W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

O co mu jeszcze chodzi?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5113

    #46
    Mili żadna szydera - po prostu już kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat. Zasada niedostępności działa tylko na wybranych osobników, zazwyczaj wierzących w mit księżniczki. Po czym okazuje się, że jednak nie warto i zostawiają księżniczkę innym naiwnym a sami wybierają lepsze... Sad but true, ale skoro w to wierzysz to niewiele wiesz o facetach. Wartościowy facet nie lata za niedostępnymi, nie ma na to czasu bo sam wzbudza zainteresowanie wśród chętnych i może wybierać. Latają tylko Ci, którymi nikt inny się nie interesuje. A to, że Ty wybierasz tylko właśnie wśród materiału tej drugiej kategorii... Twój wybór
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • Mili
      Ocieracz
      • Aug 2014
      • 118

      #47
      zasada niedostępnosci odnosi sie do wielu kwestii w zyciu i dziala na wszyskich w roznym stopniu .
      Poczytaj o zasadzie niedostępnosci ,pomysl ,wcyiągnij wnioski (i nie chodzi o to ze kobieta ma byc niedostępna ,ma byc mniej dostępna niz inne,wszzysko o co trudniej jest bardziej poządane )
      Wiele twoich wypowiedzi opiera sie na smianiu sie z uzytkowników tego forum ,szukaniy poklasku u innych.
      Fakt ze jestes adminem powinien obligowac Cie do wiekszej kultury wypowieszi i nie robieniu sztucznego zamieszania
      Na koniec szanuj odmienne zdanie innych!

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5113

        #48
        Milo bylo by gdybys ostatnie zdanie umiala zastosowac do siebie .
        Mylisz ironię z wysmiewaniem, a poklasku nie szukam. Szczerze mowiac jest mi obojetne co myslisz na tentemat. Jesli idzie o inne osoby to zalezy mi na zdaniu niewielu a nikogo nie zmuszam do akceptacji mojego zdania. Natomiast nieodmiennie odnosze wrazenie, ze ty nie potrafisz zaakceptowac faktu, ze inni moga miec jednak racje.
        W ciagu ponad 40 lat zycia widzialem niejedno wiec na temat niedostepnosci mam swoje zdanie.
        Mam wrazenie, ze pomylilas BT z Wizazem. Tam o wiele bardziej znalazlabys poklask dla swojej teorii.
        PS. gdyby twoja teoria miala sensowne podstawy agencje towarzyskie, prostytutki czy latwe dziewczyny na dyskotekach nie mialy by prawa bytu...
        0statnio edytowany przez iceberg; 04-09-15, 07:47.
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • onononono
          Świętoszek
          • Dec 2014
          • 34

          #49
          Napisał Mili
          zasada niedostępnosci odnosi sie do wielu kwestii w zyciu i dziala na wszyskich w roznym stopniu .
          Poczytaj o zasadzie niedostępnosci ,pomysl ,wcyiągnij wnioski (i nie chodzi o to ze kobieta ma byc niedostępna ,ma byc mniej dostępna niz inne,wszzysko o co trudniej jest bardziej poządane )
          Wiele twoich wypowiedzi opiera sie na smianiu sie z uzytkowników tego forum ,szukaniy poklasku u innych.
          Fakt ze jestes adminem powinien obligowac Cie do wiekszej kultury wypowieszi i nie robieniu sztucznego zamieszania
          Na koniec szanuj odmienne zdanie innych!
          Mili, ale jako facet podpisuje sie pod tym co mowi iceberg. Jezeli wiaze sie dwoje ludzi nazwijmy to "na poziomie", sa ze soba zupelnie dobrowolnie a wspolne zycie nie polega na zabawie w dziwne gierki niedostepnosci. Sa, bo chca byc i ulatwiaja sobie wzajemnie zycie zamiast go komplikowac. Podam Ci przyklad dziewczyny, ktora chciala na mnie wymusic pewne rzeczy, ktorych ja nie potrafilem zaakceptowac. Po paru miesiacach takich gierek wyprowadzila sie wlasnie zeby byc niedostepna. Wiesz co wtedy zrobilem? Zmienilem zamki

          Skomentuj

          • elumar
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jan 2015
            • 289

            #50
            Wielu facetów takie panienki traktuje jako zdobycz. Poluje na nie, a im bardziej te udają niedostępne tym większą mają radochę z ich zdobycia.
            Tyle że po zdobyciu takie zabawki zaczynają się nudzić.
            I wtedy albo mówią adieu, albo tak rozgrywają sprawy aby to panienka sama zakończyła związek.

            Ale jak się tak przyjrzeć postom Mili to wychodzi że zna ona lepiej psychikę facetów niż oni sami.
            Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.

            Skomentuj

            • Mili
              Ocieracz
              • Aug 2014
              • 118

              #51
              on82 tez nie masz pojecia o czym pisze....oczywiscie jesli komus nie zalezy to wymieni zamki-zgoda!takimu komus mowimy -"nie ,to nie ".ale co to ma do tego o czym pisze?nic

              autorko posta wypowiedzi męzczyzn tu sa klasyczne ,konstruowane na zasadzie zaprzeczenia (taki typowy objaw).
              Na koniec pamietaj ,nigdy za nikim nie biegaj((on mam biegac ,on ma zdobywac)podawanie sie na tacy to zła droga ,zawsze badz wyzwaniem .Na koniec nigdy nie daj sie zdobyc do konca !-powodzenia

              Skomentuj

              • zabiegany
                Seksualnie Niewyżyty
                • Aug 2015
                • 216

                #52
                Mili masz racje-nie powinna biegac za nim a na tym etapie tym bardziej. Ale udawanie niedostepnej ksiezniczki dla wiekszosci facetow nie majacych problemow w kontaktach z kobietami albo takich ktorym zalezy na czyms wiecej niz tylko zaliczeniu laski- po prostu da sobie spokoj. Nikt nie chce miec rozkapryszonej niedostepnej ksiezniczki ktora strzela fochy i jak jej cos nie pasuje to udaje niedostepna. A jak ktos chce tzn ze nie ma nikogo lepszego na oku. To takie niedojrzale.
                Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

                Skomentuj

                • iceberg
                  PornoGraf
                  • Jun 2010
                  • 5113

                  #53
                  Mili a ja sie chetnie dowiem na podstawie jakiego doswiadczenia masz to swoje zdanie. Ilu mezczyzn w ten sposob zdobylas i jak trwale byly to relacje?
                  Niestety elumar ma racje, czesto te najtrudniejsze do zdobycia zdobywa sie dla sportu... a ze potem placza biedne i porzucone jak sie facetowi znudzi ciagle zdobywanie.
                  Powiem tak, razem z dziewczyna mamy profile na kilku portalach.Z obserwacji 3 letnich mozna wyciagnac jeden wniosek - faceci, ktorzy dostaja odmowe bardzo szybko leca szukac nowych wrazen z latwiejszymi do zdobycia obiektami.
                  W sferze poza erotyka, jak rozumiem nie lubisz kupowac niczego przez siec, nie chodzisz do galerii na zakupy a jedynie szukasz wszystkiego indywidualnie jezdzac do producentow i targujac sie zeby ci sprzedali. Łatwe i dostepne to cos nie dla Ciebie?
                  Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                  Skomentuj

                  • Mili
                    Ocieracz
                    • Aug 2014
                    • 118

                    #54
                    zabiegany tu nie chodzi o udawanie tu chodzi o to zeby autentycznie nie miec czasu na tego czy tamtego mezczyzne .

                    Latwo dostepna kobieta nie jest tak cenna(w odczuciu oczywicie ,bo faktycnie moze byc przecietna),jak ta do ktorej droga była dość kręta i jesli miało sie poczucie ,ze to wymagało wysiłku.
                    Osoby ktore rezygnują i nie zabiegaja o taką osobę , to takie ktorym az tak nie zalezało ,wiec nie jest to jakakolwiek strata



                    posawa ksiezniczki to zupełnie inna bajka i oczywiscie jest to szkodliwe podejscie do zycia i ludzi.
                    Kto mowi o fochach ?ja bynajmniej nie posiadam takiej funkcji .

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5113

                      #55
                      Napisał Mili
                      zabiegany tu nie chodzi o udawanie tu chodzi o to zeby autentycznie nie miec czasu na tego czy tamtego mezczyzne .
                      Aha, czyli nie miec czasu dla najwazniejszej osoby w swoim zyciu....ciekawa postawa. A jak zareagujesz jak juz cie zdobedzie i nie bedzie mial czasu dla ciebie?
                      Kupa tematow z tym problemem jest nie tylko tutaj. Bo on nie ma dla mnie czasu... itp, pewnie mu sie nie podobam albo ma inna na boku...
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • Omnipotent
                        Świntuszek
                        • Sep 2012
                        • 61

                        #56
                        Napisał Mili
                        zabiegany tu nie chodzi o udawanie tu chodzi o to zeby autentycznie nie miec czasu na tego czy tamtego mezczyzne .
                        Za dużo się koleżanka naczytała książek o żabach. Powtórzę to, co było już napisane - jeżeli kogoś poznaję, świetnie się dogadujemy, z czasem skracamy dystans i czujemy wzajemne zaangażowanie - relacja ma potencjał.

                        W sytuacji, gdy po kilku randkach panna nagle zaczęłaby odbierać co piąty telefon, nie uprzedzając w międzyczasie o powodzie swojej niedostępności, nagle stałaby się "bardzo zajęta" - cały czar by prysnął. Gdyby wyglądała jak rasowy laskojad - mógłbym "powalczyć" jeszcze o upojną noc, ale jedynie dla sportu. Nie zniósłbym bowiem na co dzień takiej kobiety.

                        Tkwij dalej w swoim świecie.
                        "Z tym lodem to jakaś ściema" - powiedział Kaj wychodząc z sypialni Królowej Śniegu

                        Skomentuj

                        • holly
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1090

                          #57
                          Rzeknę tylko tyle, jak facet mówi, że nic nie chce od babki - to nic nie chce. Jeśli nawet jakimś fartem uda ci się go zatrzymać (gierkami, seksem) to i tak będzie miał na ciebie wywalone.
                          Ja dziękuję za taki układ. Wolę jak ktoś się mną jara i nie chce mnie z rąk wypuścić
                          C'est la vie.

                          Skomentuj

                          • Mili
                            Ocieracz
                            • Aug 2014
                            • 118

                            #58
                            iceberg mowiłam o sytuacji kiedy dwoje ludzi sie poznaje ..ale nawet jesli mowimy o moim ukochanym ,to dziala to podobnie ,co prawda mam dla niego duzo czasu ale nie tyle ,zeby sie mną przejadł .Po pierwsze duzo pracuje ,po drugie mam duzo innych zajec do ktorych ukochanego nie zapraszam ,ma on mnie zatem odrobine za mało niz za duzo .Polecam wszyskim ,bo dzieki temu jest świezosc
                            Trzeba to powiedziec tu dalej do autorki postu (bo niedoswiadczona jak sądze)musiasz miec zawsze najwiecej czasu dla SIEBIE ,nie dla niego i dla innych.....
                            Z tymi telefonami dobry przykład ,nie odbieram kazdego telefonu ,bo nie mam czasu i nie tłumacze sie zbytnio z tego faktu
                            pozdrowienia ludzie

                            Skomentuj

                            • elumar
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jan 2015
                              • 289

                              #59
                              Napisał Mili
                              Na koniec nigdy nie daj sie zdobyc do konca !-powodzenia
                              Tym pokazałaś jaka jesteś niedojrzała.

                              W naprawdę zgodnym i szczęśliwym związku całkowite oddanie się partnerowi stanowi najlepszy dowód zaufania i przenosi związek na wyższy poziom, o którym Ty nie masz zielonego pojęcia, i niezależnie od partnera z którym będziesz nigdy się nawet do tego poziomu nie zbliżysz.
                              Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.

                              Skomentuj

                              • Mili
                                Ocieracz
                                • Aug 2014
                                • 118

                                #60
                                niedojrzala powiadasz?ok mam juz swoje lata ,ale niech Ci bedzie ,ze to jest oznaką niedojrzałości.

                                Nie wolno ,powtarzam nie wolno się bezgranicznie oddawac nikomu i niczemu ,chyba ,ze sobie,to romatyczne postrzeganie zwiazku ,jako jednosci jest szkodliwe.

                                .Ja sie nie zamierzam zblizac do takiego poziomu ,bo to jest niezdrowe elumar.

                                Skomentuj

                                Working...