O co mu jeszcze chodzi?

[Mili]

swietna rada-dopytac o co chodzi-tylko nieswiadomy facet moze cos takiego radzic ,niczego nie wyjasniaj ,zyj swoim zyciem....

Nie wierz panom z tego forum mało wiedza o sobie samych niestety

[zabiegany]

Mili nie zarzucaj chlopakom ze malo wiedza. Faceta trzeba pytac wprost o co chodzi. Jak nie odpowie prosto z mostu tylko bedzie krecil tzn ze cos kombinuje i nie warto sie nim zajmowac.
Wy kobiety z reguly- choc spotykalem wyjatki- potraficie wlasnie takie kombinacje alpejskie uprawiac
Uwazam ze trzeba go spytac wprost na spokojnie bez robienia afery czy fochow. Jak bedzie gadal nielogiczne glupoty- olac.

[iceberg]

Nie no skąd - nie pytać, nie mówić, siedzieć wzdychać i czekać... do emerytury .
Autorko nie słuchaj facetów z tego forum, kobiet też nie... słuchaj tylko Mili ona zna się na facetach a za kilkanaście straconych lat nie zapomnij jej podziękować za błędną ocenę. Oczywiście nie licz na to, że przyzna się do błędu

[Mili]

iceberg-dokładnie!dokładnie tak jak to napisałes-wzdchac i czekac

Jesli sie nic nie stanie ,nie ma zalu -niech on załujeupatrzsz sobie (oczywiscie jesli bedziesz miala czas i chce, innego)

delikatnie uciekac- lgniecie wtedy do nas jak do miodu...to jest nalpsza metoda ,sprawdzona wielokrotnie

[iceberg]

Autorko - posłuchaj Mili - uciekaj , najlepiej do innego miasta albo kraju... jak zwiejesz do Kolumbii to Cię będzie szukał z pewnością nie tylko na fejbuczku ale też na fotce a może i na naszej-klasie .
A może nawet zadzwoni na 997 zgłaszając zaginięcie i w końcu zrozpaczony poprosi o pomoc Rutkowskiego

[Mili]

Smiej sie ,ale tak to dzala ,jak ktos chce to nawet za sprawą Rutkowskiego znajdzie dorgę do kobiety...jesli nie -widac mu nie zależało
A ma mu zalezec

[elumar]

Mili - szczerze współczuję Twojemu facetowi.
Obecnemu lub przyszłemu.

[iceberg]

elumar - jedynych facetów na których może liczyć Mili nie warto żałować, oni latają za nią tylko po to, żeby ją zaliczyć... ot dla sportu. A że ona wierzy w co innego... cóż, kiedyś się połapie

[elumar]

Może i się połapie... albo umrze w nieświadomości.

[Mili]

iceberg widze głowna metoda konwersacji to szydzenie z innych ,umniejszanie im -gratuluje poziomu.
Totalne dno jesli chodzi o merytorykę
Wszak na argumenty tez trzeba umiec dyskutowac.

elemur kazdy moj facet miał poczucie ,ze wygrał los na loteriiwiec wspóczuj sobie do woli.

[Omnipotent]

W takim razie musisz szalenie nisko celować.

[Mili]

w nic nie celuje,nie mam czasu

[Omnipotent]

Ach, tak, zapomniałem - zajmuje Cię czekanie i wzdychanie.

[Mili]

alez skądmowilam ze nie mam czasu,pierdołami tez sie nie zajmuje

Probowalam tu przedstawic pewien mechanizm
i to powaznie tak dziala
Zasada niedostępnosci zawsze zrobi swoje

[elumar]

Każdy Twój facet miał poczucie że wygrał los na loterii...
A później los okazywał się pusty.