Geniusz czyli potwór

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kata
    PornoGraf

    Orthografische Polizei

    • Feb 2009
    • 2691

    Geniusz czyli potwór

    Natrafiłam na interesujący według mnie artykuł opowiadający o osobach, które miały wielki wpływ na sztukę lub tworzące się ideologie, a które miały problemy z poprawnymi relacjami międzyludzkimi. Jak dotąd wiedziałam tylko o zaburzeniach psychicznych u Van Gogha i u Witkiewicza (o których akurat w tym artykule nie ma mowy, bo ów porusza nieco inne kwestie.)
    Zachęcam do lektury całości i komentarzy.
    A gdyby ktoś czytał podobne, dobre artykuły i/lub książki, prosiłabym o polecenie

    Oddawali dzieci do przytułków, żyli z kilkoma kobietami naraz, wypierali się swoich żon i przekonań. Często każdy kolejny obraz czy książka kończyły ich aktualny związek. Pablo Picasso, Jean-Paul Sartre, Bertolt Brecht… Genialnym twórcom daleko do doskonałości ich dzieł.

    Bertolt Brecht lubił powtarzać, że każdy geniusz ma w sobie coś z szaleńca i potwora. Jeden z największych XX-wiecznych dramaturgów i filozofów sam był tego najlepszym przykładem. Paul Johnson swoją opowieść o nim zatytułował „Serce z lodu” i trudno o trafniejsze określenie. Bezduszny, cyniczny, patologiczny kłamca. Moralista w sztuce, amoralny w życiu. Choć przyznawał, że „natchnienie” czerpał od kobiet, niszczył swoje wybranki jedną po drugiej, okłamując bez poczucia winy. Kłamstwo było zresztą jego ulubionym orężem także w zabiegach o sławę, której łaknął obsesyjnie. Dla kariery zrobiłby wszystko i wszystkich poświęcił. Zachwycano się jego dramatami, ale za postępki obwołano karłem moralnym i konformistycznym potworem. ...
    Geniusz czyli potwór
  • brzoskwineczka
    Perwers
    • Sep 2009
    • 824

    #2
    Dlatego ja zawsze będę szanować Edytę Górniak

    Ktoś kiedyś napisał (na karcie do Magica ), że geniusza od szaleńca rozróżnia tylko sposób odniesionego sukcesu.
    Wymienione osoby były artystami, a ich życie prywatne nie powinno być wiązane z sztuką. To tak jak Mandaryna u Wojewódzkiego. Poszła promować album i swoją osobę sceniczną a nie rozmawiać o małżeństwie z Czerwonym i robieniu w domu Big Brothera.
    Postać to jedno, osoba to drugie. OJ Simpson trafi do paki za swoje życie prywatne, Woods został napiętnowany, ale nikt nie zaprzeczy temu czego dokonali stając się popularnymi.
    ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

    "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

    Skomentuj

    • Kamil B.
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2007
      • 3154

      #3
      Moim zdaniem artystę należy postrzegać przez pryzmat jego dzieł i tego co dokonał. Na drugi plan powinno schodzić jego życie osobiste, co nie zmienia faktu, że osoby wymienione w tym artykule to byli straszni s****iele.

      Skomentuj

      • Kata
        PornoGraf

        Orthografische Polizei

        • Feb 2009
        • 2691

        #4
        Oczywiście, że dokonania na tle artystycznym są bardzo istotne, ale myślę, że dzisiaj kontrowersyjny styl życia tylko pomógłby wymienionym osobom zdobyć popularność. To smutne.

        I przypomniało mi się, że jeszcze Einstein cierpiał na autyzm, co nie jest skandaliczne, ale na pewno było pewnym utrudnieniem.

        Skomentuj

        • Ćwierćnuta
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 1870

          #5
          Gdyby geniusz był zwykłym człowiekiem, nie byłby geniuszem.
          Ssanie na czekanie.

          Skomentuj

          • brzoskwineczka
            Perwers
            • Sep 2009
            • 824

            #6
            że dzisiaj kontrowersyjny styl życia tylko pomógłby wymienionym osobom zdobyć popularność.
            Ludzie znani tylko z tego że są znani...
            ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

            "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

            Skomentuj

            • Ćwierćnuta
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 1870

              #7
              Jest jeszcze taka kwestia, że artyzm często wiąże się z jakimś zaburzeniami psychiki, z innym odbiorem świata. I artyści często sobie z tym światem zwyczajnie nie radzą, boją się kontaktów z ludźmi, zachowują się dziwnie... I albo odbija się to źle na nich, albo na tych ludziach, albo i na nich, i na otoczeniu.
              Ssanie na czekanie.

              Skomentuj

              • Kata
                PornoGraf

                Orthografische Polizei

                • Feb 2009
                • 2691

                #8
                Nutko, właśnie tak sądzę - zaburzenia u artystów są dość częste. Dlatego też starałam się przypomnieć sobie ludzi, którzy coś zmienili, wnieśli do sztuki/nauki i jednocześnie mieli ze sobą pewne problemy.

                Drom, jeżeli Van Gogh dla pozy naruszył sobie ucho, to moim zdaniem było to spore poświęcenie ;-)

                Skomentuj

                • upocone jajka
                  Banned
                  • May 2009
                  • 5151

                  #9
                  zejdźmy troche niżej a jak wy oceniacie tych ''geniuszy' z którymi macie stycznośc na co dzień? np jakiś megamózg z uczelni, kolega/koleżanka ze zdolnościami artystycznymi, powiedzmy nawet sportowiec

                  lukając ten artykuł od Katany takie życiowe baztalencie jak ja zebrało na myślenie, chwila chwila ale w zasadzie każdy taki ''geniusz'' z którym miałem styczność był kuźwa jakiś dziwny, nie potrafie przytoczyć jakiejś osoby która majac mega talent o którym wszyscy dookoła wiedzieli, jednocześnie potrafiła sobie radzić w innych dziedzinach życia

                  Skomentuj

                  • Ćwierćnuta
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1870

                    #10
                    Wiele osób mnie uważa za takiego geniusza (bo ja wiem? kilkadziesiąt spokojnie, może więcej). Nie zauważyłam, żebym nie radziła sobie w innych dziedzinach życia, katowała małe kotki czy kopała faceta po jajach. Ale na pewno jestem osobą trudną w kontaktach.

                    EDIT: Ja znam dwie osoby naprawdę genialne (facet w LO udzielał konsultacji profesorom, dziewczyna podobny poziom wiedzy, choć różne dziedziny) - mówiąc krótko, za****ści ludzie, pod każdym względem. Rzadko z kim tak dobrze się rozmawiało, spędzało czas, można było na nich polegać. Ale zazdrość ludzka nie znała granic, przez co, szczególnie za młodych lat, prawie nie mieli życia, choć nigdy żadne z nich nie okazało znajomym wyższości. Po prostu zostali potraktowani na zasadzie: "zdolniejszy? udupić!"
                    Last edited by Ćwierćnuta; 03-01-10, 14:33.
                    Ssanie na czekanie.

                    Skomentuj

                    • upocone jajka
                      Banned
                      • May 2009
                      • 5151

                      #11
                      a jaki masz ten talent? potrafisz mi podać sześć cyfr w sobote, może być środa?

                      Skomentuj

                      • Ćwierćnuta
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 1870

                        #12
                        Klucz do zrozumienia: Wiele osób mnie uważa...
                        Ich powinieneś zapytać, czyż nie? Ja mogę pisać o osobach, które ja uważam za genialne.
                        Ssanie na czekanie.

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          #13
                          dobra zaraz jade do poznania i sie popytam

                          ale najpierw powiedz co uważają o tobie ludzie skoro łapiesz za słowa

                          Skomentuj

                          • Kata
                            PornoGraf

                            Orthografische Polizei

                            • Feb 2009
                            • 2691

                            #14
                            Nie znam nikogo, kto byłby naprawdę genialny, znam jednak osoby wybitnie zdolne - jedną w różnych dziedzinach nauki (od chemii po filozofię), drugą w sporcie (mistrzostwa Polski, Europy).
                            W pierwszym przypadku część osób po prostu odsunęła się od tego chłopaka, uważając go za zarozumiałego i twierdząc, że nie można z nim normalnie porozmawiać. Osobiście bardzo go lubiłam i dostrzegałam w nim też inne talenty, np. komediowy. Używam czasu przeszłego, bo teraz mieszkamy w innych miastach.
                            Druga osoba natomiast była lubiana, modna, choć miała problemy z nauką (za co ja za nią nie przepadałam, podobnie nauczyciele, niektórzy ją gnębili, co w efekcie wyszło jej na dobre). Rozumiem, że musiała poświęcać dużo czasu treningom i wyjazdom na zawody i zgrupowania, ale dla mnie nie usprawiedliwia to braku pracy nad intelektualną częścią osobowości - mam nadzieję, że to wymyślone naprędce pojęcie jest zrozumiałe.

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              #15
                              Mówią, że mam talent do języków, ogólnie do przyswajania informacji, nauki, przez co miałam w niej zawsze świetne wyniki, talent pisarski i manualny. Jakby mnie ktoś spytał, to uważają, że poznały przyszłą wybitną osobę, tylko one to dostrzegają, zanim dostrzegł mnie rynek wydawniczy/rzeźbiarski/filmowy/środowisko akademickie...

                              Ja siebie za geniusza nie uważam, choć na brak zdolności nie narzekam. Ale pytałeś o osoby, które tak postrzegamy, a tak postrzegana jestem.
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              Working...