Wpadka - dyskusja ogólna

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Neverminder
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2007
    • 229

    #31
    Napisał loveshe
    To brzmi jak: moja dziewczyna zaszła w ciążę bez mojej zgody
    Skoro facet wsadza jej penisa bez gumki to wyraża zgodę, ew. akceptuje ciążę.
    Skoro kobieta pozwala facetowi wsadzać penisa, to godzi się na to, żeby później sobie to dziecko sama wychować. Taka jest twoja logika.

    Ciąża niestety może się pojawić, jeżeli jednak kobieta dobrze wiedziała, że mężczyzna nie chce mieć dzieci, czy jeszcze lepiej, dyskutowali o tym oboje wielokrotnie, to powinna ją usunąć (nie jestem zbytnio obeznany w środkach, bo i nie mam takiej potrzeby, zdaje się jednak, że są metody nie koniecznie bardzo inwazyjne np. jakieś tabletki po czy coś w ten deseń), a jeżeli nie zechce tego zrobić, bo ma takie widzimisie, to powinna pozbawić się jakichkolwiek roszczeń wobec tego mężczyzny.

    Ja osobiście jak bym się dowiedział, że potencjalna partnerka znając moje podejście do kwestii potomstwa za nic w świecie nie chciała by się pozbyć ciąży gdy taka wystąpi, zerwał bym z nią znajomość natychmiastowo bez względu na wszystko, gdyż na obecną chwilę nie ma niczego co bardziej mogło by mi życie przekreślić niż dziecko.

    Co innego, gdy para godziła się na to aby razem wychować dziecko, a po jakimś czasie którejś ze stron się odwidziało, czy też doszło do wzajemnych nieporozumień czego skutkiem było rozstanie. Wtedy to wszelkie roszczenia zarówno związane z opieką jak i alimentacyjne są jak najbardziej uzasadnione, a nawet wskazane.

    Skomentuj

    • lovebuster

      #32
      Napisał Neverminder
      Skoro kobieta pozwala facetowi wsadzać penisa, to godzi się na to, żeby później sobie to dziecko sama wychować. Taka jest twoja logika.
      przeczytaj jeszcze raz, bo jednak czytanie ze zrozumieniem to też sztuka..

      Napisał Neverminder
      Ja osobiście jak bym się dowiedział, że potencjalna partnerka znając moje podejście do kwestii potomstwa za nic w świecie nie chciała by się pozbyć ciąży gdy taka wystąpi, zerwał bym z nią znajomość natychmiastowo bez względu na wszystko, gdyż na obecną chwilę nie ma niczego co bardziej mogło by mi życie przekreślić niż dziecko.
      cóż.. pozostawię bez komentarza bo takiemu facetowi należy chyba tylko pogratulować dorosłej decyzji..

      Skomentuj

      • Neverminder
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jun 2007
        • 229

        #33
        Raczej logicznej i przemyślanej, a nie wykreowanej przez napływ emocji.
        Cóż, niestety nie wszyscy rozumieją, że nie każdy ma takie same priorytety.

        Skomentuj

        • jezebel
          Emerytowany Pornograf

          Zboczucha
          • May 2006
          • 3667

          #34
          loveshe, co widzisz niedojrzałego w bardzo przemyślanych planach na przyszłość>? Never nie chce mieć dziecka i nie byłby z kobietą, która bardzo go pragnie, obawiając się ( że na płaszczyźnie tego tematu ) gdyby zaszła w ciążę, to by jej nie usunęła. Co w tym złego? Szczere, bez patyczkowania się, podejście. Nie każdy z nas musi chcieć mieć dzieci.
          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

          Skomentuj

          • lovebuster

            #35
            jezebel: a Twoim zdaniem zrobienie dziecka którego się nie chce a później porzucenie kobiety jest dojrzałe? jeśli tak to gratuluję.. ja mam trochę inną teorię "dorosłości"

            Skomentuj

            • jezebel
              Emerytowany Pornograf

              Zboczucha
              • May 2006
              • 3667

              #36
              Ja generalnie tłuk jestem z polskiego, przyznam się szczerze, ale o ile tryby i czasy jeszcze dobrze kumam, to tamto zdanie w wolnym tłumaczeniu brzmi:
              Porzuciłbym dziewczynę, która oznajmiłaby mi , że świadoma mojego podejścia do potomstwa, nie chce usunąć ciąży.
              Zatem przed samą decyzją o usunięciu ciąży, pojawia się fakt, kiedy ona onzjamia, iż by tego nie zrobiła - zatem owe zdarzenie nie miałoby miejsca, bo on z tą kobietą by nie był Czy ktoś rozumie, co mam na myśli?
              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

              Skomentuj

              • Neverminder
                Seksualnie Niewyżyty
                • Jun 2007
                • 229

                #37
                Napisał loveshe
                jezebel: a Twoim zdaniem zrobienie dziecka którego się nie chce a później porzucenie kobiety jest dojrzałe? jeśli tak to gratuluję.. ja mam trochę inną teorię "dorosłości"
                A twoim zdaniem dojrzałe jest, że pomimo wcześniejszych ustaleń, że gdy kobieta zajdzie w ciąże to zgodzi się ją usunąć, pod wpływem chwili zmienia zdanie i ma ochotę nieboraka wychować przy tym niszcząc wszelkie plany swego partnera? No nie wydaje mi się.

                @Jezebel
                Zdaje się, że całkiem dobrze zrozumiałaś me niekoniecznie prosto skonstruowane sformułowanie ;D

                Skomentuj

                • lovebuster

                  #38
                  jak się chciało machać ptakiem to trzeba było pomyslec o zabezpieczeniu..
                  poza tym nie wydaje mi się, aby kobiety zmieniały zdanie jak to określiłeś "pod wpływem chwili"..
                  Last edited by Gość; 05-07-11, 04:07.

                  Skomentuj

                  • Soundsleep
                    Erotoman
                    • Mar 2011
                    • 734

                    #39
                    Napisał loveshe
                    Skoro facet wsadza jej penisa bez gumki to wyraża zgodę, ew. akceptuje ciążę.
                    ak się chciało machać ptakiem to trzeba było pomyslec o zabezpieczeniu..
                    Słabiutki argument. I trochę "nie dojrzały"
                    To jest pójście na łatwiznę, bo w ten sposób narzuca się winę tylko facetowi. Wpadka jest rzeczą która dotyczy dwóch osób, niekoniecznie się kochających, jednakże - o winie czy nie, dotyczy dwóch stron, nigdy jednej.

                    poza tym nie wydaje mi się, aby kobiety zmieniały zdanie jak to określiłeś "pod wpływem chwili"..
                    Nie wierzę, że Ty jako kobieta - to napisałaś. Szczególnie jeżeli chodzi o narodzone dziecko, i ich matek, które chciały oddać dziecko do adopcji, ale 'po wpływem chwili' czyli narodzin tegoż dziecka, zmieniły zdanie. Więź matka-dziecko to jest coś bardzo silnego. Dlatego często kobiety, które chcą oddać dziecko do adopcji, po porodzie wolą go nie wiedzieć.
                    Po za tym - kobieta zmienną energią jest.

                    Skomentuj

                    • lovebuster

                      #40
                      Napisał Soundsleep
                      Słabiutki argument. I trochę "nie dojrzały"
                      możesz rozwinąć?
                      Napisał Soundsleep
                      To jest pójście na łatwiznę, bo w ten sposób narzuca się winę tylko facetowi. Wpadka jest rzeczą która dotyczy dwóch osób, niekoniecznie się kochających, jednakże - o winie czy nie, dotyczy dwóch stron, nigdy jednej.
                      absolutnie nie rozpatruję tego pod względem winy / nie winy.. tak jak w każdej sprawie - prawda leży po środku, tak i tu odpowiedzialność powinna być po dwóch stronach

                      Skomentuj

                      • Soundsleep
                        Erotoman
                        • Mar 2011
                        • 734

                        #41
                        Napisał loveshe
                        możesz rozwinąć?
                        Rozwinąłem wcześniej. O tu :

                        To jest pójście na łatwiznę, bo w ten sposób narzuca się winę tylko facetowi. Wpadka jest rzeczą która dotyczy dwóch osób, niekoniecznie się kochających, jednakże - o winie czy nie, dotyczy dwóch stron, nigdy jednej.
                        Ale, żeby było jasne.
                        Często spotykam opinie kobiet, na temat wpadek z facetami. Opinie są podobne do Twoich - "jak chciało się machać ptakiem" i temu podobne. Myślą, że to silny argument, a tak naprawdę odsuwają na bok i swoją winę. Jednakże dla mnie jest to niezrozumiałe, bo gdy facet próbuje wsadzić ptaka bez zabezpieczenia, a kobita mu nie każe założyć gumki, i potem po wpadce takie teksty puszcza, to dla mnie to jest nie dojrzałe i jednocześnie jest słabym argumentem. Reszta rozwinięcia i wytłumaczenia jak tak naprawdę powinno być moim zdaniem - to to w ramce.

                        Skomentuj

                        • Malinka_a
                          Perwers
                          • Feb 2011
                          • 1219

                          #42
                          gdybym zaszła w ciążę, a facet nie chciałby dziecka, powiedziałabym "okej, ale ja je chcę, ja je urodzę, a tatuś może być nieznany" i na jego własną prośbę wykreśliłabym go z życia mojego i dziecka, nie wymagałabym niczego. w odwrotnej sytuacji, gdyby to ona chciał dziecko, myślę, że byłabym w stanie je urodzić dla niego, bo to też jego dziecko i ma takie same prawo je mieć. w sytuacji, gdy jedna strona jest przeciw aborcji, druga nie może zabić / zmusić do zabicia tego dziecka. ale nie można też zmuszać kogoś do kochania dziecka, którego nie chce. ewentualnie do utrzymywania, bo to przecież dziecko dwóch ludzi, a nie tylko jednego. tak myślę.
                          ale jeden niemal pewna, że w takiej sytuacji się nie znajdę. znam dobrze poglądy mojego chłopaka na ten temat, wiem, że w razie wpadki by mnie nie zostawił, a nawet gdybyśmy się rozstali, to nie zostawiłby dziecka. co bym zrobiła, gdybyśmy teraz wpadli? byłabym załamana, byłoby nam cholernie ciężko, ale musiałabym wziąć się w garść i zacząć układać życie, dla dziecka. jasne, że nie byłoby łatwo, nam i dziecku, ale wierzę, że z czasem wyszlibyśmy na prostą i dali radę je utrzymać, wykarmić, wychować. na pewno zrobiłabym wszystko, żeby mu było jak najlepiej. mogłabym rzucić szkołę i pracować po 12 godzin, ale nie usunęłabym ciąży nigdy.
                          widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                          jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                          bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            #43
                            Napisał Neverminder
                            Miała byś pretensje, jak nie od razu to później, to jest więcej niż pewne, tylko teraz ci się takie to proste wydaje.
                            Po czym wnosisz, koleś?

                            Co do alimentów, skoro nie liczysz z tym, że mężczyzna z którym się kochasz nie chciał by mieć dzieci i tak czy inaczej zamierzasz urodzić, to nie masz prawa wymagać od niego alimentów.
                            No chwila, a czy ten potencjalny był do seksu przymuszany? Jest krańcowym matołem i nie klei czym się seks może skończyć? Dziecka może nie chcieć, ale niech nie dziwi się jeśli go kobieta pozwie, zwłaszcza jeśli ma powody.

                            Skomentuj

                            • Neverminder
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jun 2007
                              • 229

                              #44
                              Malinka sprawę przedstawiła bardzo dobrze. Więcej dodawać tu nie muszę.

                              Skomentuj

                              • lucas21
                                Erotoman
                                • Jun 2011
                                • 458

                                #45
                                JA to mam takie odapły, że jak dziewczyna źle się czuje, dziwne smaki z rana i ie tylko wymioty, ponura mina to zaraz jestem przerażony, że zaciążyła, a się okazuje zatrucie.. Ale jak widzę, że robi kolejny raz test, bo się źle czuje to się zawieszam nie do życia tylko jestem przy niej czy czegoś nie potrzebuje czy lekarz..

                                Skomentuj

                                Working...