na taka, z której po roku porastania kurzem zgarnia się dzieła do wyrzucenia na makulaturę.
                        To nie są autorytety na miarę naszego normalnego tj. bez dotacji i splendoru, postrzegania rzeczywistości.

                        Skomentuj

                        • wiarus
                          SeksMistrz
                          • Jan 2014
                          • 3264

                          #27
                          Czysto teoretycznie:
                          co to za różnica, czy byli to różni faceci, czy ten sam nieudacznik, który podchodził do sprawy 5 razy dziennie i kończył po 15 sekundach?
                          Z matematyki wychodzi ten sam wynik, w ilości sztosów.
                          Z rachunku prawdopodobieństwa, będąc babą wolałbym te 18 tysięcy
                          ***
                          Odnośnie wcześniejszych wypowiedzi:
                          Zgoda,
                          w większości teoretyzujemy i zdecydowanie nie jesteśmy ani praktykami, ani naukowcami w tej dziedzinie
                          /a przynajmniej, jak mniemam w większości/;
                          i chyba nie o to tu chodzi, aby w wypowiedziach zamieszczać linki do naukowych opracowań.
                          Jak już pisałem wcześniej - nie wiem jak bym żył i reagował.
                          Ale,
                          kiedyś myślałem, że abstrakcją jest mieć kumpla geja, oćwiczyć partnerkę rózgą, czy dać się związać.
                          Życie potrafi zmienić poglądy człowieka
                          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                          James Jones - Cienka czerwona linia

                          Skomentuj

                          • unter
                            Gwiazdka Porno
                            • Jul 2009
                            • 1884

                            #28
                            Napisał wiarus
                            ...
                            Z rachunku prawdopodobieństwa, będąc babą wolałbym te 18 tysięcy...
                            Zapomniałeś dodać, płatne 18 tysięcy Ja pewnie też bym tak postąpił, a później po okresie intensywnej eksploatacji poszukał sobie "dżentelmena" w gumiakach, ale za to z kasa
                            Jak wynika z tematu, dżentelmenów nie brakuje i jest w czym wybierać.

                            Skomentuj

                            • DSD
                              Perwers
                              • Jan 2010
                              • 1275

                              #29
                              Najbardziej narażone (na docinki) mogą być dzieci z takiego związku. Chyba jednak najlepiej zacząć tzw. nowe życie w innym mieście.
                              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                              Skomentuj

                              • unter
                                Gwiazdka Porno
                                • Jul 2009
                                • 1884

                                #30
                                Sadzisz, ze to się uda? Bo ja mam poważne wątpliwości. Dobra dziwka jest tematem wielu rozmów, a do tego, zrobienie jej zdjęcia od lat nie przedstawia większego problemu.
                                Jednak zakładając, ze uda się jej zniknąć w obcym tłumie, to mimo to pojawia się następne pytanie: jakie wartości przekaże w genach dzieciom?
                                Te same jakie wyniosła z rodzinnego domu, a które to zaprowadziły ja do burdelu?

                                Skomentuj

                                Working...