Wetlook-czemu Polki się tego nie lubią

[krzyś77]

Dla mnie istotne w tym jest to że gdy kobieta zrobi to w bardziej "oficjalnym"stroju odczuwa z pewnością więcej emocji niż ubrana tak na odczepnego,byle sztuka...

[zbuntowany]

Zupełnie mnie to nie kręci. I nie dziwię się, że kobiety odczuwają opory. Mokre ciuchy, lepiące się do ciała. Chłód albo uczucie totalnego pocenia się w tym wszystkim jak jest cieplej. Ślizganie się na kafelkach. Mnie samemu przebywanie w mokrym ubraniu nie kojarzy się z niczym miłym i nie rozumiem jaką satysfakcję miałaby czerpać z tego partnerka. Seks w ubraniu.... z rozebraniem się tylko na tyle aby seks mógł się odbyć... w różnych miejscach - o tak. Może być bardzo podniecający. Ale zupełnie nie jest dla mnie atrakcyjny seks w mokrych ciuchach i jakoś żadne ze zdjęć w tym temacie na mnie nie działają.

To może taki głos z drugiej strony

[krzyś77]

Dla tych "na nie" wyobraźcie sobie że jest bardziej ekstremalna wersja tzw."Mud&messy"czyli zamiast wody występuje błoto lub inne substancje brudzące hehe

[zbuntowany]

Błoto.... na nagie ciało.... ewentualnie w samym stroju kąpielowym który następnie zdejmujemy.... o - to może być coś bardzo ciekawego
Ale wciąż nie widzę tego w ubraniu. Jakoś wydaje mi się, że na miejscu kobiety bym się bardzo źle czuł i rozumiem te które tego nie chcą.
Ale też mogę zrozumieć, że niektóre kobiety to kręci. Natomiast w samym temacie było dużo o tym "dlaczego polskie kobiety są na nie". A może na świecie też jest masa kobiet które są na nie bo to nie jest przyjemne. Kilka zdjęć w sieci i kilka przeprowadzonych imprez wiosny nie czyni. Tym bardziej, że to tylko zdjęcia. Brał ktoś udział w takiej imprezie, że uważa, że to taka świetna zabawa?

Odnośnie fotek: całą noc na dworze w mokrych ciuchach? Zapalenie płuc bardzo prawdopodobne. Dziękuję - nie na polskie warunki.
Weźcie też pod uwagę, że u nas jakoś jeszcze nie upowszechniło się posiadanie basenu we własnym ogródku.

[krzyś77]

Czasem wystarczy wanna pełna ciepłej wody,z drugiej strony kobiety robią różne rzeczy żeby się podobać np.operacje plastyczne itp.a i tak to nie daję gwarancji że ktoś powie "ona jest Super",a tu sposób jest prostszy, i praktycznie ma gwarancję tego że dla kogoś jest tą "naj",bo właśnie tak znikoma liczba powiedzmy kandydatek jest w stanie być jeszcze lepszą.

[Pani G]

Oficjalny strój staje się trochę ciężki.
W połączeniu z błotem to już w ogóle.
A jak Ty widzisz taką scenerię później? Kobieta się z tych ciuchów rozbiera, facet jej pomaga, czy to tak jakoś w tych mokrych, ciężkich ubraniach mają się kochać?
A może to pozostaje w sferze zdjęć, żeby popatrzeć i tyle?

[krzyś77]

Oczywiście rozbiera i oboje rozpaleni do łóżeczka
Pozatym tak jak już wspomniałem jest tu trochę gra na emocjach,bo np.Chyba każdy ma w szafie coś na bardzo specjalne okazje,ale nie wygodnego-więc wystarczy stanąć w tym "specjalnym"nad brzegiem wanny z świadomością co się za chwilę zrobi-chyba każdy odczułby jakąś emocję

[zbuntowany]

Przez cały temat widzę tylko dwóch zainteresowanych panów. Po operacji plastycznej, choćby nawet polegała ona na dorobieniu 3 oka i przeniesieniu piersi pod pachy i tak będzie gdzieś na świecie facet któremu się to spodoba. A jaka dziewczyna będzie oryginalna? To tak odnośnie tej wypowiedzi o kobiecie będącej na 100% dla kogoś "naj" bo jest taka oryginalna.

Sęk w tym, że chyba facetów w Polsce jakoś temat szczególnie nie kręci. W naszym przypadku winny może być też klimat. Jakbym zobaczył dziś moją dziewczynę moczącą się w ubraniach w wannie poleciałbym od razu po ręcznik i suche rzeczy aby się biedactwo nie przeziębiło.... bo w pokoju zimno ma

[Pani G]

Czekaj, czekaj. To w końcu on rozbiera, czy ona się?! Bo ja bym nie chciała się tego sama pozbywać

[zbuntowany]

Sama się rozbiera. Przecież to nieprzyjemnie jest się moczyć takim ubraniem. Się suka pomoczyła niech sobie suka radzi. O tak - BDSM lubię. Chyba zaczynam rozumieć o co chodzi

[krzyś77]

Właśnie że on rozbiera,ściąga-bo miło jest patrzeć jak odlepia się od ciała materiał.

[zbuntowany]

A kto potem łazienkę sprząta i suknię pierze i suszy i prasuje?

[Pani G]

To "musi" być bardzo sexy Uwolnić się z takiej ciężkiej tkaniny, facet chyba na komedię trafił...Sorry, nie śmiem się śmiać z mokrego BDSM...Chciałaś masz.

Właśnie że on rozbiera,ściąga-bo miło jest patrzeć jak odlepia się od ciała materiał.

Sorry, ale cały czas mi zimno , jak to czytam.

[krzyś77]

Nie wiem gdzie tu widzicie BDSM.W dyngus ileż wychodzi na dwór(a dyngus nie wypada w lipcu)żeby je polać?Pozatym tak jak napisałem to jest gra na wyobraźni!patrząc na nagą babę co jeszcze można sobie wyobrazić???nic już ciekawszego nie będzie,A tu trzeba ruszyć wyobraźnią "co ona odczuwa gdy woda delikatnie ją pieści,materiał przykleja się"itp.Raczej widzę nie zrozumiecie

[zbuntowany]

Drogi kolego krzyś77. Nie obraź się. Nie o to chodzi aby wyśmiewać Twoje upodobania. No może w trochę przekorny i złośliwy sposób, ale odpowiadamy na Twoje pytanie - dlaczego Polki tego nie lubią. To nie znaczy, że żadna tego nie lubi. Pewnie znajdzie się kilka które będą zachwycone takim pomysłem. Tak samo jak na całym świecie. Łatwiej znaleźć takie zdjęcia na forach angielskojęzycznych prawdopodobnie z dwóch powodów:
1. Temperatury średniej w naszym kraju.
2. Ilości kobiet które posługują się językiem angielskim w porównaniu do ilości kobiet które posługują się językiem polskim.

A odpowiedź jest prosta. To nie tylko Polki tego nie lubią.... pewnie więcej kobiet nie lubi tego pomysłu.... A kobiety nie lubią tego bo to jest po prostu nieprzyjemne. Sam spróbuj wejść pod prysznic w ulubionym garniturze... a potem wyjdź z wanny i zacznij go zdejmować. Potem go wyczyść, wyprasuj aby odkryć, że garnitur za 1000 PLN się poniszczył i jest do wywalenia. No po prostu poezja!

---- Dodano ----
Ja na przykład wyobrażam sobie bardzo wiele różnych rzeczy gdy widzę swoją kobietę nago i nie potrzebuje ona mokrych ubrań aby poczuć różne delikatne lub niedelikatne pieszczoty. Wszystko jest kwestią wyobraźni