Zycie jest piekne...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    #16
    Jezebel, Twoja pierwsza wypowiedź w tym temacie mi zaimponowała. Jest w niej dużo interesujących i trafnych obserwacji na temat życia. Dawno nie czytałem tak mądrej wypowiedzi na forum internetowym. Naprawdę, jak na zwyczajną kiełbasę, mądrze prawisz. Chapeau bas.
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

    Skomentuj

    • filus123
      Świętoszek
      • Aug 2009
      • 7

      #17
      Wybaczcie nie chciałem tutaj niczyjej dumy urazic. Czy ten tekst jest chaotycznie napisany, byc moze tak. Po czesci napisałem co mi na sercu lezy, i jak ja spogladam na swiat w obecnej chwili, moze polonista nie jestem, choc wiele moich znajomych mi to mówia. Przekaz oto tej "wypowiedzi" (w cudzysłowiu jako sprostowanie) chciałem podkreslic jaka role odgrywaja, niektóre odczucia emocje, scisle zwiazane z naszym zyciem. Na obecna chwile ta wypowiedz zatytuował bym jako "Esencja Zycia". Ten pomysł narodził sie po przespieniu nocy.

      Chodzi mi tez o ocene jak sie go czyta, czy jest zrozumiały przekaz tego co w nim zawarte i wasza własna interpretacje jak wy na to patrzycie.

      Mam 19 lat i moje własne odczucia sa takie w tym wieku, z biegiem czasu one sie zmieniaja. Niekiedy zdarza mi sie ze usłyszec ze jak na mój wiek jestem bardzo dojzały w uczuciach, zachowaniu a nawet i w wypowiadaniu sie. Wynika to z tad, ze naleze do radzaju "Tragicznych Romantyków" porównuje siebie z wieloma postaciami literatury romantycznej.

      Jesli jakoby macie za lub przeciw co do mojej osoby to piszcie. Naprawde mi to pomoze, słowa krytyki zawsze działaja na nas motywujaco. Moze kiedys napisze jakas ksiazke, zatytuowana własnie "Esencja Zycia". Mam nadzieje, ze mój styl pisania jest jasny i przejzysty, duzo mi brakuje do pisania ciekawych wypowiedzi. Ta oto prezentowana przezemnie jest własnie wyrazeniem moich mysli. A pomysł napisania tej wypowiedzi wzioł sie z tad, poniewaz pomagam innym w ich własnych problemach. Czemu by nie napisac własnie tutaj. Wybralem to forum poniewaz czesto tutaj zagladam, i bede dalej zagladał.

      Skomentuj

      • Ćwierćnuta
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 1870

        #18
        Skoro się dowiedziałeś, że obok artykułu nie stało, to łatwo się domyślić, że czyta się paskudnie.

        Nie trzeba być polonistą, żeby pisać składnie. Jeśli wiesz, nie nie potrafisz napisać kilkunastu zdań trzymających się kupy, to:
        a) nie pisz,
        b) ćwicz pisanie, świadom błędów,
        c) nie pytaj o ocenę, jeśli nie chcesz usłyszeć negatywnej.

        Jeśli w ogóle chcesz, żeby ktokolwiek traktował to jako "artykuł", "felieton" czy jakikolwiek tytułowany tekst, to zaprzyjaźnij się z językiem polskim. To znaczy także z polskimi znakami. A jeśli nie masz takiego zamiaru, ogranicz się do zwykłej wypowiedzi i nie próbuj wmawiać nikomu, że to tekst publicystyczny/literacki.
        Ssanie na czekanie.

        Skomentuj

        • filus123
          Świętoszek
          • Aug 2009
          • 7

          #19
          Napisał Ćwierćnuta
          Skoro się dowiedziałeś, że obok artykułu nie stało, to łatwo się domyślić, że czyta się paskudnie.

          Nie trzeba być polonistą, żeby pisać składnie. Jeśli wiesz, nie nie potrafisz napisać kilkunastu zdań trzymających się kupy, to:
          a) nie pisz,
          b) ćwicz pisanie, świadom błędów,
          c) nie pytaj o ocenę, jeśli nie chcesz usłyszeć negatywnej.

          Jeśli w ogóle chcesz, żeby ktokolwiek traktował to jako "artykuł", "felieton" czy jakikolwiek tytułowany tekst, to zaprzyjaźnij się z językiem polskim. To znaczy także z polskimi znakami. A jeśli nie masz takiego zamiaru, ogranicz się do zwykłej wypowiedzi i nie próbuj wmawiać nikomu, że to tekst publicystyczny/literacki.

          Sam napisałem ze nie jestem polonista, w ostatnim poscie poprawiłem ze to jest "wypowiedź". To jest Twoja ocena jak sie to czyta, napisałem na miare moich mozliwosci jak najlepiej umiałem. Jezyk szlifujemy przez całe zycie, nie odrazu poeci zostali pisarzami, i ja tez sie nie uwazam za takiego. A negatywne oceny tylko motywuja człowieka, a nie go dobijaja...

          Skomentuj

          • Nolaan

            #20
            Nucie chodzi głównie o to, że nie używasz polskich znaków: ą, ę, ó itp. A to przecież nie taka straszna sztuka. Szczerze przyznam, że mnie też to drażni. Reszta wypowiedzi, mimo lekkiego zamotania jest ok, przynajmniej dla mnie.

            Skomentuj

            • filus123
              Świętoszek
              • Aug 2009
              • 7

              #21
              Napisał Nolaan
              Nucie chodzi głównie o to, że nie używasz polskich znaków: ą, ę, ó itp. A to przecież nie taka straszna sztuka. Szczerze przyznam, że mnie też to drażni. Reszta wypowiedzi, mimo lekkiego zamotania jest ok, przynajmniej dla mnie.
              Jesli chodzi o to, to ok będę tak pisał. Piszę tak z przyzwyczajenia ponieważ szybciej sie pisze. Ale powrócmy nadal do tematu

              Skomentuj

              • Schatten
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 608

                #22
                'życie jest piękne'...

                - kojarzy mi się z filmem...

                - cóż... na codzień spotykam się z drugą stroną życia. Do wyrzygania. /za przeproszeniem Pań i wrażliwych/
                ...some like it dirty/some like it clean/
                some like it tender/and some like it lean/
                some fuck for fun/some for prestige...

                Skomentuj

                • glizdziarz
                  Banned
                  • Sep 2005
                  • 1981

                  #23
                  Szczęście? Szczęśliwe życie? Dla mnie to tzw "święty spokój" i czasem jakiś dreszczyk pozytywnych emocji. No i brak strachu przed jutrem.

                  Skomentuj

                  • upocone jajka
                    Banned
                    • May 2009
                    • 5151

                    #24
                    szcześliwe życie? ha to każda minuta z dreszczykiem emocji, zresztą co tu gadać, wszystko idzie na wariata, czuje sie cholernie pewnie że ona to sobie ceni!

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      #25
                      Szkoda, że w sumie ciekawy zamysł, spełzł na komentarzach oczywistego bełkotu, jakby ktokolwiek miał jakieś wątpliwości co do tego, czym jest.
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      • Lucien
                        Świntuszek
                        • Feb 2009
                        • 86

                        #26
                        jako komentarz do tematu 'Życie a/i szczęście" pozwolę sobie zacytować ostatnią strofę z wiersza niejakiej Lou Salome, wiersza, który tak zachwycił Fryderyka Nietzschego, że skomponował do niego muzykę i nazwał go Hymnem do życia. Te cztery wersy, jak się je zrozumie i zacznie nimi żyć, to całkowicie wyczerpują jakiekolwiek możliwe deliberacje w tym temacie.

                        "Tysiąc lat, by myśleć, żyć,
                        Pełnych po brzegi treści, rzuć mi dziś!
                        Gdy szczęścia dla mnie nie masz już,
                        Więc dobrze, ból mi w darze złóż!"

                        Słowem amor fati...
                        quid ergo amo, cum deum meum amo?

                        Skomentuj

                        Working...