Jak myślicie?... nie moge się ogarnąć... (jest moim ideałem, ma chłopaka, ale siusiała przy mnie)

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wib3K
    Ocieracz
    • Sep 2009
    • 167

    #16
    A te wasze rozmowy na temat seksu sa typy zrobilbym to z toba itd..?
    Mi sie wydaje ze skoro cie prowokuje to zniszcz ich zwiazek i niech skonczy oszukiwac chlopaka ;P

    Skomentuj

    • Wiedźmin
      Seksualnie Niewyżyty
      • Oct 2010
      • 302

      #17
      Rusz tyłek i pogadaj z nią
      Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
      Rémy de Gourmont

      Skomentuj

      • piok
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 45

        #18
        nie badz psem... siedz na jajach i je hartuj az sie zrobia jak ze stali... Mind's_elation dobrze prawi

        Skomentuj

        • Arkadiuszz
          Świętoszek
          • Jan 2011
          • 16

          #19
          Zakochałeś się w przyjaciółce. Lepiej ogarnicz kontakt lub go wogóle zerwij bo syndromu jedynej już dostajesz. jasne, proste i skuteczne

          Skomentuj

          • Wib3K
            Ocieracz
            • Sep 2009
            • 167

            #20
            po co ma sie meczyc skoro ona i tak nie jest w porzadku wobec aktualnego faceta?

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5100

              #21
              Wib3k - a gdzie masz napisane, że jest nie w porządku?? to że się wysikała przy kumplu?? no bez przesady... ale takie teksty to może sadzić zazdrosny 16 latek . Wyraźnie powiedziała autorowi, że chce być ze swoim chłopakiem - a z nim po prostu szczerze gada i to jak widać o wszystkim. Po prostu traktuje go jak przyjaciółkę i nie widzi w nim obiektu seksualnego - zauważyła co prawda jego erekcję ale nie korzystała z niej ani nie robiła żadnych aluzji. Mam wrażenie, że doszukujesz się na siłę czegoś czego tam nie ma...
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • Green Tea
                Świntuszek
                • Aug 2010
                • 72

                #22
                A zastanawia mnie gdzie przez ten cały czas był jej chłopak,skoro przyszli razem na impreze ?

                Skomentuj

                • Duke

                  #23
                  Też się zastanawiam bo powinien wyje@ać gospodarzowi się zwinąć ; ).
                  Nie twoje? To czego obwąc***esz? Zostaw psie, bo w pysk jeszcze dostaniesz; ), a powinieneś.

                  Skomentuj

                  • stefanos
                    Świntuszek
                    • Feb 2009
                    • 51

                    #24
                    Dobrze, że nie zrobiła przy Tobie kupy. Jeszcze byś ją zapakował w woreczek i schował pod poduszkę.

                    Z Twojego opisu sytuacji oboje wyglądacie na niedojrzałych emocjonalnie i seksualnie. W/g mnie mało prawdopodobne, by ta dziewczyna wytrzymała całe życie ze swoim chłopakiem. Jeśli aż tak bardzo Ci zależy, to lepiej wal prosto z mostu, zamiast później gdybać lub podcinać sobie żyły. W tym wieku odbijanie dziewczyn jeszcze nie jest aż tak naganne ;-)

                    Skomentuj

                    • czarny17
                      Świętoszek
                      • Dec 2010
                      • 6

                      #25
                      Jesli ma cie za prawdziwego przyjaciela, to nie widze w tym nic dziwnego. Zawsze mozesz pogadac z nia na powaznie, ale wtedy wasza przyjazn sie skonczy, albo przerodzi sie w milosc, albo we wrogosc (napewno nie bedziecie mieli juz takiego kontatku jak wczesniej). Musze tez przyznac ze bardziej ty mnie irytujesz niz ona, bo tego co napisales rozumuje, ze ty udajesz jej prawdziwego przyjaciela tylko po to zeby ja przeleciec.

                      Skomentuj

                      • hakerben
                        Świętoszek
                        • Feb 2009
                        • 20

                        #26
                        Sorry, ale ten jej chłopak to też niezły wykręt i chyba boi się zostać sam albo ufa jej bezgranicznie skoro pozwala jej łazić z Tobą tak wszędzie. Nie traktuj jej jak potencjalny obiekt, który zjesz gdy tylko rozstanie się z tamtym. Relacje nigdy nie są szczere jeżeli jedna strona czuję miętę. Mam podobna sytuację - moja była ze mną sypia i oboje jesteśmy bez partnerów, a dziewczyna, która uznaje mnie za przyjaciela też chce ze mną sypiać. Obie nazywają mnie przyjacielem, powierzają tajemnice, ale seks wszystko jednak zmienia. Tzn dopóki nie poczuje się czegoś więcej do jednej z tych osób. Heh, ktoś powie-zrób trójkąt:p
                        Gdy miałem 18 lat dziewczyny na imprezach też chodziły ze mną sikać, bo wiedziały, że mogą mi ufać i będę tylko stał na czatach, a nie dobierał się do nich. I teraz dalej jesteśmy znajomymi, a bycie fair opłaciło się. W tym czasie kogoś sobie można znaleźć zamiast marnować czas na obietnice wyobraźni, które się nie spełnią dopóki druga osoba się nie zdecyduje na coś więcej względem Ciebie. A co myślę, że nie nastąpi prędko, bo dziewczyna nie jest dojrzała psychicznie i postępuje, bo tak jej wygodnie-w zawieszeniu.

                        Skomentuj

                        • esesmi
                          Świętoszek
                          • Nov 2009
                          • 36

                          #27
                          ale co jak co - tytuł posta chwytliwy

                          Skomentuj

                          Working...